Dzisiaj na siłowni zaczynam sobie nakładać talerze i podchodzi do mnie jakaś Julka i mówi, że ona też chcę tutaj ćwiczyć i powinienem jej ustąpić, bo ona jest kobietą. Oczywiście powiedziałem, że mam to głęboko gdzieś i może sobie zaczekać. Jakiś dwóch białorycerzyków powiedziało, że jestem chamem, bo ona ma rację. No i inba na całego. Ćwiczyłem wyjątkowo długo, żeby im podnieść dodatkowo cieśninie...
Jak myślicie kto miał rację Julka z białorycerzykami
Jak myślicie kto miał rację Julka z białorycerzykami
Czy powinienem jej ustąpić, bo jest kobietą?
- Oczywiście, że tak. 15.0% (318)
- Raczej nie. 75.6% (1599)
- Nie wiem. 9.4% (198)
- apanKuba
- Tylko_noc
- seniorwykopek
- janek_kloss
- TaSQ
- +51 innych
Cześć wszystkim! Chciałbym podzielić się z Wami moimi odczuciami i doświadczeniami związanych z moją obecną sytuacją zawodową. Mam 26 lat i przez ostatnie lata życie mnie dosłownie wykańcza.
Na papierze wydawało się, że mam wszystko - ukończone studia, certyfikaty Agile, PMP, FCE, SAP - wszystko to, co powinno mi otworzyć drzwi do satysfakcjonującej kariery zawodowej. Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna.
Pracuję w miejscu, które śmiało można nazwać kołchozem.