@Cztero0404 ale jak Ty chcesz trzymać przepisową odległość jak oni przejeżdżają na czerwonym i mogą walnać samochód w jego bok swoim frontem? XD Samochody mają wtedy na środku skrzyżowania się zatrzymać żeby przepuścić szanowanego pana pedalarza czy co? XD
A karty rowerowe są dla osób poniżej 18 r.ż. chcesz żeby dzieci poruszały się rowerami bez znajomości podstawowych przepisów?
  • Odpowiedz
@typ53B złoto, najlepsze jest to że oni wymagają tego 1.5 metra odstępu ale gdy jest jakiś korek albo właśnie czerwone to nie przeszkadza im przeciskać się 10 cm od samochodu byle dojechać do samej sygnalizacji xD
  • Odpowiedz
@typ53B dlatego też napisałem że nie dowiemy się prawdy bo nie ma opinii drugiej strony. Może prosili, a może jak Sobota śpiewał z buta wjechali, who knows?
  • Odpowiedz
@eternal_slavo:

A potem zostawiasz odpowiedź z cytatem? Pieszym też mówisz, żeby lepiej nie wchodzili na pasy mimo pierwszeństwa, bo mają słabsze argumenty? Co to za standardy z Indii, że większy ma pierwszeństwo xDDD pluje na ciebie totalnie, pewnie zarabiasz minimalna i wylewasz żale a nawet samochodu nie masz. Jprdl ale przegryw.


nie pisze kto ma pierwszeństwo, czytaj ze zrozumieniem. A wyzwiska to sobie w domu stosuj, na mnie to nie
  • Odpowiedz
@SzubiDubiDu: Raz we mnie jeden debil wjechał na chodniku (w Krakowie, koło poczty głównej), zatrzymał się, i podbił z pretensjami "jak chodzisz". Zaoferowałem wezwanie patrolu policji celem wyjaśnienia szczegółów PoRD, ale niestety kierujący rowerem oddalił się z miejsca.

Później jeden dzban z drugim powie "rowerzyści wg statystyk nie powodują kolizji". Nie powodują, bo nikt nie zgłasza, kiedy nie ma szans na złapanie cymbała.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@GaiusBaltar: jest taki jeden przystanek w Krakowie. Gdy nim wypuszczę pasażerów muszę patrzeć czy czasem nie jedzie rowerzysta mimo iż mają na chodniku namalowane wykrzykniki z napisem uwaga piesi. Moim zdaniem większa część rowerzystów to ignoranci i hipokryci
  • Odpowiedz
Jechałem sobie ścieżką rowerową i zauważyłem, że gościu na rowerze czasowym wpycha się na jezdnie gdzie jest 70 km/h. Jest obok dobra asfaltowa ścieżka rowerowa, więc powiedziałem:

Na drogę rowerową, ty #!$%@? #!$%@?


poniosło mnie, czy dobrze zrobiłem?

#
@Macieeeej: Oho, mamy dżersejowca. Stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym należy piętnować. Rozumiem jeździć rowerem w mieście po drodze gdy utrzymuje się te 50 km/h i więcej, ale na dwupasmowej gdzie jest ograniczenie 70 km/h i więcej to proszenie się o kłopoty
  • Odpowiedz
@Ashby: dziura na drodze, nierówny asfalt czy nawet podmuch wiatru. Jest wiele czynnikow które niespodsiewanie mogą wpłynąć na tor jazdy rowerzysty, między innymi dlatego bezpieczniej jest jechać nie przy samej krawędzi, tak żeby sobie zostawić miejsce na ewentualny manewr. Ktoś kto rowery ogląda tylko na wykopie nie zrozumie.
  • Odpowiedz
@rbk17:
Jeżdżę rowerem około 1000 km miesięcznie i ogólnie widzę, że ludzie jeżdżący dla zdrowia czy przyjemności zachowują się poprawnie a takie raczysko widuję tylko wśród takich wypicowanych kolarzy. Do tego są strasznie aroganccy albo chcieliby od razu lecieć z łapami jak im się zwraca uwagę. Ha tfu.
  • Odpowiedz
@maxiuu: bo debile się tłumaczą tak że po DDR jeżdżą turyści 15 kmh a oni #!$%@? ponad 30 i to jest niebezpieczne

Ale już nie wspominają o tym że to oni stwarzają niebezpieczeństwo jeżdżąc 30 km/h gdzie samochody śmigają 90 xD
  • Odpowiedz
Rowerzyści to zaraz po górnikach najgorsza grupa społeczna.
Jade sobie kulturalnie po ścieżce rowerowej na fiszce a ten zaczyna dzwonić na mnie. Zrównuje się ze mną krzyczy że to ścieżka dla rowerów i ucieka jak dziecko.
Beka z nich i z ich boomerskiego myślenia

#bekazrowerzystow #boomer #rowerzysci