@Aokx: opłaca się przejść dużo wcześniej prawnie zmienić płeć. Chciałem przy okazji zmiany pracy przejść jednoosobową działalność gospodarczą i przy okazji dostać dotację na rozwinięcie biznesu, kupić narzędzia do mojej profesji, zrobić sobie stanowisko testowe, jakieś pompy próżniowe itp. Jako facet muszę być minumum 6 miesięcy na bezrobociu aby dostać dofinansowanie, jako kobieta 1 dzień. Wcześniej idąc na studia inżynierskie koleżanki z grupy miały +1000 zł stypendium i dodatkowe wsparcie
Mirki, chcę was ostrzec przed firmą Columbus Energy i podpisywania z nimi umowy.
W weekend odwiedziłem rodzinę mojej narzeczonej. Jej brat z ojcem podpisali w piątek umowę na montaż fotowoltaiki. Mieszkają na wsi, ogólnie prości ludzie. Przyjechał im na podwórko Pan, ładnie pokręcił makaron, podpisali umowę. Dorwałem się do tej umowy w niedzielę i zacząłem sprawdzać co im sprzedali: 1. Instalacja fotowoltaiki 3,5 kW za 30 k pln, 2. Magazyn ciepła 50 litrów za 12 k pln, Razem 42 k pln, do tego 10 letnia gwarancja ale co roku za utrzymanie gwarancji musi przyjechać Pan serwisant za co liczą sobie 800 zł.
@RagnarBiedaEdition: Też mi się tak wydaje. Na stronie uokiku też do potwierdzają, ale jak 70 letni rolnik czyta na umowie, że nie może rozwiązać umowy, to wierzy w to, że nie może.
15 listopada 1918 roku Rozwadowski ustąpił ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego, by następnie objąć stanowisko Naczelnego Dowódcy Wojska Polskiego w Galicji Wschodniej. Trwały tam walki z Ukraińcami o Lwów, który dopiero w nocy z 21 na 22 listopada został wyzwolony dzięki słynnej odsieczy z Przemyśla ppłk. Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza. Rozwadowski już w nocy z 24 na 25 listopada był we Lwowie, gdzie przejął dowodzenie. W grudniu 1918 roku rozpoczęło się krwawe oblężenie Lwowa.
@NordAzazel: Został otruty na polecenie Piłsudskiego. Po śmierci Rozwadowskiego, Piłsudski przesłał list z przeprosinami do rodziny. Późniejsze pokolenia były dalej gnębione przez władzę. Bratanek Tadeusza a mój dziadek za próby wchodzenia w historię również został wsadzony do więzienia, gdzie podobnie do swojego wujka podupadł na zdrowiu, stracił majątek i po wyjściu z więzienia popełnił s---------o. Sam Tadeusz Rozwadowski został pochowany we Lwowie na cmentarzu Orląt Lwowskich, ale jego byli żołnierze
Cześć, Zrobiłem film o prezentach dla rowerzysty w cenie powyżej 120 zł. Wychodzę z założenia, że prezent, czy coś, co kupujemy sobie, ma nam na długo starczać i być realnie użyteczne. Stąd też polecam jedynie rzeczy, z których sam korzystam albo ktoś ze znajomych ma i poleca.
Nie będzie więc gadżetów, które wyrzucimy po jednej jeździe, ale rzeczy naprawdę przydatne. Np. podpowiem jak tanio odchudzić rower, jakie kupić hamulce, jakie trenażery polecam, czy jaką opaskę do pomiaru tętna najlepiej kupić.
@kasiknocheinmal: Formy pisemnej nikt nie czyta. Jak czyta to rzadko. Od 7 lat udzielam się na forum roweroweporady.pl/f Najpopularniejszy wątek tam to wybór między rockriderem XC 100 a EXPL 540. Mam oba więc podpowiadam ludziom co kupić. Efekt? Wątek ma już ponad 100 stron i ciągle padają identyczne pytania. Rozwiązaniem było nagranie filmików o jednym i drugim i zmniejszyło to ilość pytań. Myślałem też początkowo o pisaniu bloga, ale wiąże
Psy są tak totalnie zbyteczne w mieście. Są jedynie uciążliwą fanaberią ludzi mieszkających w klitkach z kredytem na 30 lat. Rząd powinien wprowadzić akcje #uspijpsa z dopłatą tysiąca złotych. #psy #zwierzeta #bekazpodludzi
Mam psa w mieszkaniu w bloku. Bardzo pilnuje tego, aby zawsze po psie sprzątać, nie zdarza nam się nie sprzątnąć kupy z trawnika. Pies też od małego był uczony aby nie szczekał w mieszkaniu i nie szczeka. Posiadanie psa pozytywnie wpływa na zdrowie psychiczne i fizyczne, codziennie zabieram go na spacery do lasu po parę kilometrów aby się wybiegał i dzięki temu przesypia cały czas jak nas nie ma w domu. Sam
Macie jakieś pomysły gdzie można wyjechać z Polski? Razem z dziewczyną jesteśmy osobami dobrze zarabiającymi, posiadam mieszkanie prawie całkowicie spłacone w mieście wojewódzkim, pełnimy stanowiska kierownicze. Dziewczyna ma możliwość pracy zdalnej z każdego miejsca na świecie, ja pracuje jako automatyk więc praca zdalna odpada. Nie mamy złej sytuacji finansowej, mamy oszczędności, mamy w Polsce rodziców i przyjaciół, ogólnie żyje nam się dobrze i przyjemnie. Jednak Polska nas denerwuje, ze względu na przepisy
Czytałem o szwajcari, ponoć fajne miejsce do życia z tym, że ciężko tam wyjechać, w sensie dość zamknięte społeczeństwo negatywnie nastawione na przyjezdnych, oprócz tego życie raczej dość drogie, Austria muszę poczytać. Dania nie brzmi zbyt zachęcająco.
Hej, w nawiązaniu do informacji o możliwości kontroli rachunku bankowego, zacząłem się zastanawiać, czy sam nie łamię prawa i nie będę miał z tym problemów ze strony skarbówki. Zarabiam pieniądze tylko z umowy o pracę, nic na czarno, jednak często robimy z rodziną różnego rodzaje zrzutki, krótkie pożyczki dla brata czy rodziców itp. Np. nie mam opłat za wypłacanie pieniędzy z bankomatu, mam obok mieszkania bankomat z mojego banku z którego mogę
Wiem, że robi. Inna kwestia, że z punktu widzenia prawa to takie trochę mało legalne. Można sobie między rodziną przekazywać kasę w formie darowizn itp. ale strzelam, że 99% osób tego nie robi. Tak słabo ufam rządowi w jego miłość do obywateli a tu mamy prostu sposób aby udupić część obywateli.
@Zjem_Ci_nos: przez 9 lat jeździłem autami na LPG. Obecnie mam służbowy, auto wielkości focusa w combi, jednak planuje kupić coś większego pokroju citroen C8. Auto wyłącznie na jazdę w trasie, trasy minimum 80 km, większość koło 300+. Taki citroen z 2.0 Benz + gaz pali 12 litrów, diesla 7-8. Wydaje mi się, że do dużego i ciężkiego auta, użytkowanego wyłącznie w trasie, tempomat na 120 km/h diesel może być lepszym
Chcę dzisiaj z rodziną przyjechać na protesty do #warszawa. Czy ktoś z Warszawy może mi poradzić gdzie najlepiej zostawić auto i gdzie oraz w jakich godzinach się udać? Jadę 200 km od strony Olsztyna, w wiadomościach w googe znalazłem jedynie informacje, że protesty pod Sejmem, domem Kaczyńskiego i Ordo iuris, jednak nigdzie informacji, jak to praktycznie załatwić od strony osoby przyjeżdżającej, nie znającej Warszawy.
@Geraltzkiwi: W PIS to na pewno mocno uderzy, że wyjdę na rynek mojego 10k mieszkańców miejscowości i będę krzyczał do księżyca. Jestem mega w-------y całymi rządami pisu, jasne, wolałbym demonstrować, jak nie będzie już pandemii, ale nie ja wybrałem moment w--------a Polaków. Jadąc do warszawy będę przestrzegał wszystkich możliwych zaleceń sanitarnych - maseczki, dezynfekcja rąk itp. Ja i moja rodzina regularnie uprawiamy sport, wszyscy pracujemy zdalnie, nawet jak się zarazimy
#chwalesie bo skończyłem maszynę nad którą spędziłam ostatnie 2 lata - projekt #kcrmonsterbike jest na finiszu (⌐͡■͜ʖ͡■)
2 lata temu nie wiedziałem nic o pojazdach elektrycznych i #ebike ani o #projektowanie w #inventor Przez ten czas przyswoiłem tony wiedzy i zaprojektowałem w pełni maszyne na której dzisiaj miałem
@swecy_mje_plendzo: fajny projekt, tylko, że to nie jest e bike a motor elektryczny. Mam problem z takimi projektami. Z jednej strony fajnie, ludzie się bawią, też bym chętnie pojeździł, z drugiej strony mam pewny dysonans. Masz pojazd o masie motocykla, o mocy motocykla a hamulce i zawieszenie rowerowe. Rowery są przygotowywane pod konkretną masę rowerzysty + roweru, zwykle jest to 120 kg, komponenty też są do takich mas przygotowanych. Mając
@swecy_mje_plendzo: Popatrz na hamulce hydrauliczne do e-bików. One mają seryjnie wyprowadzone styki z hamowania, będzie to działało tak, że po naciśnięciu klamki od razu hamujesz silnikiem zanim jeszcze sam klocek złapie.
Energię z hamowania silnikiem dajesz do akumulatorów czy masz do tego rezystor hamujący? Ja w mojej pracy inżynierskiej korzystałem z super kondensatorów. Z hamowania silnikiem elektrycznym ładowałem superkondensatory, które mogły szybko przyjąć bardzo duży prąd, później powoli z super kondensatorów ładowałem baterię. Minus mojego rozwiązania był taki, że super kondensatory ładowały się na maksa w jakieś 5 sekund i po 5 sekundach silnik przestawał hamować, najlepiej byłoby (u mnie w pracy) połączyć
@tellet: Codziennie w drodze do i z pracy robię 70 km, w ciągu ostatniego roku nikt mi się nie wpieprzył pod koła auta, infrastruktura jest już naprawdę całkiem dobra, wczoraj jadąc 10 km rowerem po ścieżce w mieście dwa razy musiałem ostro hamować do zera, bo dzieci na rowerkach zjechały mi przed rower. Rowerem mtb jeżdżę po specjalnie przygotowanych torach, tak zwanych singlespeedach, z miesiąc temu też prawie dziecko zabiłem,
@buysy: My po prostu staramy się jechać zachowując wszędzie zdrowy rozsądek i wybierając mniejsze zło i większe bezpieczeństwo. Nigdzie nie pisałem, że przy dużym ruchu aut, zjeżdżam ze ścieżki i jadę 3-pasmową drogą. Ścieżkami w mieście dojeżdżam do wylotu z miasta, jadę później przez wioski, gdzie na drodze jest bardzo mało aut a na ścieżkach rowerowych poruszają się głównie dzieci i ludzie z zakupami. Jadąc przez wioskę z ograniczeniem do
@buysy: Na drodze oczywiście też może być niebezpiecznie, ale jadąc po drodze z małym natężeniem ruchu, mam statystycznie mniejsze szanse, że ktoś będzie miał wypadek z moim udziałem, niż wjeżdżając na ścieżkę rowerową. Na drodze mam zdecydowanie więcej miejsca, gdzie mogę uciec, mogę z większej odległości zobaczyć niebezpieczeństwo niż na ddr.
Co do infrastruktury: za granicą jakoś potrafią zrobić fajne ścieżki, nawet autostrady rowerowe, w holandi, w Państwie, gdzie jest
@tellet: Nie pisałem, że w zatłoczonym mieście wyjeżdżam na asfalt i robię slalom między autami. Za miastem, mając do wyboru ścieżkę rowerową przypominającą pumptracka z dziećmi na rowerkach a asfalt po którym co 2 minuty przejeżdża auto z prędkością porównywalną do mojej, wybieram asfalt. Mówiąc o bezpieczeństwie, nie mam na myśli tylko mojego bezpieczeństwa, ja jestem młody, gibki, mam kask i wytrenowane upadki po jeździe na mtb, ja jak się