Wpis z mikrobloga

Czy jest tu ktoś pracujący/orientujący się jak to jest w karetkach w Warszawie? Chodzi mi o to, że wzywając karetkę z góry wiadomo do jakiego szpitala się trafi czy jest jest jakaś pula miejsc w danych szpitalach? czy jako ratownicy wiecie, że np. w szpitalu X, który jest bliżej miejsca zamieszkania chorego brak miejsc to wieziecie dalej do szpitala Y czy mimo wszystko wybieracie X, bo to jest ta sama dzielnica? jak to jest wybierane? losowo? czy jeśli pacjent ma problemy kardiologiczne to jest szansa, że zostanie zawieziony powiedzmy do "bardziej specjalistycznego" szpitala czy trafi do ogólnego, bo jest w tej samej dzielnicy?
oczywiście chodzi mi o sytuację, kiedy pacjent jest już stabilny i czas nie jest takim priorytetem.
przepraszam za niepotrzebne spamowanie tagami, ale szukam informacji, sprawa jest dość pilna, a nfz jak zwykle leci w kulki. wiem, że moje pytania mogą dziwnie brzmieć, ale jest mi to potrzebne. i oczywiście nie chodzi o wykorzystywanie karetki jako taksówki...
#ratownictwo #warszawa #999 #medycyna
  • 16
  • Odpowiedz
@miesozerna:
Z tego co słyszałem to wiozą do tego szpitala, w którym wiedzą, że chory otrzyma pomoc. Dzielnica czy rejon są nieistotne.
Czyli:
-muszą być miejsca
-powinien być oddział specjalistyczny dot. problemów chorego
  • Odpowiedz
@miesozerna: pracuje w innym województwie i w terenie podmiejskim a nie w mieście wojewódzkim ale jeżeli chodzi o transporty to zawsze najbliższy SOR lub jednostka specjalistyczna jeżeli wymaga tego stan pacjenta (kardiologia, neurologia, oparzeniówka itd.). W dużym mieście ta sama zasada z tym, że jeżeli chodzi o odległości które różnią się minimalnie to decyduje dyspozytor(np. Ma na uwadze "obłożenie" szpitala)
  • Odpowiedz
@miesozerna: kierownik zespołu ew. dyspozytor decyduje, gdzie pacjent otrzyma najlepszą pomoc. Czasem najbliższy SOR, ale może też być zamiast tego szpital np. z pracownią hemodynamiki, jeśli schorzenie pacjenta tego wymaga. Dziecko może pojechać do szpitala dziecięcego itd.
  • Odpowiedz
@miesozerna: tak jak
@polancky: pisze. Chorego w ciezkim stanie wiezie sie na najblizszy SOR, gdzie mozna go wstepnie ustabilizowac. Jesli ozw z kwalifikacja w teletransmisji to najblizsza hemodynamika, jesli nie jest to duza roznica w odleglosci. mniej-wiecej tak to wyglada w lodzkim, ale niech @Korba112 wypowie sie jak jest na poludniu kraju
  • Odpowiedz
@miesozerna: Karetka nie wozi do szpitala tylko na SOR. Ten, który danego dnia sprawuje dyżur lub na ten, na którym pogotowie ustaliło, ze będzie wozić. Jeżeli pacjent wymaga dalszej hospitalizacji, to lekarz z SOR wypisuje skierowanie do szpitala. I wtedy albo wiozą windą na górę, albo lekarz wypisuje transport i wiozą do tego szpitala, który pacjenta może przyjąć ze względu na wolne miejsce/zajmowanie się danymi sprawami
  • Odpowiedz
@Fagaldo_Antonio: czyli dopiero na najbliższym SORze podejmowana jest decyzja do jakiego szpitala pacjent trafi? a nie w karetce czy u dyspozytora? i naprawdę jest szansa, że z SORu działającego przy jednym szpitalu dostanie się skierowanie do innego? "przecież i tak nigdzie nie ma miejsc i są kolejki". nie jest tak, że potem ci pacjenci, którzy dostali skierowanie z SORu X działającego przy szpitalu X prędzej dostaną łóżko szpitalne niż ci co
  • Odpowiedz
@miesozerna: To jest polska służba zdrowia, tu nic nie jest dla pacjenta, tylko dla sprawnego administrowania systemem. Tak dopiero na SOR, bo karetka, która przyjeżdża jest albo (P)odstawowa, bo dyspozytor uznał, że stan chorego nie jest aż tak zły lub (S)pecjalistczna, którą się wysyła, gdy jest zagrożenie życia. Ta druga to mini-szpital na kółkach.

Następnie pacjent jest przywożony na SOR i tutaj lekarz decyduje o kolejności. Albo kładzie pacjenta na łóżku
  • Odpowiedz
To jest polska służba zdrowia, tu nic nie jest dla pacjenta, tylko dla sprawnego administrowania systemem.

Sprawny system też jest dla pacjenta

Tak dopiero na SOR, bo karetka, która przyjeżdża jest albo (P)odstawowa, bo dyspozytor uznał, że stan chorego nie jest aż tak zły lub (S)pecjalistczna, którą się wysyła, gdy jest zagrożenie życia. Ta druga to mini-szpital na kółkach.

@Fagaldo_Antonio: siejesz dezinformację, karetka P i S są praktycznie tak samo wyposażone,
  • Odpowiedz
ale w P nie ma chyba wysyłania kardio bezpośrednio do SOR i nie ma lekarzy tylko ratownicy


@Fagaldo_Antonio: może zależy gdzie, WPR Katowice ma możliwość transmisji. No i wiadomo, że w P nie ma lekarzy bo taki jest tego cel - mamy system hybrydowy
  • Odpowiedz