@Hejtel: ja mam do niej neutralne podejscie, nie przekonuje mnie idealnie ale jest glowna bohaterka i cos sie dzieje.

Natomiast nie ogarniam po co ten drugi dzeciak - murzyn xD wgl nie pamietam nic z nim z 1 sezonu, teraz tez tak lazi wszedzie go pelno ale po co xD
Tak sobie myślę, (SPOILERY) Ned nie mógł wyjawić żonie prawdy na temat pochodzenia Jona? Bał się złamać przysięgę czy jej po prostu nie ufał? Przecież gdyby Catelyn wiedziała o tym od początku może zaakceptowałaby Jona, a ten nie musiałby się zgłaszać do Nocnej Straży... Gdyby Ned miał bardziej giętki kręgosłup cała ta wojna i walka mogłaby wcale nie wyniknąć, a on miałby córkę jako żonę króla, którego potem ewentualnie można usunąć (