@Mario_Puzon: Styrany jestem po całym dniu i nawet ciężko mi myśli zebrać.

Walki o miejsce przy barierkach i autentyczny bieg bydła po otworzeniu bramek. Niektórzy biegli z pieprzonymi walizkami na kółkach całą szerokość plaży to ciągnąć je po piasku to podnosząc xD - za mną było tylko morze i tor.

Wyzywanie, klnięcie i przepychanki między widzami. Sprytne przelewanie alko do puszek od redbulla - jasne, nikt wam nie zajrzy do puszki
ależ się wczoraj #!$%@?łem na Tauron.

o godzinie 8:30 wstaję z łóżka i zauważam, że nie ma prądu. okazuje się, że wyłączyli. jakiś czas temu przygotowywali się do przebudowy sieci średniego napięcia, ale nie było żadnej informacji o tym, że będzie wyłączone. zaraz po śniadaniu idę na drogę, na przeciwko mojego domu jest słup na którym zawsze takie ogłoszenia wieszają. i jest, kurde, mimo że wczoraj po południu jeszcze go nie było,
Często jeżdżę pociągiem na trasie Wrocław-Bydgoszcz. Od jakiegos czasu jezdzi na tej trasie tabor nowych wagonów o których było znalezisko. I po tych okolo 2 miesiącach naklejki ostrzegawcze pozrywane, deska w toalecie urwana, śmietnik tez naderwany. To smutne, ze bydlo musi wszystko zniszczyć. Zastanawiam sie jak można byloby z tym walczyc, bo mentalnosci takich ludzi sie nie zmieni.

#pociagi #pkp #polacy #bydlo #rozkminy
""Het Nieuwsblad" donosi także o kibicach Śląska, którzy w pierwszej połowie odpalili race na swoim sektorze i według relacji telewizyjnej jedna z nich została rzucona w sektor fanów gospodarzy. "Race świetlne zszokowały stadion Jana Breydela. Polscy kibice pokazali, skąd się wzięła ich reputacja" - skomentowali belgijscy dziennikarze. "

KIEDY ONI DADZO SPOKOJ NASZYM PATRIOTO ?? CZO ??

To pewnie jakiś oddział belgijskiej Gazety Wyborczej. A najpewniej to była wtedy jakaś prowokacja...

Tak,
#polska #napad #bydlo

"Brutalny napad na dworcu kolejowym Warszawa Zachodnia. 33-letni mężczyzna zaatakował na peronie parę Włochów. Kobiecie udało się uciec, ale towarzyszący jej mężczyzna otrzymał trzy ciosy nożem.

Napastnika zatrzymali funkcjonariu­sze Straży Ochrony Kolei. Zaalarmował ich krzyk cudzoziemki, która tuż pod ataku zbiegała przerażona schodami do przejścia podziemnego

Nożownik to pochodzący z Chełma Paweł K. Motyw jego ataku nie jest jeszcze znany."
Ja pierniczę, co za bydło... wracam do domu, w klatce schodowej śmierdzi. Idę dalej, wchodzę na półpiętro, a tam rozmazane czyjeść wymiociny. Nie zmyte, nawet chyba wodą nie zostały potraktowane, po prostu "zebrane" i zostawione :/ Mazy wszędzie, przejść się nie da, bo na schodach ktoś zwrócił, śmierdzi jak cholera...

Rozumiem, że ktoś może być chory, nie utrzymać pokarmu w żołądku, ale niech, do cholery, sprzątnie! Nie rozmaże, a umyje :/ Fuj,
@Werbel: Napisałam, ale nie liczę na reakcję. Czyichś pozostałości zmywać też nie będę- kiedyś w drodze do mnie wujkowi się pies pod nogami zaplątał ze smyczą, wujek przygrzał głową w krawędź i zabryzgał krwią pół klatki. Zmyliśmy, ani pół kropelki nie było widać.

A to są ludzie, którzy potrafią w środku nocy zadzwonić na policję, zgłosić libację i awantury, których nie ma, podając moje nazwisko. Potem policja mnie budzi w środku