Wyniki badań krwi - pomożecie Mireczki w interpretacji? Wiem, że mam raka - nie musicie mnie uświadamiać :P Przyjmuję leki od dobrych 8 lat - antydepresanty, pół roku Euthyrox na niedoczynność tarczycy i 1,5 tygodnia temu byłam mocno przeziębiona. Badania robiłam dziś rano.
Z góry dziękuję za pomoc ( ͡º ͜ʖ͡º)
Wołam Mirki spod #medycyna #badaniekrwi #badania #lekarz #
Warszawianka91 - Wyniki badań krwi - pomożecie Mireczki w interpretacji? Wiem, że mam...

źródło: comment_4RLBoKHhT50BZMmiz2JGpr8h977ISrcF.jpg

Pobierz
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Warszawianka91: po analizie tej morfologii zauważyłem nieprawidłowość - za duże MCHC, może to świadczyć o raku p----i. W celu dalszej analizy poproszę o zdjęcie na priv, ewentualnie mogę Cię zapisać na darmową kontrolę u mnie w gabinecie i darmowe badania z racji takiej, że jesteś mirabelką. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Qsrk: @Enzo_Molinari Też miałam wezwanie do takiego złamania, tyle, że to było 10 letnie dziecko, które spadło ze schodów. (W szkole), a wiecie co robiła nauczycielka?
Ej Antek, nie płacz, to nie boli! (i tu łapie za łokieć...)
Co za babsko...
  • Odpowiedz
Mam dwie historie z cyklu #999 #pogotowie.
Obie są opowieściami znajomej która jest ratownikiem medycznym

Pierwsza to taka #coolstory
Zgłoszenie że na ulicy leży człowiek w kałuży krwi i nie reaguje.
Dojeżdżają na miejsce i rzeczywiście leży człowiek w wielkiej kału
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

krocze, doszło do sytuacji gdzie do sprzętu krew była pompowana ale nigdzie nie uchodziła.


@TomCraft: da się to jakoś włączyć i potem wyłączyć? :D( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
Tegoroczny Sylwester zbliża się wielkimi krokami.
Warto pamiętać by po podpaleniu petardy ją wyrzucić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tutaj dłoń w której wybuchła petarda.
ZDJĘCIE
#999
źródło: naratunek.pl
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mirki, zrobiłem dobry uczynek, prawdopodobnie uratowałem starszego pana. Leżąc w łóżku i próbując zasnąć bo dziś pracbaza, usłyszałem jak ktoś naciska na klamkę do drzwi, pierwsza myśl - cyganie. Szybko do wizjera/judasza, ciemno nikogo nie ma. Jako że mieszkam na parterze wyjrzałem za okno, wychodzi z klatki jakiś dziadek (lvl 80-90) boso, ubrany w piżamę. To ja szybko dresik na siebie i za nim. Podchodzę do niego i pytam co tutaj robi
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#999
WEZWANIE:czarna, śmierdząca noga. Z relacji pacjenta od maja śmierdzi. Bał się iść do lekarza bo żona straszyła go amputacją.
(Uprzedzam: Dla wrażliwych nie polecam otwierania zdjęcia).
ZDJĘCIE
źródło: naratunek24.pl
  • 93
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#ratownictwo #999
Co się robi z ubraniami podczas masażu serca? Latem fajnie, bo można podwinąć koszulkę a jak na guziki to całkiem bajka. A zimą? Powinno się ściągać wszystkie warstwy? Zakładamy że nie mamy przy sobie nożyczek. I jak to wygląda u #rozowepaski ?
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Od paru dni, może tygodnia mam takie mini skurcze na wysokości serca w klatce piersiowej. W ogóle to nie boli ale czuję to mocno :P takie szybkie drgania, trwa może 1-2s. Ktoś coś takiego miał albo wie od czego to? umrę? #zdrowie #serce #skurcze #999( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Pomyłki.
W naszej robocie raz na czas zdarzają się pomyłki. To, niestety, nieodłączny element tej pracy. Karetki w Polsce wyjeżdżają 3.000.000 razy rocznie, drugie tyle odbieranych jest połączeń. Nie da się być bezbłędnym. I o ile, o tych tragicznych pomyłkach na pewno słyszeliście w mediach, to gro tych mniejszy i zabawnych jest na pewno Wam nie znana.

Obecne procedury minimalizują ryzyko błędu praktycznie do zera. W zasięgu mamy 13 powiatów i 2.200.000 populacji. Należy dwukrotnie wypytać o adres z uwzględnieniem gminy i powiatu. Jednak w dawnych czasach gdy obsługiwaliśmy tylko #krakow i okolice zdarzały się śmieszne pomyłki.

1.
  • 25
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szczęść Boże!
Mirabelki i Mirki. Dzis sie stala rzecz której na poczatku 23 lvl sie nie spodziewałem. Trafiłem do szpitala na obserwacje kardiologiczna.
Caly tydzien który właśnie sie konczy przebiegl dla mnie pod znakiem wielkiego stresu związanego z wazna rozmowa kwalifikacyjna. W piatek troche podrinkowalem na rozluźnienie. W nocy troche wymiotowalem. Rano wstałem i znów wymioty. Nagle poczułem cos dziwnego. Takie uczucie tetnienia w klatce. Zmierzylem ciśnienie i wyszlo 160/120 120hr. Jak
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#rozowepaski, w nawiązaniu do apelu @Majka94 na temat wykonywania cytologii, chciałabym poruszyć jeszcze temat samobadania p----i. Pewnie już nie raz słyszeliście o raku i innych chorobach p----i i w sumie wszyscy jesteśmy tego świadomi, ale jak zawsze „przecież ja nie mogłabym zachorować”.

No więc opowiem Wam swoją krótką historię. Pewnego dnia mój #niebieskipasek powiedział mi, że czuje w jednej z moich p----i jakieś grudki. Zaczęłam się
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Okazało się, że miałam 2 guzki, każdy ok. 1,5 cm średnicy.


@fraulein_: Serio ich sama nie wyczułaś? Nie piszę tu już o samobadaniu, ale to duże zmiany które imo można wyczuć podczas zwykłej kąpieli.
  • Odpowiedz
#999 #truestory

Taka akcja mirki - na ulicy zataczał się pijany gość. Po kilku minutach znowu wyszedłem z biura i widzę, że śpi na pasie zieleni z torowiskiem nogami w zasięgu tramwaju, dokładnie na przeciwko komendy miejskiej policji #poznan. Obok takich śmiesznych nawrotek na Reymonta. Jedno auto nawet obok przejechało. Postanowiłem zareagować, podszedłem dobudziłem i tłumaczę, żeby poszedł spać do parku Maniutiusa bo inaczej się skończy wytrzeźwiałką (masa radiowozów tu jeździ). Gość skumał - idziemy do parku (ciekawe czy motorniczny z tramwaju który przejechał ma wideo jak go podnoszę).

Po drodze trochę mówił, że jestem dobry, żebym nie był dla niego zły, że jest debil itp. Nagle jak powiedziałem, że pójdziemy do najbliższej ławki przez trawę to włączył mu się agresor i kazał mi spierd*ć. Ja to ogarniam pokojowo i mówię: dobra, idź sam. Patrzę, a typ próbował się odlać (ciężko to szło) i zamiast walnąć na ławkę obok to idzie w stronę Grunwaldzkiej. Idę za nim i namawiam na tę
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pawel-bondaruk: bez przesady z tym pilnowaniem gościa do końca. Jakby się nie wywalił, to byś z nim tam siedział aż za 3 tygodnie wytrzeźwieje? ;) Zrobiłeś więcej niż przyzwoitość nakazuje :) Pana nie ma co żałować, bo ani izba to żadna tragedia, ani nikt mu tego alkoholu na siłę nie podawał.
  • Odpowiedz
A tak wygląda czasami praca ratowników (jak to nazwał minister zdrowia) OKOŁOMEDYCZNYCH.

Mężczyzna lat 27 w wyniku wybuchu prawdopodobnie oleju wpadł do rozdrabniarki metalu-prasowarki na złomowisku. Wszystko w gęstym śliskim oleju, brak ruchu, trudne wydobycie z wnętrza prasy...

Uraz czaszkowo-mózgowy na wysokości potylicy, kości wepchnięte do wnętrza czaszki, nieprzytomny, łapiący oddechy. Zatrzymanie krążenia, zaskoczył. Wydobycie przy pomocy strażaków, transport do karetki, do szpitala migotanie w trakcie transportu, defibrylacja. kolejne NZK w centrum urazowym...

Z
polancky - A tak wygląda czasami praca ratowników (jak to nazwał minister zdrowia) OK...

źródło: comment_oSAKj7za0vMpFSbcEw0hQrAWm6Whq81f.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mężczyzna lat 27 w wyniku wybuchu prawdopodobnie oleju wpadł do rozdrabniarki metalu-prasowarki na złomowisku.


(ciach)

Zatrzymanie krążenia, zaskoczył.


@polancky: normalnie terminator jakiś... po przeczytaniu początku myślałem że nawet nie było czego zbierać.
  • Odpowiedz
  • 46
@ferdydurke___:

@rss: na razie też nie mam informacji czy przeżył ale jeżeli jakimś cudem tak to czeka go życie w łożku i bardzo długa rehabilitacja jeżeli w ogóle odzyskałoby przytomność/świadomość po takim urazie głowy.
  • Odpowiedz