Aktywne Wpisy
Ryneczek +13
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
marian-stefan +125
Cześć.
Jakiś czas temu zauważyłam, że jeden chłopak z pracy z innego działu zaczął się do mnie uśmiechać. Niby to nic takiego jednak wobec innych tak nie robi. Wygląda to tak, że się widzimy, mówimy sobie "cześć" i zaczyna się do mnie uśmiechać. Nie wygląda to jak zwykły uśmiech, tylko taki bardziej jak pedobear, gdy widzi przedszkole. Czasem nawet jakby chciał to ukryć, że się uśmiecha po tym krótkim słowie. Niedawno udało zamienić się z nim kilka słów (sprawy firmowe ale jednak) jednak po uśmieszkach z jego strony zaczął patrzeć się w swoje adasie. XD
Generalnie nie wiem co o tym myśleć, chłopak wydaje się być ogarniety i nawet spoko z mordki jednak nie mogę zrozumieć lekko o co chodzi i jak na to reagować.
Jak myślicie, boi się zagadać, coś ze mną jest nie tak i się po prostu ze mnie śmieje, nieśmiały czy o co moze chodzić?
Wiem, ze #wykop to średnie miejsce na tego typu pytania jednak może mi coś podpowiecie. :D
Głupie komentarze zostawcie dla siebie. :P
#logikaniebieskichpaskow #zwiazki #logikarozowychpaskow
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Tamten z pracy typo jakiś taki niezdecydowany i bawi się w podchody.
@Bergamotkowy: Ja sie uśmiecham, ale to zazwyczaj wymuszony śmiech. Nie pije kawy.
@Bergamotkowy a ten gość to kto? XD Czyli co, sugerujesz, że nie umie zagadać i tyle?
@ptaaq właśnie nie wiem jak to odbierać.. też z mojej strony nasuwają sie pytania czy on aby nie zajęty, nie
@Bergamotkowy @Mr_3nKi_ wszystko do dogadania, moze być i soczek :D
@Qullion właśnie też tak to trochę odczuwam jednak nie wiem czy się nie wygłupie próbując coś bardziej zagadać. :/ Nie wiem czy nie zajęty, czy nie gej.. kurcze, dziwna sytuacja, a zarazem ciężka.
─────
@mirko_anonim: Uśmiecham sie jak nikt nie widzi, racja. Zazwyczaj jak ktoś zobaczy we mnie radość / usmiech próbuje mnie sprowadzić butem do gleby.
To chwilowy uśmiech, który po chwili znika i pojawia sie żal.
1. Jeżeli chłop nie jest w twoim typie to po prostu to zignorować
2. Jeżeli jesteś zainteresowana/zaciekawiona zrobić coś, żeby mu ułatwić zagadanie - np. podejść na luźna pogawędkę, zaprosić na ławkę/herbatę itp. Generalnie wbrew pozorom zagadywanie do dziewczyn w pracy może być trudniejsze niż w barze, bo jak ktoś sobie wstydu narobi to później codziennie będzie mu głupio plus jeszcze w korpo plotki się rozprzestrzeniają z prędkością
Co jest z wami gimbusy.
@ptaaq hm, jakby to ująć.. Opcję nr 1 bym odrzuciła. Co do opcji nr 2 to też z jednej strony.. mogę zagadać cokolwiek jednak nie mam pewności czy aby na pewno jest tak, że się uśmiecha bo sie mu podobam. Dwa, nie wiem czy zajęty czy nie więc tu też ryzyko istnieje. Zacząć temat i zostać sprowadzona brutalnie do ziemi to
─────────────────────
· Akcje:
nie wiem, nie znam się, sam nie ogarniam.