#anonimowemirkowyznania
Chciałbym zacząć trenować judo albo boks i nie wiem na co się zdecydować. Dwa różne światy. Mam 30 lat i głównie chce poprawić swoją formę, odnaleźć jakąś pasję ale też chciałbym poczuć się pewniej na ulicy w razie potrzeby. Boks wydaje mi się bardziej uniwersalny. Kiedyś już trenowałem trochę karate i w sumie mi się podobało. A może trenować coś innego? Nie chciałbym jednak MMA czy BJJ bo te sekcje to
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@AnonimoweMirkoWyznania: judo na ulicy przydaje się tylko w sytuacji kiedy jesteś w zwarciu i nie masz odwrotu, podcięcia, przerzuty przez plecy/biodra są skuteczne i to bardzo. Sprawdzone w praktyce. Osobę niedoświadczoną po upadku zwykle "przytyka", ale przy umiejętnym rzucie nie uszkodzisz nikogo, może nabawi się siniakow. Jestem trenerem, co prawda szkolę jeszcze młode dzieciaki, ale w grupach "weteranów" towarzystwo to ulożeni, ustatkowani ludzie, trener nie pozwala sobie na patolke, bo to
Cześć mam pytanie, jaka wymowa w pogrubionych liczebnikach jest bardziej popularna i stosowana u was na treningach np. karate? Bo spotkałem sie z różnymi wymowami i nie wiek ktora najczesciej sie stosuje.

PS: Nie chodzi mi o prawidłową wymowę, ale o stosowaną na treningach w Polsce.

ecz/icz
ni
san
szi
go
rok
sits/czits/sicz
ats/hacz/acz

kiu
dżu

#japonski #karate #judo #sztukiwalki
niech_ktos - Cześć mam pytanie, jaka wymowa w pogrubionych liczebnikach jest bardziej...

źródło: comment_1632210839zq7Png0PhM8vTeh2NY2tU8.jpg

Pobierz
@niech_ktos: Nie chodziłem na karate, ale z punktu widzenia języka japońskiego - sporo z tych "alternatywnych" sposobów wymowy (np. ats na osiem) to albo zregionalizowana wymowa (nie wiem, może jak jest gałąź karate z okinawy?), albo po prostu taka "bojowa" wymowa, żeby było większe kiai przy wymowie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Z tego co kojarzę, generalnie japońskie sztuki walki bardzo lubią mieć #!$%@?ęcie w swoich okrzykach.
Mirasy, co sądzicie ogólnie o sztukach walki. Trenuję siłowo i jeżdżę rowerem, ale na zimną porę roku roweru praktycznie nie używam i myślałem, żeby na jakieś walki się zapisać. Od 1,5 roku głównie siedzę na chacie to może i jakiś kumpli bym poznał.
Nie lubię się #!$%@?ć po łbie, więc myślałem o bjj, judo lub zapasach. W moim mieście jest największy wybór klubów w judo i chyba raczej w to bym poszedł.
@kuddelmuddel: trenowałem i zapasy i judo - zapasy super sprawnościowy sport, siła ma ogromne znaczenie, ale też nauczysz się bardzo dużo mobilności i szybkości.
Przy judo w moim odczuciu mniejszy był kładziony nacisk na część fizyczną, a bardziej na technikę (dalej siła czy ogólna sprawność są potrzebne, ale nie w takim stopniu jak w zapasach). Jednak sama technika i treningi w judo dużo ciekawsze - parter w zapasach jest typowo 'sportowy',