Wpis z mikrobloga

@rybsonk: tak serio to najlepiej do pudełka i do weta. Jeśli z jeżem jest ewidentnie coś nie tak, a z tym jest, skoro leżał otumaniony, to powinien go obejrzeć lekarz. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale w części miast działają fundacje zajmujące się dzikimi zwierzętami, gminy powinny też mieć podpisane umowy na opiekę nad dziką zwierzyną w potrzebie.

https://www.gov.pl/web/gdos/wykaz-osrodkow-rehabilitacji-zwierzat
  • Odpowiedz
@rybsonk: idealnie <3 Jeże są super, dobrze, że na Ciebie trafił, bo przy tym mrozie mógłby nie przeżyć. Jeśli się nie mylę, to do dokarmienia kocia karma i woda, ale to na pewno Ci powiedzieli co i jak, a tam się znają na jeżach :)
  • Odpowiedz
@kosapawel:

spokojnie dadzą radę znaleźć schronienie, bez wsparcia wykopka

szczególnie jak leżą w takiej formie jak na zdjęciu, a nie w swoim schronieniu. Jeże śpią w dzień, a nie w nocy. A jeśli przygotowują się do hibernacji to nie na środku trawnika, kiepsko reagujące.
  • Odpowiedz