Oponenci polityczni są przede kurła wszystkim poza konfederacją. Jeśli jest coś za co szanuję narodowców, to na pewno za ich zorganizowanie, oni wywiązują się z umowy elegancko, mówią również o naszych wolnościowych postulatach. Bosak startuje, kampania się już zaczęła, umów należy dotrzymywać. My jako sympatycy konfederacji powinniśmy się teraz zajmować sprawdzaniem czy Hołownia nie powiedział znowu czegoś śmiesznego o zwierzątkach, czy Liroy zbierze podpisy, może Duda
Czołem! Mam teraz wolne więc opowiem wam co się stało w Wigilię i jak zerwałam kontakt z rodzicami.
Na wstępie zaznaczę, że moje relacje z nimi nigdy nie były dobre. Wychowałam się sama. Najprościej ujmując, po prostu czułam się w domu jak lokator, a nie członek rodziny. Trochę o tym opowiedziałam w pierwszych wpisach na moim blogu. W przyszłości pewnie napiszę o tym książkę. To co przeżyłam w domu i jak wyglądało moje dzieciństwo nadaje się na scenariusz filmu właśnie. Jakby ktoś miał ochotę to kilka słów tutaj: http://rzezbiarka.com/co-w-rodzinie-to-nie-zginie/
@rzezbiarka: IMHO dobrze zrobiłaś, to zdecydowanie lepsze niż po prostu zostawić list. Aczkolwiek wątpię że do rodziców cokolwiek dotrze, znam ten typ ludzi i wiem że nie wezmą nawet pod uwagę że to może faktycznie nawet w jakiejś części być ich wina. Trzymaj się mirabelka.
! Takie historie pozwalają jeszcze bardziej docenić dobrych rodziców
@rzezbiarka: teraz juz jestem pewny że musisz przeczytać tą książkę o niedojrzałych emocjonalnie rodzicach dorosłych dzieci. Z twojego opisu to twoi rodzice to klasyczny przykład jw. A ty jestes (na szczescie) internalizatorem. Na szczęście ponieważ mozesz zlamac ten zamkniety krag s----------a...
Rok 2019 PiS dalej odbiera smak życia Tym razem padło na Żabki Wchodzi ustawa, że tylko sklepy z dewocjonaliami mogą działać w niedziele SmutnaŻaba.xD Niedziela kilka dni później
Poprzednio karta wyglądała tak: /wpis/45679763 Dzisiaj się tak prezentuje, w wersji 1.4 Wciąż jeden z botów potrafi się czasem zbugować, na co nic nie poradzę, i nie wybuduje żadnej kopalni, i będzie łatwy do pokonania. Mapa nie jest ciężka. Dużo zwierzyny i ryb daje duży boost na początek.
Atakujemy z plaży, w prawym dolnym rogu, z pozycji P1. W Cape Dun znajdzie kamienie do katapult, w Reddock kopalnię można zbudować. Pod Cape Dun jaskinia ze smokami, więc tam będzie węgiel :) Przy pozycji P1 jest taka szara plama, tu można wybudować port i od razu do Varantu płynąć, lub na jedną z małych wysepek.
Mirki, pracuję nad grą w stylu GeneRally, jak ktoś lubi takie klimaty to może zaplusować, będę wrzucał postępy prac #gamedev #blender #diorama #gry #pcmasterrace
Robię właśnie prezentację na piątkowe zajęcia z socjologii. Będę omawiał wizualne typy mężczyzn w skali 1-10. Poruszę definicje m.in takie jak: gigachad, chad, normik, incel nie zabraknie również nawiązania do pojęcia "p0lki" ( ͡°͜ʖ͡°)
Trzymajcie kciuki, aby żeńska część grupy mnie nie zatłukła po zajęciach, a prowadząca okazała wyrozumiałość.
Plusujących zawołam i opowiem jaka była reakcja grupy i pani doktor. #studbaza #studia
Xiaomi przedstawiło koncepcyjny projekt nowego czytnika ebooków, który ma pojawić się w sprzedaży wcześniej, niż przypuszczano. Mi Reader jest dostępny w serwisie crowdfundingowym MiJia już od 20 listopada.
@president: Nie chodzi mi o kwestię gustu, to sprawa indywidualna, tylko o to, że ten czytnik praktycznie nie różni się od większości pozostałych dostępnych na rynku. Na dobrą sprawę to one wszystkie szczególnie ładne nie są, można odnieść wrażenie, że - w przeciwieństwie do telefonów - czytniki pod względem wyglądu stanęły w miejscu lata temu (bo co tu można zmienić?). Czytniki kupuje się raczej (tak sądzę) pod kątem potrzeb czy
Mircy i Mirabelki! Nasza siódma premiera, "Umieranie to parszywa robota", właśnie ujrzała światło dzienne. Tradycyjnie udostępniliśmy 4 formaty (PDF, mobi, epub, RTF – gdyby ktoś chciał skonwertować tekst samodzielnie). Czeka na Was prawie 800k znaków świetnych fantastycznych historii, które zostały zebrane w 20 tekstach.
Mirki, dlaczego #rozowepaski nie tylko #p0lka ale w ogóle kobiety mają takie parcie na ślub? Przecież zwykle to wygląda tak - po maks. roku bycia razem laska ciśnie chłopaka na pierścionek "o, ta już się zaręczyła, o, tamta też dostała pierścionek... Wiesz co, to ja już idę spać" "Ale jest 17" "DOBRANOC" xD No i gdy facet w końcu dla świętego spokoju wyda ładnych parę stówek w salonie jubilerskim w jakiejś galerii na złoty krążek z brylantem to oczywiście zachwyt, foty na fb "z moim NARZECZONYM". Ale spokój trwa krótko. Zwykle już po paru miesiącach "no to kiedy ślub, trzeba planować", "to po co się oświadczałeś?!". Facet najchętniej odpowiedziałby "dla świętego spokoju" bo mało który niebieski jest taki głupi, żeby w dzisiejszych czasach chcieć brać ślub przed 30. Znowu zatem dla świętego spokoju zgadza się na organizowanie ślubu, a raczej wesela, czyli spędu na 200 osób, na który pójdzie kilkadziesiąt tysięcy, żeby przez jedną pochleli, pojedli, potańczyli i pośpiewali głupie piosenki. Drony, prezenty dla rodziców, tańczenie w kółeczku, wiejski stół, oczepiny, sztuczne ognie, zimne ognie, fotobudki, no jak się można na taki cyrk godzić xD Gdyby to zależało od mężczyzny wesele wyglądałoby następująco 1. Sto lat. 2. Siedzimy i chlejemy. 3. Gdy wszyscy się pochleli to do widzenia. Ale kobieta musi czuć się jak KSIĘŻNICZKA, to przecież JEDYNY taki dzień w życiu xD Gdy ta komedia już się skończy to obowiązkowo foty na fb. Wejdźcie sobie na profile swoich koleżanek z licbazy czy studbazy. W większości wypadków w tle fota z jakiejś kiczowatej sesji ślubnej (ona w sukni ze swoim mężem na koniach, stoją razem w zbożu na polu, patrzą na zachód słońca) a w albumach zdjęcia z zaręczyn, ślubu, wesela, wieczoru panieńskiego... Facet wrzuci jedno takie zdjęcie dla świętego spokoju.
@niekibicujepilkarzom: wiesz ona musi sie pochwalic przed kolezankami plus to zeby potem puszczac sie na boku taka jej natura.. Dla faceta slub to przegrana to jest impreza dla laski a facet to tylko dodatek. Pomijam, ze po slubie gosc skazany jest na jedna dziure gdzie i tak pewnie zaraz zacznie sie szantaz seksem.
@niekibicujepilkarzom: Zapomniałeś dodać że ślub to umowa cywilno-prawna skrajnie nie korzystna dla faceta (pamiętam że dwóch adwokatów napisało artykuł na ten temat na swoim blogu za co spotkało ich sporo nieprzyjemności). Związek daje facetowi tylko jakieś śmieszne ulgi podatkowe a w zamian wprowadza uczucie niepokoju, że facet może stracić połowe majątku (jak nie więcej) z dnia na dzień. Tak to wygląda ze sfery prawnej, z sfery uczuciowej to jak coś
Od dziś kończę z kebabami (właśnie po zjedzeniu ostatniego jestem)! Syf straszny, ale jakoś zawsze mnie tam ciągnie, gdy nie chce się robić obiadu. Na razie robię sobie miesiąc przerwy na "start" od fast foodów - jeśli złamię przykazanie, prześlę 12 zł (cena jednego kebsa) przelewem każdej osobie, która polubi ten wpis - tak aby kara była adekwatna za brak trzymania postanowień ( ͡°͜ʖ͡°) #kebab
Powiem szczerze, że pierwsze dni listopada nie są dobrym czasem na zadumę. Niejednokrotnie odwiedzałem cmentarze na których spoczywają moi bliscy. Robiłem to w różnych okresach. Moim zdaniem refleksje i różne przemyślenia przychodzą człowiekowi wtedy gdy miejsce pochówku nie jest oblegane przez tłumy. Gdy jest cicho i spokojnie, a na cmentarzu znajduje się garstka osób, albo prawie nikt. Wtedy łatwiej jest "rozmawiać" ze zmarłym. Często to robię. Pytam o różne rzeczy, opowiadam jak
@goodguy: ja lubię sobie pójść na grób dziadka (jak jestem z wizytą u babci, bo pochowany jest 120 km ode mnie) i zawsze tak sobie wspominam co przeżyliśmy, opowiadam mu co u mnie, jak mi się żyje i tak dalej. Jest to dla mnie coś przyjemnego, jakiś rodzaj komunikacji, której mi brakuje po jego śmierci.
@Cukrzyk2000: Zgadzam się z Tobą mirku. Robię tak samo, kiedy odwiedzam raz w tyg/dwa tyg grób babci. Spokój, cisza oraz widok wyłącznie paru starszych osób (z skrzypiącymi starymi rowerami( ͡°͜ʖ͡°))zupełnie inaczej pozwala mi w ciszy poczuć więź z babcią, opowiedzieć jej co u mnie i podziękować za wszystkie dobre rzeczy które zdarzyły się od czasu ostatniej wizyty. Kiedy byłem 31.10 - mnóstwo ludzi, wszyscy
Jako, że neuropki szczują na konserwatywki, sugerując ich rzekome konotacje z murzynami, trzeba co niektórym przypomnieć jak wyglądała rzeczywistość, bo niektórzy już chyba zapomnieli o najsłynniejszym uchodźcy i antyfaszyście roku ( ͡°͜ʖ͡°)
@Strzelec_Kurpiowski: brakuje informacji, że Simon celowo preferowal stosunki w odbytach lewaczek, żeby zwiekszyc szanse zarażenia(wjeżdzał na sucho) @legendarny_aleksy Afronigeryjczyk.