@dawid-rams: Moim zdaniem Wielka Brytania. Fakt, że w przypadku Anglii studia są płatne (w Szkocji teoretycznie też, ale praktycznie każdy student ma sfinansowane czesne przez rząd), ale można wziąć pożyczkę, której warunki spłaty są dość śmieszne, a godzin na dziennych jest tak mało, że spokojnie jesteś w stanie się sam utrzymać pracując w trakcie studiów (oczywiście to zależy od bezrobocia i cen w mieście, np. Londyn albo Hull to nie jest
Moja #pracbaza to #gimbaza i #podbaza. Potrzebuję pomocy kogoś, kto się zna na prawniczeniu i masakrowaniu urzędasów stosownymi pisemkami.

Generalnie całe #gorzkiezale opisałem na fb. Tutaj zrobię tylko wersja TL:DR. Kuratorium Oświaty nie pozwala mi kontynuować stażu na nauczyciela kontraktowego w sytuacji, gdy po miesiącu pracy straciłem część etatu na rzecz innej pracy w szkole. Łącznie przez cały rok pracuję prawilnie ponad etat, ale mimo to nie mam zgody na
@Kukowsky: Boże, kolego po fachu, aż mi się przypomniało czemu nie chce pracować w zawodzie. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Wytrwałości życzę, bo z pewnością dużo jej potrzeba.
#heheszki #edukacja

Nowy nauczyciel, świeżo co po studiach wychodzi z pokoju nauczycielskiego w gimnazjum i spieszy się na swoją lekcje. W jednym ręku torba z laptopem, na ramieniu projektor, w drugiej ręce sterta pomocy naukowych. Jest tak obładowany że trudno mu otworzyć dzrzwi, inny stary nauczyciel z 20-letnim stażem też wychodzi na lekcję ale tylko z dziennikiem i mu pomaga, na to nowy pyta się go:

- A jak to pan tak
Wczoraj usłyszałem, że nie wszystkie gimnazja pójdą do likwidacji. Gimnazja plastyczne nie zostaną zlikwidowane. Będą działać w trybie 6-letnim: 3 lata gim + 3 lata lic. Czyli tak jak działały do tej pory wszystkie gimnazja, które miały swoją siedzibę przy liceach.

Gimnazja plastyczne podlegają pod Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. A ten ponoć nie zgodził się na likwidację gimnazjów uznając "reformę" za bezsensowną. W efekcie będziemy mieli w Polsce niezły burdel: wygaszane
@siodemkaxx: 1,5 miliarda to kwota podana przez Morawieckiego. Generalnie to wygląda tak jakby w rządzie nikt nic nie wiedział, albo nie chciał powiedzieć. No i widać ewidentnie bunt niektórych ministrów przeciwko tej "reformie".