Wpis z mikrobloga

Co do "badań", to ja OSOBIŚCIE (zaznaczam to wyraźnie) nie wierzę w paniusie "psycholożki", które nie znają życia, i które całą swoją wiedzę czerpią z książek. Sam potrafię takich "specjalistów" oszukiwać jak chcę, i do tego nie trzeba być geniuszem, wystarczy nie być kompletnym debilem.


Pamiętajcie wykopki, jeśli nauka jest sprzeczna z naszymi poglądami to nalezy ja odrzucić. "Znajomość życia" jest o wiele bardziej wartościowa od zdania specjalistów.

  • 12
Sam potrafię takich "specjalistów" oszukiwać jak chcę, i do tego nie trzeba być geniuszem, wystarczy nie być kompletnym debilem


@prawa_reka_sorosa: jeżeli mowa o jakichś ankietach personalnych robionych na potrzeby gównokorporacji to nie jest rzeczywiście żadna sztuka xD

Natomiast urobić prawdziwego psychologa klinicznego lub kogoś, kto ma powołanie i talent do tej pracy to nie jest takie łatwe. Ludzie zapominają o tym, że do bycia psychologiem czy rekruterem - jak do wszystkiego