Obierałem pieczarki na zapiekankę i tak patrzę. Myślę. Jestem przerażony. Pieczarki są całkowicie obrzydliwe i obce, jak inne grzyby. Jak w ogóle można jest grzyby? To wygląda jak coś z innego świata. Pachnie jeszcze dziwniej.

Siedzę teraz i kminię. Boje się podejść do tych pieczarek trochę. Nie wiem co począć.

Jedzenie grzybów jest demoralizujące...

#grzyby #jedzenie #gorzkiezale #przemyslenia
Retiarius_oma - Obierałem pieczarki na zapiekankę i tak patrzę. Myślę. Jestem przeraż...

źródło: temp_file8539515962584473095

Pobierz
Wynajmuję mieszkanie na poddaszu i mam trzy okna dachowe, na których niesamowicie zbiera się woda i wilgoć.
Przecieram je do sucha kiedy tylko mogę (a nie ma mnie tam codziennie niestety), wietrzę mieszkanie, co jakiś czas czyszczę wrażliwe miejsca wodą z octem. W mieszkaniu powietrze jest suche, więc to raczej efekt zimna z zewnątrz, bo w lato jest suchutko, a od października zaczynają się cyrki z wilgocią.

Na jednym oknie i w
KAPITAN_P0LSKA - Wynajmuję mieszkanie na poddaszu i mam trzy okna dachowe, na których...

źródło: window

Pobierz
Panowie i Panie, ale prawda, że to cudowne uczucie fazy, tego ciepła rozchodzącego się po ciele i poczucia, że wszystko będzie dobrze, kolorowo i fajnie nam się po prostu należy jak psu micha za te wszystkie cierpienia, które wyrządziło nam życie, brak farta i czynniki kompletnie niezależne od nas?

Wbrew temu co mówią wszystkie umoralniające spiertoliny my też MAMY KURFA PRAWO mieć coś z życia, które jest i tak krótkie i ciulowe
@Ynfluencer: Nie, nic się nikomu nie należy. Jedni mają lepiej a drudzy gorzej, tak to działa. Nie ma nic za darmo, mnie np. to smyranie receptorków doprowadziło do momentu gdzie robiłem ok. 5 zastrzyków dziennie bo i pół grama heroiny nie robiło jak chciałem. I tak człowiek zostaje okaleczony fizycznie i psychicznie bo gdy zrozumiesz że tak nadwyrężyłeś układ nerwowy że już nic nie jest nawet neutralne, tylko wszystko jest niewygodne,
@0caffe: wczoraj z ciekawości przyglądałem się suszonym grzybom w markecie i istotnie nie wyglądają za ciekawie.
@Voytex ja w tym roku spakowałem 6 takich plastikowych pudeł suszek (jak od kilogramowych żelek bywają np, takie okrągłe) 11 słoików w occie i w zamrażarce mam kilka kilogramów już przesmażonego grzyba w formie "farszu" część to drobnica na jakąś kapustę czy pierogi, część w grubą kostkę na sosiwa i zupę. Zważywszy, że sezon zacząłem