Wpis z mikrobloga

@morik: Wykoślawiając je właśnie. Łatwo tą pozycję uzyskać chodząc z własnym gównem tuż u wylotu z odbytnicy i wspierać zwieracz koślawiąc właśnie kolana. Miesiąc takich ćwiczeń i efekt gwarantowany
  • Odpowiedz
@morik: Ja miałem koślawe jak zaczynałem ćwiczyć, miałem z 5cm odstępu między stopami bo nie mogłem ich złączyć. Po roku ćwiczeń w tym nóg samo się unormowało, miałem 14 lat wtedy.
  • Odpowiedz
@morik: musiałbyś zacząć od stopy - prawidłowe zakresy ruchowe i prawidłowe stawianie stopy podczas chodzenia, ćwiczeń.
Potem biodra - odpowiednie rozciąganie/wzmacnianie ud i pośladków.
Na samym końcu praca z kolanami.
Bo jaki jest sens pracować nad nimi skoro nie potrafisz z nich właściwie korzystać?
  • Odpowiedz
@Poemat: a co mu da rozluźnianie bioder jak ma plaskostopie, koślawi stopy albo nie ma trzech punktów podparcia?
Będzie stawiać stopę na zewnętrznej albo wewnętrznej krawędzi przenosząc to na kolano.
Ilu znasz ludzi, którzy ćwiczą zginacze/odwodziciele paluchów, mięsień strzałkowy, piszczelowy, plaszczkowaty itp?
  • Odpowiedz
@Poemat: zbyt dosłownie to wziąłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Może przecież jednego dnia ćwiczyć mięśnie stopy i rozciągać biodra w siadzie 90-90 czy na skrzyni ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiesz jak wygląda wizyta u fizjo - 3 ćwiczonka w ciągu godzinki i na następnej wizycie dokładamy kolejne :-)
Bardziej mi chodziło o to, żeby się skupić na tym co jest poniżej i
  • Odpowiedz