Mieli, jak poradzić sobie ze słaba silna wola i tym że chłop jest na masie i zamawia McDonalda a ja na redukcji j też się skuszam i jem z nim. Odechciewa mi się przez to mieszkania razem, bo nie chce być ulana kluska a nie chce też nie jeść jak on je. #zwiazki #redukcja #dieta
@Duzy_Dziki_Zwierz: kończę studia właśnie i to bardzo nie sprzyja spaniu więcej i unikaniu stresów, ale może za tydzień redukcja wjedzie na pełnej #!$%@? xD
W nauczaniu egzorcystów, a przede wszystkim w ich praktyce, sakramentalia zostały wypaczone do czegoś na wzór amuletów. Woda, sól, olej czy medalik w ogóle zastąpiły jakąkolwiek moralną refleksję nad własnym życiem. Dodatkowo narosły wokół tego nieformalne, absurdalne zasady przekazywane z ust do ust: „olej musi być z pierwszego tłoczenia, ale oliwa z oliwek jest silniejsza niż olej rzepakowy”. Księża często nie próbują prostować tych aberracji, tylko je wzmagają.
@jamtojest2: hmm czyli gdyby każdy się poobcieral o te kości to każdy byłby święty? O nie, czy księża znaleźli sposób na sprowadzenie samego dobra na ziemię i pozbycie się szatana i złych występków? XD
Nie ma chyba bardziej chorej instytucji niż Kościół Katolicki.
Całe życie od najmłodszych lat jesteś przygotowany do śmierci i życia wiecznego. Jedno wielkie ubolewanie i biczowanie bo życie na tym padole nigdy nie będzie idealnie i zawsze coś jest nie tak.
Od urodzenia jesteś nieczysty bo jakiś facet kiedyś popełnił grzech i Ty jesteś teraz naznaczony piętnem tego od wyjścia z pochwy.
Dodatkowo jakiś facet w czarnym przebraniu mowi Ci jak masz
@Caracas: mnie najbardziej rozwala ten brak własnego rozumu i robienie tego co ksiądz każe xD mamy połowinki na studiach, które będą w Wielki Post i jest jedna laska, która jest bardzo wierząca. Kiedy okazało się, że nie można ich przenieść na inny termin powiedziała, ze pójdzie proboszcza prosić o dyspensę na zabawę w Wielki Post. Niby nie możesz się bawić, bo Jezus umarł ale jednak jak proboszcz pozwoli to możesz xD
@abiandri: no to jak w to wierzą to niech rozmyślają nad tą męka i nie imprezują a nie niby trochę wierzą i spełniają tradycje ale jednak jak proboszcz zezwoli to można troszkę olać tradycje i wiarę xD śmieszy mnie to bardzo. Równie dobrze mogliby sobie sami dać dyspensę, powiedzieć w duchu czy tam w modlitwie że teraz to się pobawią bo to jedyna impreza na całe studia ale później odprawia pięć
@Prokrastyn: ja nie mam żadnego scenariusza xD myślałam tylko że lepiej jak wygra Meksyk bo wtedy mają 4 pkt, my jak wygramy z Arabia też mamy 4 i później Argentyna już nie ma szans na awans więc będzie miała wylane na ostatni mecz i będzie można chociażby zremisować. Gorzej z Arabia bo oni cały czas będą mieli szansę na awans i będą cisnąć Meksyk. No ale wiadomo, to są tylko takie
Mirki przy niedzieli rozpocznę tutaj dyskusje o #rozowepaski. Co myślicie o noszeniu torebki swoim dziewczynom albo oddawanie im swoich butów i chodzenie na boso, jak ubrały jakieś niewygodne szpilki i nie mogą dalej w nich iść? Moim zdaniem każdy powinien myśleć za siebie i jak laska napakuje pełno rzeczy do torebki to niech sama ja niesie, tak samo z butami, jak nie wiedziała że będa niewygodnie to jej problem, ale chętnie
@s---k: teraz gadałam z koleżanką i jak tak mówi, że nie cierpi szowinizmu i tego podziału ról na damskie i męskie, jest taka mocno feministyczna, nie lubi ojcowania przez chłopów a na to chodzenie boso dla księżniczki to mówi że to zwykła miła przysługa xD i jakoś mi się to nie klei razem
@A_R_P: @Kluskislaskie: no właśnie, dla mnie jest to mega niepojęte, bym była bardzo zła jakby chłop się dla mnie tak poświęcał. Mógłby zamówić taksówkę np ale nie iść na boso bo księżniczka ubrała szpileczki. No a koleżanka na to, że jak się kogoś kocha to chce mu się zrobić coś miłego, tylko że jak opowiadała jak miała zrobić chłopakowi obiad to ja skręcało w środku, że jest jego służąca i
@tikoczento: @KubaGold22: ten pomysł opowiedziała jakąś laska, która na youtubie komentuje ten program Dody. W nim właśnie było, że Doda ubrała szpilki i szła boso i ta laska skomentowała, że też miała taką sytuację i wtedy jej chłop dał jej swoje buty rozmiar 48 i szedł obok boso xD no i mnie od razu złapał crringe na to pajacowanie a koleżanka mówi, że kocha ją i to romantyczne bo to
Mirki, jakie macie patenty na trzymanie się redukcji? U mnie niestety ciągle jest falowanie, raz zjem poniżej swojego limitu kalorii a raz dopierdziele 600 kcal więcej :/ niestety jak widzę, że jest już mało dnia i zostało mi dużo kcal do wykorzystania to zaczynam jeść przekąski, a wtedy kończy się na przekroczeniu tego limitu :/ może ktoś coś doradzi i zmotywuje #mirkokoksy #redukcja #dieta
@37-164: no u mnie też, jak nie kupię to mi się nie chce a jak kupię to zawsze zjem, i później jak przez dłuższy czas nie kupuje, to myślę że już wyrobiłam sobie Wilna wolę, nakupuje smakołyków i później podjadam xD
Mirki z #budownictwo czym zalepić szparę między kafelkami a ścianą? Szpara jest dosyć spora i jest w niej goła ziemia. Nie wiem co tam się przyklei, tak żeby nie było wilgoci i żadnych robali z ziemi.#kiciochpyta
Ehh, przyjechałam do matki w fazie manii #dwubiegunowaafektywna #schizofrenia. Nie wiem totalnie jak rozmawiać z taką osobą. Ma włączone zbieractwo, przynosi z kościoła i że śmieci pełno ciuchów, starych rzeczy, jakiś zlew itp. nie śpi w nocy, puszcza na głos muzykę. Jest wulgarna i obraźliwa. Ogółem nie bierze leków i to dlatego, kiedyś pilnowałam brania leków ale po wielu komentarzach wszystkich wokół i po żalach matki, że spędzam ja do grobu
@thewickerman88: no właśnie wiem, najgorzej mnie rozwala jak widzę że ma żale bo coś ja boli ale nie umie tego powiedzieć tylko drze #!$%@?. Np wydała 1500 zł w tydzień a teraz ma wyrzuty że jej nie dam na hotel bo ona by chciała popisać w hotelu. Tak samo zbiera śmieci, wszystkie meble przestawia i ma żal że tego za nią nie posprzątam ale jak zaczynam sprzątać to się wkurza, że
@Malachitowa_Laka_Morza: dopiero co z miesiąc temu wyszła ze szpitala, wołami jej tam znów nie zaciągnę, zresztą wiadomo ona nie jest chora a jak ja tak uważam to może sama powinnam polezec
Zerwałam z chłopem po 5 latach, 5 lat żyłam nadzieja że będzie lepiej, że każdy związek ma trudności ale wspólna praca przyniesie dobre owoce. W końcu przestałam się łudzić. Chłop pracoholik, ciągle praca, nauka albo siłownia. Prosiłam o wyjścia gdzieś razem, o pomysły na ciekawe spędzanie weekendów, na wycieczki poza miasto. Jedyne co mógł mi zaoferować to wyjścia do pobliskiego parku. niestety jak to na wykopie mówią kobiety potrzebują emocji, różnica charakterów
@JKB93: wymyślałam ale zawsse było to odwlekane bo on nie miał czasu, wymyśliłam wycieczkę za miasto to nie w ten weekend bo coś, nie w nastepny bo coś innego i przestałam przypominać bo mi się odechcialo. Wymyśliłam wyjście do takiego parku fajnego z fontannami to nie bo tam się pół godziny tramwajem jedzie.
@ImYourPastClaire: nie straciłam bo czasem było dobrze, miał okresy spokoju w pracy to coś razem robiliśmy, też dużo mi obiecywał że teraz jest juniorem, to się musi uczyć, jak tylko zostanie seniorem to będzie miał spokój i więcej wolnego tylko że teraz widzę, że to nie przymus nauki dla lepszego stanowiska tylko po prostu pracoholizm bo po pięciu latach dalej są ciekawe kursy do robienia, można więcej wyciągnąć na sztandar bedac
@Canova: ale co ja mam z jego kasy bo wygląd to ok fajnie, ale z kasy ja nie korzystałam. Zakupy robiłam tak samo, za zamawiane żarcie płaciliśmy po równo, po leki mi poszedł to mu oddałam kasę więc no cóż mi po tym
@peszmerd: a jak ja mam go wyciągać? Czytam psychologiczne książki, oglądam webinary, mówię mu że to jest coś z dzieciństwa a ten się śmieje że nie jestem psychologiem. Miał ojca który pił i bił ale według niego to nie ma wpływu na to, że stale czuje że umie za mało, pracuje za mało itp
@peszmerd: ale to nigdy nie pójdzie w parze zwłaszcza jak jedna osoba się rozwija i zaczyna rozumieć te schematy i mechanizmy a druga to wyśmiewa i uważa, że to nie jest takie proste i dalej w tym siedzi
@peszmerd: rozumiem, tylko że aktualnie jestem w takim stanie że mi się odechciewa wgl związków. Mam poczucie że to tylko kompromisy, podwójne obowiązki domowe, stres i tyle. Moze jakby Twoja partnerka mówiła co rusz że chce czegos nowego, coś pozwiedzać albo gdzieś pójść na jakieś wspólny sport jak tenis czy rolki to nie mów jej, że ona tylko wymyśla, nie docenia tego ile czasu jej poświęcasz, którego nie masz i że
@marek-gostkowski: ale co jest niby złego w tym podejściu? Ja od zawsze dążę do skrócenia tygodnia pracy albo założenia własnej firmy żeby nie pracować bite 8 godzin na etacie. Jakbym zarabiała 1000 zł za godzinę to bym pracowała max 4 godziny dziennie, po co mi więcej kasy, życie ma się jedno.
@eskejper: jak to łatwo ocenić po pozorach, ja się starałam go rozumieć i wspierać, nawet ustalaliśmy ile weekendów mógłby mi poświęcić w miesiącu i co byśmy porobili, co prawda wyszło że max 1 albo i nie i nie chce robić nic za daleko domu. To zabawne nawet ostatnio planowałam wieczór i się pytałam czy poukładamy LEGO albo jakaś planszówka to też że nie bo to za dużo czasu zabiera. No nic,
@reza89: ja zdaje sobie z tego sprawę a niestety on nie chce nic z tym robić, uważa że nie ma żadnego problemu. Bierze leki nasenne bo nie może sam zasnąć, też mówi że terapia by tu nic nie dała, po prostu już tak ma. I teraz ja oglądam jakiś webinar o matczynej ranie, czytam o ojcowskiej ranie itp a on się że mnie #!$%@?, że się bawię w psychologię
@reznerek: trochę też, podsuwalam pomysły gdzie można pójść, pojechać coś zwiedzić. Na początku związku też mieliśmy kilka wycieczek z mojej inicjatywy i znalezionych przeze mnie,
Nie ma to jak mieć niedojrzalą emocjonalnie matkę, która potrafi wywalic na głupoty 1500 zł w tydzień, mając emeryturę 900 zł. Oczywiście po prośbie o pożyczkę idzie zawsze do mnie bo tylko ja nie mam dzieci, siostry dzieciom wysyła ostatnia stówę a później dzwoni do mnie że już nie ma na życie. Staram się stawiać granicę, mieć na nią wylane ale gdzieś tam boli to że nie będzie miała pieniędzy i w
@manyec: opłaty nie, bo ja jej robię, chyba na alko bo jak byłam w lipcu to codziennie winko q może icos więcej, teraz miała zastrzyk gotówki z mopsu to nakupowala jakichs ciuchów
@factoryoffaith_: niby to rozumiem ale jak mam stawiać granice jak matka dzwoni do mnie już po wydaniu całej kasy, że nie ma na życie? Czasem tobie tak że wyśle np 100 zł i mówię że przez ileś dni teraz ci nic nie wyśle i tyle ale to nie zawsze wychodzi
@moll: nie wiem czy tak by było bo jest niedojrzała emocjonalnie, czytałam że takie osoby po prostu żyją teraźniejszością, jak jest kasa to wydają, jak nie ma to pożyczają i tyle. Nie myślą o konsekwencjach swoich czynów
#anonimowemirkowyznania Powiem wam na własnym przykładzie czemu faceci częściej popełniają samobójstwa od kobiet. Gdy żona miała gorszy okres pocieszałem ją, ogarniałem jej znalezienie odpowiedniej terapii i czułem się odpowiedzialny za jej samopoczucie. Gdy ja mam gorszy nastrój muszę mieć się na baczności i go maskować, bo jak dam po sobie poznać to będę mieć dodatkowe problemy ze strony różowej. Za każdym razem, gdy niedomagam najgorsze zaczyna się, gdy zdemaskuję się przed żoną
@AnonimoweMirkoWyznania: przypomniało mi to sytuację jak siostra opowiadała, że mąż jej się zwierzył z problemów w pracy i że chyba ma depresję bo nie ma sił i ma już wszystkiego dość a ona go wyśmiała, bo jaka niby można mieć depresję, praca dobra, zarobki dobre, niech nie wymyśla bo go jeszcze z pracy wyrzuca xD
Mireczki z #gdansk skąd dowiaduje się się co się dzieje na mieście? Już trzeci raz ide do parku Reagana i się okazuje, że jest jakiś koncert albo inne atrakcje. Tak samo na plaży w Brzeźnie, co rusz są jakieś mecze albo zawody. #kiciochpyta
@manjobanjo: trojmiasto.pl, facebook i strona wydarzeń z ustawieniami na dany tydzień i miejsce, wykop. CO do wydarzeń sportowych to raczej jestem nastawiony na wąskie dyscypliny, więc przeglądam dane grupy/kalendarze zawodów np.: kalendarztriathlonowy
Mirki mój chłop co rusz choruje, chodzi 3-4 razy w tygodniu na sport, nie pracuje fizycznie, dobrze się odżywia, bierze suplementy a i tak co dwa miesiące bierze antybiotyk i wybija go z kapci na ponad tydzień. Jak myślicie, co warto przebadać albo na co zwrócić uwagę?
Mirki jak matka chora na #schizofrenia albo #chad #dwubiegunowaafektywna nie bierze leków i przez rok jej dawałam na kamerce, na messengerze ale to dla mnie ciężkie, matka mnie wyzywa, przedrzeźnia, wali naprawdę mocno, że ja do grobu wprdzam, że jestem #!$%@? itp. nie chce mi się pilnować tych leków szczerze mówiąc każdego wieczoru, chce mieć spokój i najlepiej wgl z nią nie rozmawiać. Co zrobić? Zacisnąć zeby i dzwonić do niej na
@manjobanjo: można jakoś ogarnąć zastrzyki, które uwalniają substancję w organizmie przez miesiąc czy tam kilka, pogadaj z jej psychiatrą o tym. Drogie to ale miesiące spokoju są tego warte