Co tu just jest. Parapsychologiczne nowinki z serii: byłam opętana. Albo jak wygonić złego ducha z łóżka. Głęboka schizofrenia piszącego natchnęła go do filozoficznego określenia kim jest zły duch. Nowość.

Czytam na głos komentarze, które dostałam na Facebooku. Miały mnie złamać, zawstydzić, uciszyć. Słowa takie jak "kaleka", "karlica", "kara boża" pojawiają się pod moimi rolkami. Publicznie. Bez cenzury. Nie nagrywam tego, by wywołać litość. Nagrywam, by pokazać, jak wygląda codziennosc...

Greg Barrett (wczesniej nazywal sie Gay) przybyl na spotkanie z rada ds. edukacji, ktorej kierownikiem byl Lance Hindt - jego dawny przesladowca. Powiedzial, ze po tym, jak w szkole wlozono mu glowe do piusaru, probowal sie zastrzelic. Wyjawil, ze winowajca jest wlasnie kierownik tej rady.

O koszmarze, jaki ta piz#a zgotowała 6-letniemu niepełnosprawnemu chłopcu, zaalarmowały jego dwie starsze koleżanki. Maluch był m.in. przywiązywany do krzesła i kneblowany! i płakał. Elżbieta K. usłyszała już zarzuty. Z nieoficjalnych informacji wynika, że 56-latka mogła dręczyć też inne dzieci.

Radek Agatowski został osadzony w więzieniu mimo widocznego upośledzenia umysłowego czym zgwałcono podstawową zasadę karania, bo chłopak nie jest w stanie zrozumieć swej winy.

Fiakrzy spod Morskiego Oka znów mają kłopoty. Na stronie forum e-góry jeden z turystów opublikował zdjęcia wypełnionych ludźmi sań jadących po... asfalcie. Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Zakopanem uważa, że jest to znęcanie się nad końmi i zamierza oddać sprawę do prokuratury.

Chciałby napisać parę słów o różnych rodzajach opętań demonicznych. Wpis dla zainteresowanych, fanów horrorów, wielbicieli ks Natanka.

Będzie postępowanie w sprawie 15-latka, który na portalu Youtube zamieścił brutalny filmik. Chodzi o głośne nagranie na którym jego młodszy brat okrutnie znęca się na kotem.

W sieci sklepów zoologicznych "Kakadu" jak widać za nic mają zwierzęta. Dodatkowo łamią przepisy tworząc i wprowadzając do obiegu fałszywe dokumenty. Uważam, że trzeba to nagłośnić.

Tytuł brzmi śmiesznie, ale dotyczy mało śmiesznej rzeczy - dręczenia zwierząt (nawet jeśli chodzi o tak małe jak chomiki).