@Marmite: Nic? Możesz zmieniać ikony bez ściągania dodatkowego pliku i przypisać je wszystkiemu, możesz łączyć się z serwerem FTP i widzieć miniaturkę pliku a także otworzyć go bez ściągania (zachowują się jak na podłączonym dysku). Możesz tagować pliki i uruchomić je bez uruchamiania programu. Możesz bezpośrednio zmienić format pliku graficznego i jego wielkość. Masz karty (co nie jest takie oczywiste w porównaniu do Menadżera Plików Windows). Masz inteligentne foldery, czy
  • Odpowiedz
  • 1
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ChickenDriver: w drugiej ciąży żona 3 razy zmieniała lekarza prowadzącego. Pierwszy raz, bo jak chcieliśmy rodzić w prywatnej klinice to okazało się, że nie możemy, z uwagi na wadę serca żony. Okej, nie ma problemu - wiedzieliśmy o tym i liczyliśmy się z takim obrotem spraw. Drugi raz, bo się okazało, że lekarz prowadzący... zmarł ( ͡° ͜ʖ ͡°) Trzeci raz dlatego, że lekarz prowadzący stwierdził,
  • Odpowiedz
K---a dzwonić już do PIP że mają zamiar sprawy kadrowe rozdzielić na innych


@ChickenDriver: jesteś pewny, że jest cokolwiek co w tej sprawie powinien robić PIP? xd

bo księgowe nie mają pojęcia o kadrach


@ChickenDriver: brzmi słabo jak księgowe nie mają pojęcia o kadrach ^^
  • Odpowiedz
@ChickenDriver: Ale to ty dzwonisz.
PS. Znaczy że co, wyłączyli możliwość wbijania do VPN z prywatnych kompów? Ja mam lapka i swoją stacjonarkę i na zdalnej na swojej robię bo wygodniej - 2 monitory, wirtualka z linuchem, sama wygoda.
Bo jeśli nie przyblokowali korzystania z prywatnego kompa to co Ci niby zmieni to że lapka dostaniesz? xD
Przecież na swoim kompie jak firma jest normalna powinieneś móc zainstalować klienta VPN
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bb89: To przykład. Ja jestem z totalnie innej branży. Ale tego jest więcej w tych widełkach placowych, gdzie ja mam 6200 brutto i mam wrażenie, że nikt nie da rady mi dać więcej. Januszexów tu na pęczki.
  • Odpowiedz
@7160: nie, nie musisz - pracuje od wielu lat, od wielu lat place skladke zdrowotna. Od wielu lat rowniez nie korzystam z publicznej opieki zdrowotnej, ciaze prowadze prywatnie. Mysle ze porod i polozna na nfz oplacilam sobie juz dawno z wlasnych skladek.
  • Odpowiedz
@Gxgxgg999: w szpitalach publicznych pracują cudowne położne, które odwalają kawał dobrej roboty. U mnie w mieście (Poznań) mam wrażenie, że porodówki prześcigają się kto da lepsze udogodnienia i bajery dla pacjentek, starają się i zabiegają, żeby kobiety chciały u nich rodzić. Wykupowanie prywatnej położnej to moim zdaniem kolejny pomysł znudzonych Grażyn, żeby pokazać, że je stać. Można, ale po co? Nigdy mi do głowy nie przyszło nawet pomyśleć o prywatnej
  • Odpowiedz