Wpis z mikrobloga

Mirki, chcę was ostrzec przed firmą Columbus Energy i podpisywania z nimi umowy.

W weekend odwiedziłem rodzinę mojej narzeczonej. Jej brat z ojcem podpisali w piątek umowę na montaż fotowoltaiki. Mieszkają na wsi, ogólnie prości ludzie. Przyjechał im na podwórko Pan, ładnie pokręcił makaron, podpisali umowę. Dorwałem się do tej umowy w niedzielę i zacząłem sprawdzać co im sprzedali:
1. Instalacja fotowoltaiki 3,5 kW za 30 k pln,
2. Magazyn ciepła 50 litrów za 12 k pln,
Razem 42 k pln, do tego 10 letnia gwarancja ale co roku za utrzymanie gwarancji musi przyjechać Pan serwisant za co liczą sobie 800 zł.

Rodzice dziewczyny płacą obecnie 260 zł na miesiąc. Po wpłacie własnej 6k pln, dofinansowaniu 6k pln podpisują umowę na płacenie za instalację przez 10 lat po 260 zł raty + jakiś tam pakiet za magazynowanie prądu 70 zł + 70 zł opłat stałych. Inwestując 12 k pln (w tym 6k ich i 6k z dotacji) przez 10 lat będą mieli wyższe rachunki za prąd o 30%.

Magazyn ciepła to boiler załącany w momencie produkcji energii, boiler ma mieć według umowy 50 litrów. Podgrzewając 50 litrów wody z 20 stopni na 80 możemy zmagazynować łącznie 3,5 kWh.

Na umowie pojawiły się też pewne kwiatki
Sprzedawca zaznaczył opcję: niezwłocznego rozpoczęcia wykonania instalacji, małym druczkiem dopisane, że zaznaczając to, użytkownik zrzeka się 14 dniowego prawa na odstąpienie od umowy.
Wpisali też w umowę, że przedstawiciel Columbus energy przyjechali na wyraźne zaproszenie rodziców narzeczonej. Zasłaniają się, że jak są zaproszeni do podpisania umowy poza lokalem, wyraźnie przez klienta to klient nie może skorzystać z prawa odstąpienia od umowy przez okres 14 dni.
Przedstawiciel Columbus energy nie poinformował ich o możliwości odstąpienia od umowy, ba, w umowie jest adnotacja, że wszelkie informacje o odstąpieniu od umowy znajdują się w załączniku nr 3. Handlowiec nie przekazał załącznika nr 3, tłumacząc, że jak jest już umowa podpisana, to nikt przecież nie będzie chciał jej zrywać, więc jest to niepotrzebne.
Handlowiec jeszcze postraszył, że nie opłaca im się zrywać umowy, bo standardowa cena za instalacje to 50 parę k, pln, on więc im daje około 12 k rabatu i jeśli będą chcieli zerwać umowę będą musieli oddać columbus energy wysokość rabatu.
Oczywiście na propozycję zostawienia umowy i podpisania za parę dni handlowiec się nie zgodził, bo tylko do piątku ma super ofertę z rabatem 12k tylko dla rodziców mojej dziewczyny.

Podobne instalacje fotowoltaiczne na rynku wyceniane są za mniej niż 20k pln,

Uważam, że ta umowa jest bardzo nieatrakcyjna dla rodziców mojej dziewczyny, napisaliśmy w niedzielę zerwanie umowy i przesłaliśmy do Columbusa. Z tego co się orientuje, Handlowiec poświadczył nieprawdę w dokumentach np. wskazując, że został wcześniej zaproszony. Sama firma Columbus jednak jako takim oszustwem nie jest, wykonała by instalacje w tej cenie, tylko, że inne firmy wykonają taką instalację 2x taniej.

Z tego co widzę, to jest to największa w polsce firma od fotowoltaiki i podejrzewam, że mogą usuwać niewygodne opinię, bo opinię mają prawie dobrą. Prawie, bo jest grupa na facebooku ludzi, którzy uważają, że są oszukani przez columbusa.

Ja z mojej strony skontaktuje się również z rzecznikiem praw konsumenta, bo wydaje mi się, że niektóre z ich praktyk, albo po prostu praktyka tego konkretnego handlowca jest nieetyczna i szkodliwa dla jego klientów.

Mam nadzieję, że mnie nie pozwą po tym wpisie :D
  • 7