Niemcy nie mają rąk do pracy. Na liniach produkcyjnych dyrektorzy

By dochować terminu produkcji, jeden z dyrektorów spółki produkującej filtry był zmuszony sam stanąć na linii produkcyjnej. "Nie miał wyjścia, gdyż 200-osobowa załoga była za mała."

[Rusa]

Korona mu z głowy nie spadła, tną koszty, śrubują plany to niech za.pie.rdal.ają

[zlp-]

Korona mu z głowy nie spadła, tną koszty, śrubują plany to niech za.pie.rdal.ają

@Rusa: Dużo plusów jak na takie twierdzenie.
Jeśli tną koszty, śrubują plany i sam dyrektor musi zapiedralać fizycznie, zamiast zajmować się rozwojem, to jak widzisz przyszłość pracowników tej firmy?

[WielkiCzarodziej]

Skoro im brakuje rąk do pracy, to czemu chcą relokować imigrantów do nas? Czyżby chcieli nam wcisnąć tych co robią #!$%@? i siedzą na socjalu?

[przyjacielsen]

Te! Dyrektor! Podnieś stawki i idź grać w CSa!

[osetnik]

To nie powód do dumy a do wstydu. Co z niego za dyrektor skoro nie potrafi zatrudniać odpowiednich ludzi? Przecież za to mu płacą.

[g.....6]

Tyle imigrantów przyjęli i brakuje rąk do pracy?? Niemiecki przemysł musi iść jak burza.

PS. Słyszałem że podwyżki pensji działają motywująco na pracowników.

[karma-zyn]

niech zdychają! dogadać się z Francją i podzielić się ich terytorium

[getin]

mam znajomych w DE to połowa na socjalu siedzi, albo robi jakieś gównokursy za hajs ( ͡º ͜ʖ͡º)

[kyjgel]

@getin: dobre, tego nie znałem ,zapiszę sobie xD

[redczek]

@getin: mityczny sojal, tak jak niby u nas ktoś jest bezrobotny i od 10 lat pobiera zasiłek i niby z tego żyje (jakies 1000 zł obecnie?)

[autotldr]

To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 67% (jestem botem)

O skali braków świadczy historia przytoczona przez agencję Bloomberg.

By dochować terminu produkcji, jeden z dyrektorów spółki produkującej filtry był zmuszony sam stanąć na linii produkcyjnej.

Niemiecki instytut specjalizujący się w analizie rynku pracy stwierdził, że liczba osób pracujących w Niemczech osiągnęła swoje maksimum - wynosi 47 mln osób i dalej rosnąć już nie będzie.

- Fundamenty dalszego wzrostu dobrobytu