1,5 miesiąca temu zakończyłem ponad 6 letni związek i teraz spotkałem się trzy razy z koleżanką. Znałem ją, ale słabo. Zagadałem, bo się minęliśmy na mieście. No i w sumie chciałem po prostu sobie umilić kilka razy czas i wyjść pogadać jak z kumpelą, na piwo czy coś, też trochę sobie podbudoiwać ego niestety, ale mi się spodobała i ja jej też i się teraz mega wkręciła, a ja się boje kolejnego związku i nie wiem co mam robić.

Z jednej strony naprawdę super mi się z nią gada. Jest luźna, ma cięty żart, dystans do siebie i lubi moje bujanie w obłokach, rozkminki i filozofowanie, co bardzo denerwowało moją byłą (była innym typem osobowości), z drugiej to trochę za szybko dla mnie na poważną relację. No i jeszcze jest tak, że ona traktuje to serio, bo przymierza się do mnie powoli i bardzo dokładnie, krok po kroku, dając co raz bardziej wyraźne sygnały, ale z pełnym szacunkiem do samej siebie.

Inny problem taki, że ja zawsze dobrze baruje i robię super pierwsze wrażenie, a potem bywa różnie xD

Nie
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kopyto96 jeżeli nie jesteś gotowy na związek a chcesz dalej się z nią spotykać i po jakimś czasie ją kopniesz w tyłek to ją tylko zranisz.
  • Odpowiedz
Okrutnie się zwruszyłam. Opowiem wam o przyjaźni między kobietami.
Znajoma miala męża, jej samotna przyjaciółka z dziećmi przychodziła do nich na kawki, urodzinki. Tu cioteczka, tu wujeczek.Generalnie w języku wykopków - Karyny i przegryw.
Nagle mąż spakował swój bajzel i poszedł mieszkać do tej jej koleżanki. Jej wygląd i charakter - dla większości facetów kobieta z piekła rodem. Mnie samej włosy stają w dęba. - żeby ożenić się z taka kobieta to trzbaa miec jaja ze stali.
Szok i milion pytać. Szybko jebli dzieciaka, a między nimi, a jego byłą ( która juz sobie przygruchała kolejnego przegrywa i też zaciążyła) trawała wojna z użyciem szkół, sądu, opieki społecznej, teściowych, policji itd.
Obsmarowywali się gdzie się dało, nikt nie pozostał dłużny. Trzeba zanaczyć, że towarzystwo jest dośc specyfjczne - w sumie wielu by nazwało ich za patologie, ale bez chlania i ćpania.
Niedawno książe o któreg o sie pożarły #!$%@?ł. Znalazł sobie nowa babę i szybko się znowu rozmnożył.
  • 29
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#pytaniedorozowychpaskow Czy jeżeli chciałybyście mieć z #niebieskiepaski małżeństwo ale zachować panieńskie nazwisko lub mieć dwuczłonowe a partner by się zgodził ale pod warunkiem zawarcia intercyzy to poczułybyście się tym urażone?
Argumentacja jest taka że skoro to nowoczesne małżeństwo i nazwiska zostają inne to i majątki powinny być oddzielne. W sytuacji gdzie mężczyzna ma znacznie większe zarobki.
#pytanie #zwiazki #malzenstwo #logikaniebieskichpaskow
  • 38
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, gdzie nie ma waszej drugiej połówki to czujecie się beznadziejnie, boli w środku i cierpicie bez tej osoby, nie mozecie sie skupic i tylko myslicie kiedy wreszcie się zobaczycie? (,) 9h pon-pt katuszy i nie chce mi się żyć, dopiero po 15 odżywam, bo wiem ze zaraz odpalam avensiunie i jade do domu i bedzie tulenie.
thighslapper0 - Też macie tak, że kiedy macie być w pracy albo gdziekolwiek indziej, ...

źródło: temp_file1516401031226464074

Pobierz
  • 145
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@essos: bo przy smarowaniu gwintów wykonujesz serie nie zbliżając się do upadku mięśniowego i stosując przy tym bardzo długie przerwy. Do podciągania adaptuje się Twój CUN i stąd osiagasz lepsze wyniki w tym ćwiczeniu. Twoja ogólna siła ani wielkosć mięśni się nie zmienią, albo zmienią w marginalnym stopniu
  • Odpowiedz
@essos: Źle słyszałeś. Na siłę owszem dobrze działa niska ilosć powtórzeń, ale zawsze powinno to być blisko upadku mięśniowego.

Robienie ćwiczeń daleko od upadku mięśniowego nie ma żadnego sensu i nie przyniesie Ci praktycznie żadnych korzyści.
  • Odpowiedz
@the_foxi czego musi brakować ci w życiu że robisz takie coś? To jest jakbyś dzwonił na domofon i uciekał tylko że marnujesz wiecej czasu. Ile masz lat? 7? Śmiejesz się z zapewne nie do końca zdrowych ludzi. Jesteś w sumie gorszy niż ten koleś.
  • Odpowiedz
@the_foxi: w cywilizowanym świecie pary jak się nudza to zapraszają trzecią osobę lub parę a typowe polaczki toksyki wiadomo największa radość to sprawić komuś przykrość i się z niego śmiać
  • Odpowiedz
  • 70
@janbudspolkazoo: jak ktoś się tu zesrał to tylko i wyłącznie ty. Tylko odpowiadam na wpis OPa i nie widzę w moim komentarzu niczego co by sugerowało zesranie się. Nie umiesz prowadzić kulturalnie dyskusji to usuń konto
  • Odpowiedz
Wołam @Kopytnik_1 @Undefended @Przeemek06

Spotkanie z laską z Badoo przebiegło w bardzo miłej atmosferze. Oboje byliśmy na czas i od razu zaczęliśmy rozmawiać. Chciałem ją wziąć do jednej z kawiarni, ale było zajęte. W drugiej podobnie. Dopiero trzecia, po drodze, była wolna.

Z charakteru to bardzo spokojna dziewczyna. Taka typowa szara myszka, ale może sprawiała takie wrażenie. Z buzi ładna. Rozmawialiśmy o życiu, pracy, zainteresowaniach. Ona po rozwodzie, ale z typem była ponad 10 lat. Widać, że poważnie myśli o życiu i nie szuka czegoś na chwilę. Pogodziła się z tym rozwodem i sama mówi, że nie lubi narzekać.
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Gdybykozkanieskakala: absolutnie nie pytaj się czy chce kontynuować znajomość - takie pytania często same zabijają atrakcyjność relacji. Jeżeli ci się podoba to kontynuuj znajomość. Osobiście bym dzisiaj już nic nie pisał. Możesz jutro jej jakiegoś smska wysłać z nawiązaniem do niej. Np "całkiem fajny kolor na pazurkach miałaś". Zadzwon za dwa trzy dni i ustaw kolejną randkę.
  • Odpowiedz
@panthererose: Może być nadwaga, lubię duże dupy i cycki, ale też raczej nie otyła, totalnie ulana. Nie przeszkadzają mi masywne uda. Natomiast najmniej atrakcyjna sylwetka dla mnie to wychudzona i kształty jak nastoletni chłopiec.
  • Odpowiedz
Ostatnio trafiłem w necie na takie pytanie i jestem ciekaw zdania mirko na ten temat.
#pytanie #ankieta #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow

Jesteś w lesie i spotykasz mężczyznę albo niedźwiedzia. Która sytuacja jest Twoim zdaniem lepsza?

  • Mężczyzna (jestem kobietą) 11.3% (9)
  • Niedźwiedź (jestem kobietą) 11.3% (9)
  • Mężczyzna (jestem mężczyzną) 62.5% (50)
  • Niedźwiedź (jestem mężczyzną) 15.0% (12)

Oddanych głosów: 80

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Niedawno rozstałem się z dziewczyną, niedługo czeka mnie przeprowadzka do innego miasta i w sumie zaczynam życie od nowa. Mam 25 lat, to był mój pierwszy związek i od roku nie byłem w nim szczęśliwy. Jednak przyzwyczajenie, kontakt fizyczny z drugą osobą i podzielone koszty wynajmu, sprawiały że to wszystko trwało (nie wspominając, że ciężko mi było skończyć tę relację, za dużo już mostów popalilem). Pracuję zdalnie, nie wiem jeszcze gdzie zamieszkać, ale nie o tym. Mam 25 lat, 100k oszczędności, na wlasne mieszkanie nie ma opcji, a niedługo pewnie będę musial na rynek matrymonialny. I tak sobie myślę, czy nie warto zainwestować czas i pieniądze w swój wygląd. Na początku chciałbym założyć aparat na zęby i zrobić forme na siłowni, a po 1-2 latach zainwestować w operację plastyczną nosa i może jakieś pomniejsze zabiegi. Sporo kompleksow mam, nie chce ich przepracowywać, tylko rozwiązać problem, bo są takie możliwości. Na początku chcę skupić się na sobie, ale jak już ogarnę się do zadowalającego stopnia to chce nadrobić to czego nie miałem w młodości, porandkować, wyszaleć się. A na pewno będzie to latwiejsze będąc 7/10 niż 5/10. Nie wiem jak wygląda dzisiejszy rynek matrymonialny, jego obraz może być zakrzywiony, bo wykop to jedyne miejsce gdzie obserwuje ten temat. Co myślicie o takim podejściu? I ewentualnie gdzie polecacie zamieszkać, nie interesuję mnie top 5, ale jakieś średnie miasta z fajnie rozwiniętym sektorem usług (Myślę nad Bielsko-Białą). #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #logikarozowychpaskow #tinder

  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Byłem gdzieś w podobnym miejscu, stawiałem życie na nowo. Co bym Ci podpowiedział:
- siłka i dieta to zawsze dobry pomysł. Po zrobieniu formy możesz pomyśleć o jakiejś porządnej sesji sylwetkowej i Tinder należy do Ciebie.
- dobry barber + ciuchy dopasowane do sylwetki + sylwetka choćby w trakcie budowy już robi sporo
- imo operacje plastyczne nie są do niczego konieczne, o ile nie masz jakichś koszmarnych defektów, aparat na zęby ok. Ładny uśmiech to duży plus.
- jak doradził kosmita, kasę pomnażaj, byle w czymś normalnym/bezpiecznym, opcji jest sporo :)
- zastanów się jaki "wizerunek" do Ciebie najbardziej pasuje - wyglądasz raczej młodo/staro/masz bujny zarost/nie masz zarostu? Do czego zmierzam - powiem na swoim przykładzie - na loterii genetycznej wygrałem babyface, mam 31 lat, wyglądam gdzieś na max 25. Nie zapuszczam brody (trochę też nie mam do tego predyspozycji, ale to osobna kwestia), ubieram się raczej względnie młodzieżowo, na głowie trzymam delikatny nieład we włosach - to się dość dobrze komponuje z babyfacem, na który wpływu nie mam. Gdybym próbował ubierać się poważnie, proste włosy, itd, to z wyrazem twarzy coś by się ze sobą
  • Odpowiedz
@KarnetNaGlony przychodzi mi jedynie na mysl, ze objadanie się jest bardziej spolecznie akceptowalne niz picie alkoholu, jesli chodzi o zachowania kobiet
No i jest tez rozsadniejsza opcja, a to bardziej kobiecy tok myslenia, bezpieczniejsza opcja tj nie puszcza hamulce, jak po piciu, nie bedzie kaca itd
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Cześć.
Jakiś czas temu zauważyłam, że jeden chłopak z pracy z innego działu zaczął się do mnie uśmiechać. Niby to nic takiego jednak wobec innych tak nie robi. Wygląda to tak, że się widzimy, mówimy sobie "cześć" i zaczyna się do mnie uśmiechać. Nie wygląda to jak zwykły uśmiech, tylko taki bardziej jak pedobear, gdy widzi przedszkole. Czasem nawet jakby chciał to ukryć, że się uśmiecha po tym krótkim słowie. Niedawno udało zamienić się z nim kilka słów (sprawy firmowe ale jednak) jednak po uśmieszkach z jego strony zaczął patrzeć się w swoje adasie. XD
Generalnie nie wiem co o tym myśleć, chłopak wydaje się być ogarniety i nawet spoko z mordki jednak nie mogę zrozumieć lekko o co chodzi i jak na to reagować.
Jak myślicie, boi się zagadać, coś ze mną jest nie tak i się po prostu ze mnie śmieje, nieśmiały czy o co moze chodzić?

Wiem,
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1004
@WielkiNos: ciekawe w jaki sposób chłopy są faworyzowani że względu na płeć.

Chyba żeby umrzeć szybciej, pracować więcej i ciężej, mieć mniej programów profilaktycznych dotyczących zdrowia... Ech, się znowu zdenerwowałem.
  • Odpowiedz