Od kilku dni w ciągu dnia przychodzi pod mój dom #jez. ʕʔ Mam dziki ogród, więc jeż już od kilku lat sobie w spokoju u mnie mieszka, ale dotychczas przychodził pod dom dopiero po zmroku. Uznałam, że skoro odważył się wyjść za dnia, kiedy koło domu kręci się sporo kotów, to musiał być bardzo głodny. Naszykowałam mu ekstra porcję jedzenia i miseczkę z wodą. Przyjrzałam się z
@rzep_psiego_ogona niestety wśród jeżyków tak to wygląda.. na pocieszenie dodam tylko, że skoro był malutki to na 99% i tak by nie przeżył zimy. Gdzieś tam w necie swojego czasu byla grafika, że żeby jeż przetrwał zimę musi w obecnym okresie ważyć już kilkaset gram. W innym wypadku nie dotrwa do wiosny/ nie wybudzi się
  • Odpowiedz
@Jamniki2 pigmejski? Saszety dla kota - royal canin wersja kitten ta różowa. Do tego urozmaicasz dietę o mączniki/czasem drewnojady i karaczany. Możesz też czasem dorzucić jakieś warzywo i np jajko ugotowane i rozdrobnione bez przypraw. Poszukaj jakichś saszet które będą na niego dobrze działały i przy okazji nie będą powodowały wzrostu wagi
  • Odpowiedz
@JavierDaY: miałem jeża pigmejskiego przez 4 lata, zdechł w zeszłym roku. Bardzo fajna opcja na pupila, są dosyć samodzielne, tylko trzeba im zapewnić odpowiednie warunki (terrarium, wybieg, zabawki). Dużo sraja, ale można nauczyć żeby załatwiał się tylko w terrarium albo kuwecie (mi się udało po ponad pół roku). Jedynie nie spodziewaj się jakiejś sympatii ze strony jeża większej, to nie są zbyt towarzyskie zwierzęta i maja humorki
  • Odpowiedz
Ej mircy, od dobrych 10 minut slyszę, że mi coś pod oknem głośno fuka. Poświeciłem latarką i widzę, że to #jez (#smiesznypiesek) - żadnych drapieżników np kotów nie widziałem
Przejmować się tym odgłosem i wychodzić do zwierzaczka?
@SunnO: ja ostatnio wracałem #!$%@? i gadałem z bandą jeżów przy chodniku, chrumkały na mnie słodko, zajebiste są te zwierzątka. Poczytaj czym je karmić, jakaś kocia karma , woda, może będzie jeszcze więcej małych jeżów
  • Odpowiedz
mirki, pies poturbował jeża, ma trochę kolców wygryzionych, oddycha ale jest bardzo słaby, zabezpieczyłem go, dałem picie i jabłko ale nie dotyka, nie mogę teraz z nim jechać do weterynarza, coś moge zrobić na tą ranę?

#jez #weterynaria
@Pan-K: Ośrodek rehabilitacji zwierząt w Złotej, ul. Krótka 1, 28-425 Złota

Ośrodek Pomocy Dzikim Zwierzętom Ptasi Azyl
Ostrów 10, 26-060 Chęciny
tel.: 0-41 315-48-45, tel. kom.: 0-692-495-942, e-mail: fundacja@ptasiazyl.pl
  • Odpowiedz