@cheeseandonion: Kurła, żuki są świetne. Jak już wyginą ssaki to fajnie by było, żeby następny inteligentny gatunek wyewoluował właśnie z żuków, Kibicuję im ( ͡°͜ʖ͡°)
Byłem dzisiaj w Paryżu i powiem tak: niby coś tam słyszałem o syndromie paryskim ale to co widziałem na miejscu to ostre przegięcie. W folderach biur podróży wszystko wygląda zupełnie inaczej, jak w bajce, a na miejscu jedno wielkie gówno :/ Nie polecam tego miejsca. Lepiej zostać w piwnicy.
W komentarzach klika fotek miejscowych "atrakcji"...
Chciałabym Was poinformować, że Wiktor przegrał walkę z chorobą i odszedł od nas 26.05. Sporo mi opowiadał o wsparciu które od Was otrzymywał. Dziękuję że byliście z nim w tym trudnym czasie. Pożegnanie odbędzie się w poniedziałek 3.06 o godz. 13.00 w Domu Pogrzebowym w sali A na cmentarzu północnym w Warszawie. Proszę o nieprzynoszenie wieńców, wiązanek ze względu na ograniczoną ilość miejsca. Jeżeli chcecie, przynieście pojedyncze kwiaty.
Wyrazy współczucia, trzymajcie się! Czy można wiedzieć co się stało, nastąpiło powikłanie, jakis wirus czy bakteria? 3 tyg temu był pełen nadzieji, wraz z całym wykopem.
@mirekkomputronikel: ja #!$%@? ale masz obleśne spodnie, przypomina mi się typek z którym jeździłem w podwójnej obsadzie tirem i miał takie same, tydzień się nie mył
Dookoła Polski na rowerze po raz... Otóż nie tym razem! Tym razem wyszło, jak część z Was przewidywała, że czas na Eurotrip. Pi razy oko: Kraków => Wrocław => Kostrzyn nad Odrą => Berlin => Magdeburg => Amsterdam => Bruksela => Paryż => Luksemburg => Praga => Brno => Kraków (czarna). Rozważam też wersję z Monachium, Wiedniem i Bratysławą (czarno-czerwona), ale to zależy od propozycji noclegów.
W tamtym roku, po 4 wyprawach po Polsce, udało się z Waszą pomocą (a było Was naprawdę sporo) zwiedzić wszystkie 2479 gmin w Polsce. W tym roku też mam nadzieję nie będzie gorzej, a i może ktoś dołączy na kawałek na trasie. Prośba o wyplusowanie tego, coby do większej ilości osób to dotarło, a oni chcieli się podłączyć, zaoferować nocleg itd. Na pewno będzie trudniej niż jak jeździłem przez Polskę, bo mniej Was na emigracji. Fakty:
1. Termin – start w 23 czerwca (niedziela) z #krakow do #wroclaw. Pierwszego dnia będzie nas jechało kilka(naście) osób. Koniec pi razy oko 14 lipca. Przez 3 pierwsze dni towarzyszył będzie mi @Mortal84. Potem przez zagranicę już sam. 2. Noclegi – kto może w bliższej lub dalszej okolicy trasy mnie kimnąć i użyczyć prysznica? Orientacyjne daty naniesione są na mapę. Tak naprawdę kto mieszka w #niemcy #holandia #francja #belgia #austria #czechy proszę o propozycje nawet jeżeli wydaje się Wam, że to daleko od mojej trasy, bo trasę dostosuję pod noclegi w dużej mierze. Propozycje, a nie definitywne deklaracje, bo wiadomo, że różnie może być i każdemu może przecież coś wypaść... Co roku około 20 osób z Was mnie nocowało - o dziwo chyba udało mi się powstrzymać i nikogo nie zabić/okraść/zgwałcić, choć łatwo nie było. Kawałek podłogi do spania + prysznic + coś do uprania to już dużo,
a już w 2031 kajakiem do Brazylii, a później tourne po Ameryce Południowej: "Mireczki, czy Wasi prapradziadkowie nie wyemigrowali przed wojną do Brazylii? przydałoby się kilka noclegów" ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kolarzino: nie mówię nie - kto wie co człowiekowi na jeszcze późniejszą starość strzeli do głowy.
No to ja też #chwalesie co udało mi się osiągnąć przez 1,5 roku. Trochę perturbacji i ogromnych zmian życiowych, trochę postanowień i jakoś poszło. Przede wszystkim skończyłem z wymówkami, byłem gruby z lenistwa.
Było 102kg => jest 72kg. Wzrost karakan 170cm.
Ogólnie dieta MŻ + odstawienie ile się da cukru i możliwe maksymalne ograniczenie jedzenia śmieci. Do tego zacząłem od długich spacerów i pieszych wycieczek w wolne dni, pompki wieczorem a później doszedł ukochany rowerek. Dalej trzymam reżim żywieniowy, zwracam uwagę na to co jem, nie piję soków i napojów ale też bez przesady, czasem pocisnę ciacho czy w towarzystwie kolkę.
#czarnobyl #heheszki
źródło: comment_kXF0UBKrtudCzCorVhcsoTwjzq1uWsDD.jpg
Pobierzźródło: comment_SL0EGlyFsUSxsySUF88bkc74gPLhPnFw.jpg
Pobierz