#anonimowemirkowyznania
#budowa #praca #pracbaza #takaprawda #smutek
Łapie mnie niezła depresja jak dostrzegam, że decydując się na swój #gownokierunek zmarnowałem najbliższe kilka lat życia. Wchodzę na #pracuj.pl i widzę oferty dla #elektryk czy #hydraulik za 8k. Dla wielu pewnie to grosze, ale duża część z nas nigdy tyle nie zarobi, a tym bardziej tak małym kosztem jak ludzie po zawodówce. Możecie się skarżyć na rzekomą patologię, problemy z kręgosłupem czy kapryśną pogodę, ale lepsze to, niż zarabianie z tytułem magistra mniej niż 5k #przegryw

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
#anonimowemirkowyznania
#wyznanie

Wiecie co jest najgorsze w studiowaniu dwóch kierunków? Jak studiujecie kierunek, który daje wam faktycznie pracę i przy tym gównostudia które wybraliście po maturze i teraz musicie to ciulstwo ciągnąć do końca 3 roku. Kojarzeni jesteście, jako ten zjeb co wybrał gównokierunek, a nie jako ktoś ambitny XD I jeszcze pisanie gównolicencjatu w samym środku sesji na drugim kierunku, do którego faktycznie trzeba się przyłożyć. Ja pier #!$%@? dole… #studia #studbaza #przegryw #debilnedecyzje #gownokierunek

---
#anonimowemirkowyznania
Cześć Mireczki. Mam 24 lata, na swoim koncie licencjat z kierunku typowo humanistycznego (dla bardzo wielu z was typowy gównokierunek). Obecnie kończę magisterkę ze stosunkowo nowego kierunku, human z elementami grafiki, tworzenie animacji, UI, troszkę z IT czyli agile, scrum, html, firebase (ostatnio widać spory wysyp kierunków tego typu). Utrzymuję się sama od dłuższego czasu (praca totalnie nie związana z moim kierunkiem). Po ukończeniu magisterki planuję wyprowadzkę oraz zmianę pracy na coś bliższego mojemu wykształceniu. O dziwo w większych miastach udawało się znaleźć jakąś propozycje pracy w korpo z sensowymi pieniędzmi, jedyny problem w tym, że dopiero planuję wyprowadzę. Chciałabym dowiedzieć się więcej o digital marketingu, szczególnie SEO. Zastanawiam się nad podyplomówką z marketingu internetowego lub kursem SEO (z tyłu głowy gdzieś tam jeszcze są studia zaoczne ale to jest wynik moich wyrzutów sumienia co do pierwszego kierunku, który wybrałam). Czuję, że podyplomówka to będzie typowa bezsensowna teoria z kolejnym papierkiem na koniec. Kurs wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Co sądzicie? Czy warto? Z góry dziękuję za pomoc!
#seo #pracbaza #studia #gownokierunek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
#anonimowemirkowyznania
Hej, niedawno zwolniłem się z pracy z administracji samorządowej ze względu na panującą tam atomsferę, ludzi. Jako, że skończyłem #gownokierunek, a manualnych zdolności brak,zacząłem rozglądać się za inną podobną pracą. Przyjęto mnie do pracy w służbie cywilnej, a konkretnie w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska na stanowisko inspektora. Jakie macie opinie na temat pracy w służbie cywilnej lub ścislej w WIOŚ-u? Pracuje ktoś może na tym stanowisku lub podobnym i ma wyrobioną opinię lub znajomi?
#praca #pracbaza #przegryw #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość
BezwzględnaTowarzyszka: "ze względu na panującą tam atomsferę, ludzi" - To w takim razie zwiewaj czym prędzej, najpóźniej za pół roku znienawidzisz to stanowisko albo innych inspektorów albo skarżących.Pracowałam w śląskim WIOŚ, a w innych okolicznych wioś nie było lepiej. Ja dałam radę rok. Za to z całego serduszka polecam RDOŚ, tu jest w pytę

Zaakceptował: karmelkowa
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co tak zasadniczo można robić po #zarzadzanie? Studiuję dwa kierunki, z czego drugim jest właśnie zarządzanie. Drugi wprost jest sprecyzowany na zawód, jednak zastanawia mnie, co w zasadzie mógłbym robić po samym zarządzaniu? Co te studia de facto dają i gdzie można znaleźć jakąś pracę? Produkcja? Korpo? Jak myślicie? Wiem, że to trochę #gownokierunek, ale jednak coś po tym na pewno można robić ( ͡° ͜ʖ ͡°) #praca #pracbaza #studia #studbaza #zarzadzanie #produkcja #korpo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową
@AnonimoweMirkoWyznania: W mojej opinii z zarządzaniem to jest tak, że jak ktoś ma predyspozycje do kierowania i zarządzania to i bez nich sobie poradzi, jednak dzięki nim nabywa się wiedzę o narzędziach, do której samemu dochodzi się dużo dłużej i ma się też pakiet kontaktów na start. Natomiast jak niema się takich predyspozycji to trudno się odnaleźć po tych studiach mając nawet dyplom z wyróżnieniem i ląduje się na kiepskich
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie dostałem się na #informatyka ( ཀ ʖ̯ ཀ)
Po #zarzadzanie idę na magisterkę z #informatykastosowana (wyłącznie dla papierka, żeby nie być kolejnym maestro po bootcampie, składającym pięćsetne CV na stanowisko juniora). #!$%@?, czy średni pomysł? (wiem, że dobry raczej nie, ale nie dostałem się na samą infę). Dlaczego studia? Bo wolę mieć to wszystko na papierku. #informatyka #programowanie #pracait #uek #it #przegryw #gownokierunek #studia #studbaza #praca #pracbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość
@AnonimoweMirkoWyznania: będąc w Twoich butach, z tego co napisałeś, to rozważyłbym jednak studia, które coś dadzą.
Kiedyś sam papierem miał sens bo niektóre duże korpo wymagały, teraz nie słyszałem by jakakolwiek firma się ostała, która nie zatrudniła by dobrego człowieka bo nie ma studiów.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czasami nurtuje mnie, czemu inni zastanwiają się nad tym, dlaczego ktoś wybrał jakiś bardzo oblegany kierunek studiów mimo tego, że jego absolwentów jest na pęczki. No bo tak, przecież w tym kraju, jedyne co opłaca się studiować to informatyka, medycyna, prawo czy finanse. Tutaj nie chodzi o to, że ktoś nie miał na siebie pomysłu i wybrał taki, a nie inny kierunek tylko o to, że w tym chorym kraju właśnie te oblegane kierunki warto studiować. I tak, studentów informatyki czy innych finansów jest kilkadziesiąt tysięcy. Progi wejścia do pracy w IT są przez to coraz wyższe, bo napływa coraz więcej CV. Tak, prawników jest dużo i będzie jeszcze więcej. Ale powiedzcie mi szczerze, czy lepiej wybrać właśnie takie kierunki? Czy ryzykować i brać jakąś socjologię czy politologię tylko dlatego, że są bardziej niszowe? No właśnie…I oczywiście, nie każdy musi iść na studia. Każdy z nas zna jakiegoś Pana Andrzeja, który na własnej działalności na układaniu płytek wyciąga tyle, co #programista15k. No ale bądźmy szczerzy - ile lat zajęłoby takiemu przeciętnemu Kowalskiemu dojście do takich zarobków? Do tego dochodzi praca w często nienormalnych warunkach, bo z nieba leje się żar, ale ktoś te płytki musi kłaść, albo obsługiwać tę koparkę. Mój tata, pracując na budowie, nie wyciągał niewiadomo jakich sum. Czasami jak słyszę te teksty „Mogłem iść do budowlanki, przynajmniej miałbym lepsze zarobki” od kogoś, kto zarobi lekką ręką 4k netto w klimatyzowanym biurze z przerwą na kawkę i pracuje przy komputerze siedząc w wygodnym fotelu, to trochę śmiać mi się chce. Mam jakieś wrażenie, że te kierunki studiów, które od lat są oblegane przez tysiące kandytatów, dalej będą tak oblegane. Bo na pracodawcy w korpo w dziale finansów większe wrażenie zrobi np. ktoś po FiRze niż po etnofilologii wschodnioperskiej xd Nie wiem, dajcie znać co wy o tym myślicie. Studenci niszowych kierunków - nie traktujcie tego jako ataku, proszę, po prostu chciałem napisać to, co mi leży na serduchu. Sam nie jestem na jakimś wybitnie zajebistym kierunku więc nie wywyższam się. Zachęcam każdego do kulturalnej wymiany zdań :)

#gownokierunek #gownokierunki #it #pracbaza #studbaza #studia #praca #pracait #prawo #medycyna #informatyka #fir #studenci #opinia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
@AnonimoweMirkoWyznania: wielokrotnie kierunek studiów jest nieadekwatny do tego co robisz ... ja np z wykształcenia jestem nauczycielem a pracuję od zawsze w handlu (obecnie jestem kierownikiem działu sprzedaży na UoP w niedużej firmie), same studia oprócz dyplomu (jak go zrobisz) dają Ci jednak trochę obycia w wiedzą, z klimatem studiów, z profesorami, doktorami z uczelnią itd. … nawet jak nie będziesz po tych studiach pracował w zawodzie to warto chociaż
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Od 2 lat studiuję #gownokierunek. W tym roku stwierdziłem, że fajnie byłoby mieć pracę po swoich studiach i złożyłem papiery na #ekonomia i #prawo. Ostatecznie, nie wiem co wybrać i co wydaje się być lepsze ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co moje drogie Mirki polecają i dlaczego? #ekonomia #prawo #studia #studbaza #edukacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową
#anonimowemirkowyznania
Warto iść na inżynierię bezpieczeństwa na UP? Co można tak w zasadzie po tym robić? Kierunek brzmi trochę enigmatycznie, jakby uczyło się tam wszystkiego, od BHP po cyber-security. Ale tak zasadniczo, co można robić po tym kierunku i gdzie znajdzie się zatrudnienie? Czy to może kolejny z tych słynnych #gownokierunek?

#up #krakow #inzynieria #it #praca #pracbaza #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
#anonimowemirkowyznania
Co to #!$%@? ma być? XD https://www.pracuj.pl/praca/spedytor-krajowy-miedzynarodowy-olsztyn,oferta,500102852?s=ecef6339
Moja dobra znajoma skończyła logistykę międzynarodową na UEKu, czyli w dość sporym mieście (Kraków), a pracy znaleźć nie mogła i skończyła w sklepie, w którym co najwyżej spedycją towaru na kasie zarządza ( ͡° ͜ʖ ͡°) Czy ktoś mi wyjaśni proszę o co chodzi z tymi wszystkimi ofertami "od 2 do 200 tysięcy miesięcznie" dla logistyków? Czy w TSL faktycznie tak dobrze się zarabia? Jak wyglądają studia logistyczne i czy warto w to iść? I przede wszystkim, czy jest po nich dobra perspektywa zawodowa, czy to kolejny #gownokierunek pokroju zarządzania polem namiotowym? #studia #studbaza #heheszki #tsl #transport #logistyka #uek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać
@AnonimoweMirkoWyznania: To zależy czy na codzień lubisz babrać się przewoźnikami i klientami. Napewno sporo nerwów na początku czeka świeżaka. Pracuje w logistyce już 6 rok, w trójmiescie i powoli przymierzam się do przebranżowienia. Zarabiam ok 5K na ręke i uważam, że zbliżam się do sufitu zarobkowego. Dodam, że nie jest to gówno spedycja gdzie spedytor zajmuje się pozyskiwaniem klientów, pozyskiwaniem przewoźników i jeszcze sprzątaniem kibli(tam za premie można pewnie wyciągnąc
  • Odpowiedz
Kirara: Cześć, kolega też skończył logistykę w szkole morskiej i... gówno. poszedł na praktyki na spawacza, które ukończył w kilka miesięcy, również sporo ćwiczył w domu i teraz zarabia jak ksiądz. Zapytałem się go, czy uważa, że zmarnował 5 lat w szkole. Odpowiedział, że tak.
Pozdrawiam

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Siema, ostatnio spotkałem pewną różową (fajna dupa, szkoda, że z administracji ( ͡° ͜ʖ ͡°)) która dumnie mówiła, że studiuje KIERUNEK PRAWNICZY xD Oczywiście, nie przyznała się od razu, że chodzi o administrację. Chciałbym więc wszem i wobec zapytać studentów i studentki kierunku administracja: Dlaczego tak trudno powiedzieć, że studiuje się administrację? Ja rozumiem, że to trochę #gownokierunek, no ale do przesady. I to wyśmiewanie marketingowców czy studentów innych gównokierunków i życie w urojonym świecie pseudoelity dopóki się studiów nie skończy i przyjdzie szara rzeczywistość. Umówmy się, pracy po administracji nie ma, a jak jest, to w dziale sekretarki za 2k w kancelarii w której pracują prawdziwi PRAWNICY, którą prędzej czy później pewnie zastąpi sztuczna inteligencja. Nie lepiej iść na zaoczne prawo, niż mieć świadomość, że po administracji, która NIE jest prawem czeka praca jako mobilna pieczątka i ekspres do kawy dla radcy prawnego/adwokata w jego kancelarii? Co, narzekanie na to, że tak skończą tylko osoby bez doświadczenia, albo te, które się nie starały? - Niby k***a jak, skoro do kancelarii na praktyki przyjmują wyłącznie studentów prawa, w działach prawnych wyłącznie studentów prawa, nawet w IT jak chcecie iść w security albo w jakieś finanse to i tak wybiorą studenta prawa xD #administracja #prawo #studia #takaprawda #bekazestudentowprawa #szkola #gownokierunek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość
@AnonimoweMirkoWyznania: wyczuwam absolwenta politechniki który wyżej sra niż dupę ma. Poza kilkoma hermetycznymi branżami jak wspomniane prawo oraz medycyna, kierunek studiów nie determinuje NIC w karierze zawodowej. Mam koleżankę po kulturoznawstwie która jest dyrektorem w dużej sieci meblowej. Mam w rodzinie absolwentkę administracji która jest na wysokim stanowisku w administracji skarbowej - bez znajomości, co wydawało mi się niemożliwe.
  • Odpowiedz
@mlodyernest: Generalnie to od konkretnego człowieka zależy i teoretycznie nie ma problemu, żeby po prywatnej się wyrobić i być dobrym prawnikiem. Jak ma upór, talent i choć trochę szczęścia, to się wyrobi, jako tako.

Niemniej, nie zmienia to faktu, ze na publicznych uczelniach, z czołówki, zasadniczo prościej się wyrobić niż po jakiejś słabszej uczelni (prywatnej lub publicznej). Zasadniczo na tych publicznych uczelniach są większe wymogi, więc to wymaga od studentów większej pracy, a to rzutuje, zwykle, na to, że ci absolwenci są na lepszym poziomie.

Też na te publiczne uczelnie, z czołówki, zwykle wchodzą pojętni absolwenci szkół średnich, więc i te lepsze uczelnie mają z kogo
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Ukończyłem zarządzanie w NGO. Nie, nie musicie mi gratulować wyboru tak „ambitnego” kierunku (XD). Zarządzanie to był #!$%@? błąd, którego żałuję i w zmyciu którego z siebie nie pomogą mi najlepsze środki czyszczące. Zdaję sobie sprawę, że to #gownokierunek.
Od 2 lat #studiujeprawo. Nie jestem wege, nie chodzę w garniturze Armaniego, ani nie chodzę na crossfit więc #bekazestudentowprawa raczej niezbyt ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Marzyła mi się kariera notariusza i w sumie marzy mi się do dziś, ale pora zejść na Ziemię.
Nie każdy notariusz będzie zarabiać 40k miesięcznie. Prawo chcę ukończyć, bo to super kierunek w którym naprawdę się odnajduję. Ponadto, zwyczajnie boję się, że raz, nie zdam aplikacji, dwa, jak ją zdam to nie wyjdzie mi z własną kancelarią notarialną ( ͡° ʖ̯ ͡°). Od roku jestem także na trzecim (tak, dobrze czytacie, na trzecim) kierunku. Studiuję go zaocznie i opłacam sobie ze stypendium za oceny, więc jakoś to idzie. Wahałem się pomiędzy logistyką a FiRem. Logistykę kończy masa absolwentów (podobnie zresztą jak prawo hehe) więc wybrałem FiR. Specjalizacja - Bankowość ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie chciałem brać informatyki bo umówmy się, pracę znajdą Ci, dla których kodowanie jest pasją, a nie robią to od niechcenia. Nie odkryłem w sobie „nagłej pasji do programowania” jak robi to większość osób, którym w życiu nie wyszło i myślą, że będą zarabiać jak ♯programista15k, przy czym jak się okazuje, 15k zarabiają jedynie pasjonaci, którzy programowaniem interesują się od X lat ( ͡° ͜ʖ ͡°). Moje pytanie jest więc następujące: Czy mam jakieś szanse na tym D Y N A M I C Z N Y M jak zespół w korpo-ofercie rynku pracy? W jakich niszach mógłbym znaleźć lepsze zatrudnienie związane z wykształceniem? Nie jest to żondyn bejt ani
CynicznaFeministka: To idealnie trafiłeś bo jestem po podobnych kierunkach (też 3)

- mój pierwszy kierunek był totalnym błędem. Stracone 5 lat
- prawo, niby fajne ale później tyrasz za 3 tysiące. Wszyscy moi znajomi co poszli na aplikacje teraz pracują za 5 do 8 tysięcy brutto w kancelariach jako adwokaci lub radcowie. Wiek 32-34 lat. I modlą się o zastepstwo
- informtyka - strzał w 10 aczkolwiek tak jak ty nie mam pasji.
  • Odpowiedz
Zarządzanie to gównokierunek? XD o #!$%@? typie
W każdym korpo-ogłoszeniu czy to księgowy, analityk, zakupowiec czy cokolwiek wspominają, że Business Management mile widziane. Nie wspominam nawet o PM, TL i managerach.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki, pozwólcie, że wyleję tutaj swój ból dupy…Nie ogarniam jak można iść na jakiś #gownokierunek wiedząc, że jest gównokierunkiem. Studiów nie należy traktować jak zawodówki?
Okej, ale przecież można wziąć jakiś drugi kierunek w celu samorozwoju i kierunek wiodący, który DA PRACĘ. Niech studia pokroju filozofii, filologii klasycznej, stosunków narodowych czy jakiejś kaszubologii na publicznych uczelniach w trybie stacjonarnym będą w końcu płatne? W sensie, naprawdę, państwo utrzymuje masę nierentownych kierunków, po których absolwenci sami nie wiedzą co chcą robić w życiu. Po lekarskim (czy w ogóle kierunkach medycznych), informatyce, prawie i dobrych kierunkach inżynierskich praca będzie zawsze. Potrzebujemy analityków, specjalistów IT, lekarzy, dobrych prawników/finansistów, a nie filozofów, pseudomenedżerów po zarządzaniu w Wyższej Szkole Robienia Hałasu w Pcimiu Dolnym. Jeżeli dostanę #!$%@?, że jestem pewnie pozbawiony kultury, bez większych chęci rozwoju, to spoko. Ale wolę biedować za kilkanaście tysięcy i mieć za co jeść niż myśleć nad tym czy krzesło istnieje czy nie żyjąc na garnuszku rodziców i mieszkając w ich piwnicy. Btw.: nie, wspominając o medycynie czy prawie nie miałem na myśli studentów tak "ambitnych" kierunków jak jakieś zdrowie publiczne czy administracja, które medycyną i prawem NIGDY nie będą. A potem hurr durr jak to, programista klepiąc kod 15k a ja znając wszystkie publikacje Gottloba Fregego pracy nie mogę znaleźć, hurr durr zły rynek!

#takaprawda #studia #gownokierunki

Kliknij
#anonimowemirkowyznania
Mireczki, Mirabelki, wyjaśnijcie mi proszę jedną kwestię...Mam znajomą na jakimś humanistycznym #gownokierunek. Ja też na trochę #gownokierunek (a przynajmniej uważanym za taki przez niektórych) bo #studentprawa here. Od kilku miesięcy ona nie może znaleźć nawet darmowych praktyk, które byłyby choć trochę powiązane z jej studiami. Nie mówię tutaj o akademickim biurze karier, tylko o działaniu na własną rękę. W tym czasie ja natknąłem się już na kilka ofert płatnych praktyk, a niektóre kancelarie czy korporacje oferowały możliwość późniejszej współpracy. Same praktyki odnosiły się do studentów III, IV roku, więc umówmy się, że zarobki 2-3k netto dla STUDENTA, który studiów nawet nie ukończył jeszcze, to całkiem dobra stawka (choć spotykałem się z tym, że wiele osób z mojego kierunku narzekało, że to wciąż za mało xd). Wytłumaczcie mi więc, czy ja źle patrzę, czy po prostu #prawo wciąż oferują dość dobre położenie finansowe? Dzięki za wasze opinie!

#studia #studbaza #pracbaza #praca

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku
#anonimowemirkowyznania
Mireczki
Stwierdziłem, że od przyszłego roku rezygnuję ze swoich #gownostudia i zacznę szukać jakichś kursów na hydraulika. Po moim #gownokierunek co najwyżej praca w finansach/prawie/podatkach, a z tego co wyczytałem #hydraulik może lekko zarobić z 10k. Nawet natrafiłem na artykuł, jak jakiś warszawski hydraulik skarżył się na zbyt dużą ilość zleceń. #!$%@? takie studia. To się w ogóle nie opłaca, jak gość od hydrauliki potrafi lekką ręką 10k zarobić w miesiąc.
#gorzkiezale #depresja #studbaza #zarobki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
#anonimowemirkowyznania
Ech, Mirki, znowu dopada mnie ten dół…Zanim uznacie mnie za trolla bądź za jakiś bait chciałbym powiedzieć, że w istocie tak nie jest i że chciałbym, aby to był po prostu trolling. Nie oczekuję także wyrazów współczucia, jednak chciałbym podzielić się swoją historią. Jakiś czas temu już dane mi było pisać o swoim #!$%@?, wówczas wielu wzięło mnie za wspomnianego wyżej trolla, inni za słynnego już tutaj Sabuligę, jeszcze inni wyzywali mnie, abym #!$%@?ł z tagu #przegryw. Ale od początku. Nie wiedzie mi się źle. Mam kochającą rodzinę z którą mam świetny kontakt. Piękną #rozowypasek, której zawdzięczam to, że każdego ranka mam jeszcze ochotę wstawać z łóżka. Mam niewielu, lecz prawdziwych przyjaciół. Nie wiem czy jestem na #gownokierunek bo nie mi oceniać (prawo+informatyka st.). Prowadzę z dziewczyną bardzo zdrową dietę. Słowem wstępu, wielu ludzi mogłoby mi pozazdrościć. Jednak mój #przegryw tkwi w czymś zupełnie innym. Nie są to chwilowe wahania nastroju, za jakie możecie je wziąć. Codziennie, każdego dnia martwię się o swoją przyszłość, czy to zawodową czy w ogóle. Nie mam chwili spokoju, by nie martwić się o to, czy mi się uda, czy znajdę pracę, czy nie wpakuję się w jakąś gównorobotę. A jestem dopiero na początku studiów…Dalej, mimo tego, że moja różowa jest najpiękniejszą dziewczyną jaką w życiu spotkałem, to po jakimś czasie przestałem mieć ochotę na czułości. Kocham ją i tego jestem pewien. Jednak ta miłość nie jest równoznaczna z pożądaniem. Kiedy wyjeżdża popadam w totalną skrajność nie wstając z łóżka, jedząc zupki chińskie i inne śmieciowe jedzenie, byleby nie zdechnąć z godu. Kiedy widzę ludzi wokół to mam wrażenie, że każdy z nich ma lepiej. Że ludzie na jakichś politologiach czy kulturoznawstwach mają lepiej nie przejmując się swoim zawodowym losem i żyjąc tu i teraz. Gdy widzę budowlańców dociera do mnie, że zawiodłem swoich rodziców, bo nie pracuję, bo mimo stypendium za wyniki jestem nędznym pasożytem, który nic nie osiągnie i zapewne skończy w gównorobocie klepiąc tabelki w Excelu. Gdy widzę przechodzące pary widzę, że zawiodłem swoją dziewczynę. Że nie potrafię okazać jej swojej pełnej miłości i że na mnie nie zasługuje. Mam wrażenie, że jestem w okolicach dna. Przegryw ma wiele odcieni i często ci, którzy mogą zdaniem wielu mieć cudowne życie, tak naprawdę mogą przeżywać wewnętrzną katorgę. Jeśli dotrwałeś/dotrwałaś do końca, dziękuję Ci. Jeśli chcesz mnie zbluzgać, że pewnie troll - możesz komentować, śmiało. #przegryw #depresja #studia #studbaza #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #
Wygląda na to, że możesz mieć coś w rodzaju napadów lęku i obniżenie nastroju. Jeżeli jesteś pewien, że to nie z przyczyn zdrowotnych, to jednak wybrałabym się do specjalisty. Chociaż wydaje mi się, że powinieneś na poważnie porozmawiać z dziewczyną, może jej wsparcie dużo da.
  • Odpowiedz