Oponenci polityczni są przede kurła wszystkim poza konfederacją. Jeśli jest coś za co szanuję narodowców, to na pewno za ich zorganizowanie, oni wywiązują się z umowy elegancko, mówią również o naszych wolnościowych postulatach. Bosak startuje, kampania się już zaczęła, umów należy dotrzymywać. My jako sympatycy konfederacji powinniśmy się teraz zajmować sprawdzaniem czy Hołownia nie powiedział znowu czegoś śmiesznego o zwierzątkach, czy Liroy zbierze podpisy, może Duda zrobił coś co da się wykorzystać, może cioci Kidawie gdzieś omsknęła się noga, może w przeszłości Kosiniaka jest coś co warto przypomnieć (o lewicy nie wspominam bo o nich akurat dzisiaj sam wrzuciłem). Gdzie są wasze priorytety?
@genesis2303: Świetnie powiedziane. Nie od wczoraj wiadomo z czego składa się konfederacja i na jakich zasadach będzie funkcjonowała. To nie wina narodowców czy kogoś innego, że wewnątrz wolnościowców trwa walka i nie umieli się dogadać w tak ważnym momencie.
Oponenci polityczni są przede kurła wszystkim poza konfederacją. Jeśli jest coś za co szanuję narodowców, to na pewno za ich zorganizowanie, oni wywiązują się z umowy elegancko, mówią również o naszych wolnościowych postulatach. Bosak startuje, kampania się już zaczęła, umów należy dotrzymywać. My jako sympatycy konfederacji powinniśmy się teraz zajmować sprawdzaniem czy Hołownia nie powiedział znowu czegoś śmiesznego o zwierzątkach, czy Liroy zbierze podpisy, może Duda zrobił coś co da się wykorzystać, może cioci Kidawie gdzieś omsknęła się noga, może w przeszłości Kosiniaka jest coś co warto przypomnieć (o lewicy nie wspominam bo o nich akurat dzisiaj sam wrzuciłem). Gdzie są wasze priorytety?