Szpik oddany, teraz tylko pozostaje czekać na informacje o tym, że biorca już wyzdrowiał (ʘʘ) No i przy najbliższej możliwej okazji wkurzać stare baby w kolejce do lekarza ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) Kto jeszcze nie jest zarejestrowany, wchodzi szybciorem na www.dkms.pl i zamawia pakiet do rejestracji!
Może i ktoś
Zabojcza_Rozowa - Szpik oddany, teraz tylko pozostaje czekać na informacje o tym, że ...

źródło: Zdjęcie z biblioteki

Pobierz
  • 55
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cieszę się, ze taki odpad jak ja się do czegoś komuś przydał ;3


@Zabojcza_Rozowa: Ej ej. Bez takich mi tu. Samo podjecie decyzji o zapisaniu, potem zgoda (bo jak mnniemam pomimo ze sie zapisalas to i tak moglas odmowic?) a Ty mi tu z "opadem" wyskakujesz? Masz zjebe i przyjmij ja z godnoscia :P

A teraz tak na przekor i specjalnie - wlasnie uratowalas zycie przyszlemu brejvikowi :) (nabijam sie
  • Odpowiedz
W kwietniu 2021 roku oddałem szpik dla swojego genetycznego bliźniaka z USA.

Niewiele ponad 2 lata później, w środku nocy, właśnie siedzę i piszę na FB z babeczką w wieku moich rodziców, której uratowałem życie.
Aż się trochę łezka w oku zakręciła.

#dkms #krwiodawstwo #krew #szpik #rckik #dawcaszpiku #medycyna
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Obecnie znajduję się w topce zarobków w Polsce (programowanie), więc twoje projekcje mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.


@janusztravolta: (ʘʘ) A ja jestem synem Bilionera z Ju Es Ej i ci mówie że #!$%@? ¯\(ツ)/¯ i nie rozumiesz otaczającego cie świata więc tylko plantacja bawełny ci zostaje ( ͡~ ͜ʖ ͡°) ( )
  • Odpowiedz
@janusztravolta: gdzieś widziałem statystyki że szansa zostania dawcą szpiku to około 1 : 10 000-50 000 (spory rozstrzał)
to jest kompletna loteria, jestem w rejestrze 15 lat i nic a są tacy co oddawali 2 razy w 5 lat
  • Odpowiedz
Cześć wykopki

To już raczej ostatni wpis z serii o DKMS. Jest jeszcze możliwość, że będę Wam opisywał co się dzieje ze mną i z biorcą. Nie będą to regularne wpisy, a jedynie informacje czy jakiś kontakt między nami się utrzymuje. Zapraszam w takim razie do lektury. Jest to chyba najdłuższy wpis w tej serii.

TLDR

Cargos - Cześć wykopki

To już raczej ostatni wpis z serii o DKMS. Jest jeszcze możli...

źródło: 1685619346994

Pobierz
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 175
Zaplusuj ten komentarz jeżeli chcesz być wołany na jakiekolwiek przyszłe informacje na temat biorcy
  • Odpowiedz
#krew #krwiodawstwo #krakow #zalesie
Dziś już się na serio wkurzyłem. Od lat tak jest i mam tego szczerze mówiąc dość. Moje doświadczenie z oddawaniem krwi w tym kraju to jakiś dramat.
Najpierw udałem się do siedziby na Rzeźniczej w Krakowie co było już kilka lat temu. Chyba czynne jest do 16, więc byłem godzinę wcześniej, wyszedłem wcześniej z pracy, dojechałem. A na miejscu że uuuu pan pierwszy raz a to już późno i dużo papierków - przyjdzie pan za 3 dni, ale tak wcześniej.
W międzyczasie była akcja 2 razy w mojej ówczesnej robocie i udało się chyba 2 razy oddać.
Kiedyś byłem na spacerze - jest autobus. Zachodzę: uuu proszę pana duża kolejka na 2 godziny a my się zaraz zmywamy to pan se przyjdzie kiedy indziej.
Dziś żona mi donosi że widziała jak 10 minut od mieszkania jest autobus i nie ma kolejki. Super, ubieram się i biegnę. Co na miejscu? uuu rejestracja jest do 13:00 (a była z ręką na sercu 13:01 może 13:02), a jeszcze wnioski trzeba wypełnić, będziemy tu obok za 2 miechy, pan przyjdzie.
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mazaq1: człowiek człowiekowi człowiekiem :D
Można już teraz zobaczyć na barki krwi, a jest przecież maj. Latem to znów będzie armagedon, jak co roku zresztą.

Jest jeszcze jedna możliwość, znajomy mój tam chodzi i mówi, że generalnie nie ma kolejek. https://wckik.pl/wp/ts/krakow/ rejestracja jest od 7 do 12:30, mają ponoć parking i idzie sprawniej jak na rzeźniczej.
  • Odpowiedz
Jesteś potencjalnym dawcą szpiku kostnego, np. w DKMS. Załóżmy, że HIV da się wyleczyć przeszczepem i jest już taka terapia ale tak jak przy białaczce wymaga dawcy. Czy rozszerzasz możliwość pomocy ludziom z wirusem HIV?

#hiv #ankieta #dawcaszpiku #dkms

Czy pomożesz ludziom z HIV oddając swój szpik kostny?

  • Tak, chętnie się podzielę 76.2% (64)
  • Nie, tylko dla ludzi z białaczką 23.8% (20)

Oddanych głosów: 84

  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mała aktualizacja historii zapoczątkowanej tym postem: link

Zgodnie z tamtym smsem, skontaktowała się że mną Koordynatorka celem omówienia mojej ankiety nt. zdrowia oraz poznania mojej decyzji, czy podejmuję dalsze kroki. Po świadomym wyrażeniu mojej chęci uratowania komuś życia, Pani zapytała o to, czy zapoznałem się z broszurą informacyjną dotyczącą całego procesu oddania przeszczepu. Na wszelki wypadek i tak ponownie opowiedziała całą procedurę :), dodając kilka szczegółów oraz dając mi czas na pytania. Łącznie rozmawialiśmy około 30 minut. Efektem tej rozmowy było zapisanie mnie na oddanie próbek krwi celem oznaczenia grupy i sprawdzenia mnie pod kątem chorób zakaźnych (HIV, wzw-b itp.). Jako, że na to badanie diagnostyczne nie wystawiają zwolnienia lekarskiego, dostałem zupełną dowolność a propos wyboru terminu. Jedynym rygorem była konieczność odbycia tego w godzinach porannych, ale to nie dziwota. Punktem pobrań zostało wyznaczone lokalne, prywatne laboratorium, także nie ma konieczności jeżdżenia po szpitalach i szukania właściwych gabinetów.

Na chwilę obecną jestem po pobraniu około 40ml krwi (śmieszkowałem z Laboratorantką, że za chwilę będą mogli otworzyć mały punkt krwiodawstwo, bo uzyskano ode mnie chyba aż 5 fiolek z materiałem) I o dalszych krokach mam być informowany przez miłą Koordynatorkę. Zastrzegła ona również prawo do ciszy z jej strony, żebym nie był zaskoczony, jeśli np. w obrębie dwóch tygodni się do mnie nie odezwie - to po prostu znak, że nie ma dla mnie JAKICHKOLWIEK informacji, w innym wypadku będę informowany na bieżąco.
Na chwilę obecną mam 3 miesięcznego bana na zagraniczne wyjazdy, tatuaże, piercing i krwiodawstwo, ale to w sumie dla mnie i tak bez różnicy.
grap32 - Mała aktualizacja historii zapoczątkowanej tym postem: link

Zgodnie z tamty...

źródło: 20230304_084602

Pobierz
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@taka_sobie_: Nikt nie dzwoni na tydzień przed. Cała procedura trwa około miesiąc - choć może się wydłużyć (wtedy trzeba jeszcze raz robić niektóre badania). Jak masz już zakupione wakacje to staniesz przed dylematem, oddać i być może uratować komuś życie lub pojechać. Jest to dobrowolne i nikt do niczego nie zmusza. U mnie zadzwonili w takim momencie, że straciłbym na tym 10k zł. Osobiście pożegnałem się z tymi pieniędzmi już
  • Odpowiedz