✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Dlaczego zapaśnicy są tacy porąbani? Zapisałem się na #studia i rector wymyślił sobie, że każdy student ma chodzić na wf lol. Na szczęście nie trzeba chodzić na zwykły wf, gdzie jest typowe "macie gałę i se kopta". U nas na uczelni można zaliczyć wf chodząc na sekcję akademicką. Pasowało mi to rozwiązanie i zacząłem chodzić na #zapasy. Gardzę tym sportem od zawsze, ale pasuje mi ta sekcja pod względem godzin treningów. Od początku patrzę z zażenowaniem na tych "zawodników". Kiedyś trochę boksowałem przez 2 miesiące, więc umiem się bić. Poza tym mam taką psychę, że jak się wkurzam to włącza mi się agresor i byłbym w stanie powalić kilku chłopa w furii. Na zajęciach z zapasów przegrywam jednak, bo są tam chore zasady. Nie można kopać, bić itd. xd Już widzę jak taki zapaśnik bije się z kimś na ulicy i mówi przeciwnikowi "nie kopiemy bo to wbrew zasadom". Nawet sobie utrudniają i wymyślają, że nie można łapać za nogi. Nie powiem, wkurza mnie to jak jeden debil z sekcji cieszy się, że mną rzuci o ziemię, a prawda jest taka, że jakbym mógł go walnąć z pięści to bym mu połamał żuchwę i żebra. Kiedyś nawet w ramach eksperymentu wyszedłem na sparing i zacząłem gościa okładać pięściami. Gościu się tego nie spodziewał, bo myślał, że to będzie zwykła walka zapaśnicza. Dopiero trener przerwał walkę i do mnie z ryjem, że jeszcze jedna taka akcja i wylatuję z sekcji xd A smutna prawda jest taka, że udowodniłem wtedy swoje racje, czyli że zapasy są bezużyteczne na ulicy, bo jak gościowi sprzedałem parę ciosów na łeb to po chwili nie kontaktował. Wymowne jest to, że był tak bezradny, że trener musiał interweniować hahaha
Krótko mówiąc, przydatność #sport ów na ulicy przedstawia się następująco: boks > muay thai > kickboxing > taekwondo > karate > ... > ... > taniec towarzyski > pole dance > zapasy
Gorsze to już jest chyba tylko #judo bo oni jak nie mają na sobie tych swoich ciuszków to nawet nie potrafią przeciwnika chwycić haha
@mirko_anonim Wiesz oni nie muszą chodzić na zapasy aby się #!$%@?ć na ulicy. Idąc Twoja droga po co ludzie dzisiaj ćwiczą walki na szpady, przecież na takiej Ukrainie dostaną serie z ckmu i do piachu.

A w ogóle jak na sekcje walki na szpady, przyniosłem pistolet to facet spojrzał się na mnie jak na debila i kazał #!$%@?ć albo dzwoni na policję.

Lol, co wstydu się najadlem to moje ale udowodniłem swoje racje.
  • Odpowiedz
@Orage moze dlatego, że w 90% szkół BJJ nie uczą w ogole stójki ( ͡º ͜ʖ͡º) - tak sam trenuje ta piekna sztuke walki, ale jak nie nabędziesz chociaż podstaw zapasów to krucho.

Żeby kogoś dosiąść i nawalać trzeba go najpierw obalić.
  • Odpowiedz
O skutecznosci BJJ w walce mozemy sie dowiedziec obserwujac gale MMA ilu parterowcow tam wygrywa.
Moim skromnym zdaniem dla zwyklego szaraczka BJJ jest najlepszym sposobem na obrone przed nieznajaca sztuk walki agresywna osoba - mozna bezpiecznie i skutecznie obezwladnic przeciwnika bez pozniejszych konsekwencji w sadzie za pobicie. Do tego BJJ jest bardzo wymagajace fizycznie, wiec kondycja, sila i pewnosc siebie po pewnym czasie tez mocno zyskuja.
Jednakze...
Samo BJJ nie wystarczy jezeli
  • Odpowiedz