Wpis z mikrobloga

Hej, ostatnio przy szybszej jeździe po około 30km zaczyna boleć mnie wewnętrzna strona uda czy też lewego pośladka, może z 5cm od osi miednicy, na wysokości krocza / jajek. Na szosie zrobiłem dopiero z 400km, ten ból czułem może w 3 ostatnich jazdach, ale wcześniej jeździłem trochę wolniej i krócej. Nie wiem czy to może być wina siodła lub jego złego ustawienia, czy przeciążenie?
Ból odczuwam na następny dzień np przy wstawaniu z krzesła.
Ktoś miał podobne doświadczenia?
#rower #szosa #boldupy
  • 9
Najprawdopodobniej źle ustawione siodełko i/lub bloki. Pomierz się dokładnie, poczytaj w internecie o podstawach bikefitingu i popróbuj delikatnie zmieniać ustawienia przed każdą jazdą. W ten sposób dojdziesz do optymalnego ustawienia roweru pod siebie.
@alvarro: bloki ustawiałem tak żebym nie czuł bólu w kolanach, bo na pierwszej jeździe się pojawiał po 5km. Dodatkowo spd rozkręcone na max, więc jakiś zakres do innego ustawienia nogi mam. Kolan w ogole nie czułem na kolejnych jazdach.
@Poemat: mniej więcej to miejsce. Wcześniej opisywałem z pozycji siedzącej.
Na stojąco to dokładnie po wewnetrznej stronie nogi, może trochę z tyłu, od krocza w dół na jakieś 15cm.
Boli mnie teraz przy wstawaniu z przysiadu lub wchodzeniu na wyższy stopień
Hiter - @Poemat: mniej więcej to miejsce. Wcześniej opisywałem z pozycji siedzącej.
N...

źródło: S31002-14240774

Pobierz
@Hiter: To (raczej) nic związanego z kręgosłupem czy ogólnie pojętą dyskopatią. Do sprawdzenia najpierw siodło, jego podpasowanie pod Twój zad i czy nie masz praksji na nerw łonowy przede wszystkim. Wykluczysz to to można iść w diagnostykę aparatu ruchu, głównie staw biodrowy i okolice przyczepów/przebiegu grupy m. przywodzicieli
@Hiter: Ja miałem tak jak ty po pierwszych jazdach na max tempie i takim dobrym zaoraniu się. U mnie wyglądało to na przywodziciela. Możesz zrobić jakiś test, na przykład połóż coś ciężkiego na podłodze, stań nad tym okrakiem i spróbuj bolącą nogą, jakby przysunąć to do drugiej stopy. Albo połóż się na plecach, zegnij bolącą nogę w kolanie i spróbuj kolano "położyć" na drugiej nodze, nie odrywając stopy. Mnie to rwało
@SchabowyZeMizeria: coś jeszcze czuję w tym miejscu przy tym przykładaniu kolana do drugiej nogi, dziś jest drugi dzień po urazie. No jechałem ze 20km na takim moim maxie i wtedy mnie dopadło. Spróbuję się przejechać trochę krócej z mniejszym tempem i zobaczę czy będzie lepiej, chociaż trudno się powstrzymać żeby nie #!$%@?ć w korbę xD