Miałem/chciałem zrobić coś potrzebnego mi do zmiany pracy/podwyżki/utrzymania pracy... plan był na weekend ale oczywiście prokrastynacja zwyciężyła i zagpodarowała ten czas :(
Było tyle innych spraw ważnych i ważniejszych..
Piątek noc przedłużona, późna pobudka, sobota pomagałem fizycznie w rodzinie ( więc niby ""usprawiedliwone""), wyjście wieczorem, niedziela późna pobudka, wyjście na rower dotlenić się, potem zmęczony trzeba odpocząć, obiad, wykop, 2-3 seriale i film, wykop, porządki w kartach przeglądarki ... i niedziela przepadła.
W tym momencie gówniany nastrój i poczucie winy...ehh dziś już nic nie zrobię, może pójdę wcześniej wstać i pobudka o 5 rano i coś produktynie zrobię ..
Było tyle innych spraw ważnych i ważniejszych..
Piątek noc przedłużona, późna pobudka, sobota pomagałem fizycznie w rodzinie ( więc niby ""usprawiedliwone""), wyjście wieczorem, niedziela późna pobudka, wyjście na rower dotlenić się, potem zmęczony trzeba odpocząć, obiad, wykop, 2-3 seriale i film, wykop, porządki w kartach przeglądarki ... i niedziela przepadła.
W tym momencie gówniany nastrój i poczucie winy...ehh dziś już nic nie zrobię, może pójdę wcześniej wstać i pobudka o 5 rano i coś produktynie zrobię ..
Teoretycznie powinny być habanero ale już całkiem duże urosły i nie widać nic zmiany koloru na czerwień tylko całe zielone ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#chili #chilihead #papryka #papryczki