wykop.pl, czy też macie opór przed wyrzucaniem do śmieci papierów, na których jest wasze imię, nazwisko, adres? nie mówię nawet o PESELu ani jakichś danych medycznych lub bankowych, a jedynie o danych teleadresowych. niby c--j da się zrobić z samym moim imieniem, nazwiskiem i adresem, ale i tak nie czuję się komfortowo wyrzucając to do śmietnika. jak coś jest na papierze termicznym, to przypalam zapalniczką, jak na zwykłym, to rwę na kilka
powodzenia - wykop.pl, czy też macie opór przed wyrzucaniem do śmieci papierów, na kt...

źródło: image_picker_C9DC695F-1945-4870-A8D7-4143AB50A2CA-36174-000006D0D7AE9A55

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Cześć wykopki mam pytanie, dzisiaj jak odnosiłem wózek z makro to zobaczyłem że gapią się na mnie dwie dziewczyny w moim wieku . Cały czas się na mnie gapiły i się dziwnie uśmiechały . Zapytałem się czy się znamy , jedne z nich odpowiedziała że nie I obie zaczęły nieco się śmiać . Patrzyły się na mnie nawet jak wsiadłem do auta i odjeżdżałem. Szeptały coś między sobą i się śmiały .
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#depresja #ssri #nerwica #paranoja #pracait #programista15k #programista20k

Generalnie przez pracę i fixowanie przez kilka lat na karierze, byle więcej zarobić itd. w końcu pałkę przeciąłem i się wylało w postaci depresji, nerwicy, kryzysu czy innego cholerstwa.
Tłukło mnie tak kilka mc i głównym tematem natrętnych myśli było UoP vs B2B. Overthinking i widzenie tylko czarnych scenariuszy
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Turbojurek: Ja byłem u 2 i żaden w sumie nie posłuchał dobrze poza przypisaniem dropsów. Ba pani z doktoratem... w kij dobre oceny na znanylekarz na kontrolę spóźniła się 10min (20min przewidziane...), spytałą co ja chcę w ogóle zamiast sobie zajrzeć chcociaż w notatki co było i że przychodzę w zalecony terminie jescze raz, przywaliła podwójną dawkę leków i się rozłączyła... Gdzie na własną rękę zrobiłem eksperyment po tym jak
  • Odpowiedz
a moze jednak oszalalem k---a to bardzo mozliwe..... ciagle slysze jak o mnie mowia w pracy, kazdego, kogos zza okna przez okno, moze to juz szalenstwo, ale wydaje sie prawdziwe.... to ze smierdze dzisiaj tez slyszalem ale czy nie znalazl by sie ktos kto by to powiedzial w twarz czy kazdy sie boi i ignoruje? nie wiem.... slyszalem jak o tym rozmawiaja nie wiem nie pierwszy raz ale nei mozna tak zyc,
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

czy to mozliwe nie czuc smrodu jakiego zapachu, nie wiem przyzwyczaic sie? staram sie dbac o higiene zawsze przed praca biore prysznic i sie myj biore wyprane ciuchy a ciagle slysze jak ktos mowi ze odemnie j---e kupa... czesto slyszalem np this guy stinks, albo i can smell poo here ostatnio uslyszalem, pozniej koles odpowiedzial jej ze to odemnie w pracy to bylo, nikt mi nigdy nie powiedzial w twarz ale no
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

moga to byc objawy #schizofrenia ogolnie mam problemy z psychika, ale pewni ludzie mnie przesladuja tego jestem pewien mozliwe zeby pryskali mi czyms ubrania wiemze maja dostep do mojego pokoju (tzn domyslam sie przez to wyladowalem w psychiatryku)?


@ojednopiwozadaleko: tak ziomeczku. To schizofrenia. Ale nie świruj ( ͡° ͜ʖ ͡°) to się leczy i na lekach będziesz dobrze funkcjonować. Idź do lekarza.
  • Odpowiedz
eh mam straszne leki po odstawiniu picia, nie wiem czy to co slyszalem to prawda wydawlo mi sie w sklepie jak bylem ze o mnie mowili, teraz z za okna slyszalem , boje sie ze chca mnie dzisiaj zabic...nie wiem czy to schizofrenia, czy prawda jesli prawda to juz po mnie, ledwo z domu bylem wstanie dzis wyjsc do sklepu, jeste m pewien ze ci ludzie mnie sledza i chca wykonczyc za
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ojednopiwozadaleko: kolego rozumiem, że jesteś za granicą? Jak masz w Polsce kogokolwiek, to pakuj bambetle, wracaj do kraju, dzwoń zaraz na pomocowy telefon i błagaj o miejsce na zamkniętym odwyku.
To najlepszy krok do przerwania twojego procesu powolnej, parszywej śmierci.
  • Odpowiedz
@ojednopiwozadaleko: chłopie to może być delirium tremens. Pojawia się po odstawieniu alkoholu tak po 24 h do kilku dni. Kiedyś na tagu był chłopak który pił jegermeistry i jak odstawił to pamiętam że mówił że u niego w domu ktoś siedzi w kuchni ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 2
W ramach krótkiego wyjaśnienia, w filmie numer #14 pojawia się między innymi lokalizacja 23 lutego 32 w Poznaniu która miała zmienić swoją nazwę na ulicę Janiny Lewandowskiej oraz przewija się pieśn patriotyczna "Rota". Idąc dalej śladami liczby 23 oraz 32 można znaleźć olbrzymia ilość powiązań powyżej pokazana tylko część z nich. Uważam, że jest to mocna nadinterpretacja i szukania na siłę czegoś czego nie ma, ale może się mylę i
  • Odpowiedz
Ciężka paranoja, nieprawdaż? Podróże Kima z Korei Północnej. Lud tak go kocha :-), że:

Zawsze najpierw jedzie specjalny pociąg bezpieczeństwa lub lokomotywa "zwiadowcza", a następnie w pełni opancerzony pociąg Kima, a następnie pociąg kolejowy z dodatkowymi ochroniarzami i wsparciem. Na terytorium KRLD wszystko wzdłuż pociągu jest "oczyszczone", żołnierze stoją co 15-50-100 metrów (w Federacji Rosyjskiej i Chinach proszą o odgrodzenie mostów i stacji). Wagony "robocze" i "mieszkalne" Kim Dzong Una są silnie
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
I czym się to różni od podróży #potus ?


@Northmaniack: tam też wyłączają prąd na kolei, po jego przejeździe? A wzdłuż całej trasy kolejowej (jeśli jedzie pociągiem) stoją żołnierze? Jeździ pociągiem PANCERNYM po USA?
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Chciałbym napisać pracę dyplomową w Wordzie, do którego mam dostęp, ponieważ studiuję na uczelni XYZ. Czy istnieją jakieś niebezpieczeństwa z tym związane? Czy dane mogą zostać przeanalizowane np. z powodu ustawień, o których nie wiem i przez to trafią do jakiejś bazy danych i to będzie podstawa do stwierdzenia plagiatu? Albo czy ktoś z uczelni na bieżąco może śledzić co piszę, jakie pliki zapisuję itp.? #studbaza
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy istnieją jakieś niebezpieczeństwa z tym związane? Czy dane mogą zostać przeanalizowane np. z powodu ustawień, o których nie wiem i przez to trafią do jakiejś bazy danych i to będzie podstawa do stwierdzenia plagiatu? Albo czy ktoś z uczelni na bieżąco może śledzić co piszę, jakie pliki zapisuję itp.?


@mirko_anonim: jesli to zapisujesz na tym ich OneDrive czy jak sie tam ta chmura nazywa, to teoretycznie tak.
Ale dlaczego
  • Odpowiedz
Przedwczorajszy i wczorajszy dzień upłynął mi na ciągłym wyczekiwaniu telefonu w sprawie mojej ostatniej kompromitacji w robocie. Okazało się, że nie było żadnego telefonu z żądaniem wyjaśnień, nikt się więcej ze mną nie kontaktował tej sprawie, zresztą w sobotę na nocce sam się do tego nie przyznawałem reszcie załogi, że "nabroiłem". Całe trzy dni - bo należy do tego również wliczyć niedzielę stresowałem się czymś, co finalnie się nie wydarzyło.
CulturalEnrichmentIsNotNice - Przedwczorajszy i wczorajszy dzień upłynął mi na ciągły...

źródło: morning-coffee

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mamy już wieczór, a dopiero teraz mogę sam sobie przyznać, że już w pełni ochłonąłem po dzisiejszym wyjeździe do miasta w celu złożenia PIT. Moja podróż nie była niestety usłana różami, bo musiałem jechać objazdami, za co muszę podziękować panu Jaśkowiakowi (życzę mu za to, by w nasterowanych wyborach w końcu spadł ze stołka). Przyznam, że jazda komunikacją miejską wywoływały u mnie większy lęk niż sama wizyta w urzędzie. Jadąc do miasta
CulturalEnrichmentIsNotNice - Mamy już wieczór, a dopiero teraz mogę sam sobie przyzn...
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop
  • 0
@Kam3l: Nawet w to nie kliknę. Jeszcze okaże się, że jakieś służby zabijają każdego, kto kliknie w linka, jakoś nie mam ochoty zostawiać rodziny w żałobie. Albo zacznie mnie ktoś szantażować, że wiem za dużo i dla pokazu zabiją jakiegoś mojego ulubionego pisarza albo aktora.
  • Odpowiedz
@DIO_: W nauce jest taka zasada, że jak danej teorii nie da się obalić to jest ona g---o warta bo znaczy, że nie jest ona weryfikowalna. Takich teorii mogę ci podać mnóstwo. Na przykład, założenia że pod powierzchnią Marsa żyją kosmiczne psy też nie da się obalić.
  • Odpowiedz