@pawlittos: i te proste menu na outlinach, zadnego z-------o trybu kampanii z gowno wstawkami i wybierania swego awatara, 50plci i innych gowien, wstawek z konfetti, balonikow etc etc. piekne czasy
Rok pracowałem w firmie, która zajmowała się pisaniem wniosków i realizowaniem projektów z hajsu od państwa. Różne fundusze, projekty itp. Szybko okazało się, że ideologicznie nam nie po drodze, ale nie mieszam życia prywatnego z tym co dzieje się w pracy. Ogólnie ja sam robiłem fajne rzeczy i praca mi się podobała. Unikałem zarządu i było spoko.
O tym, że się żegnamy dowiedziałem się 10 dni przez końcem umowy
Osoba, której przekazywałem zadania nie zapisała sobie tego co jej mówiłem i zapomniała. Połączyłem się z nią, wyjaśniłem w 20 minut i piszę, że czekam na przelew.
@derko123: no i tu pierwszy błąd (o ile dobrze zrozumiałem i już nie byłeś związany z firmą w żaden sposób).
@derko123: ty chyba żartujesz że robisz coś dla nich i już tam nie pracujesz. Co Ciebie to obchodzi. Powiedz im że są niewiarygodni i nawet za pieniądze tego dla nich nie zrobisz bo nawet Ci ich nie wypłaca. Powinni zapłacić za dodatkową pracę ale nie ma co liczyć z że to zrobią. Więc powiedz że poszukasz im czego chcą ale płatne z góry. Nie rób z siebie frajera. I to
Dom w stanie surowym ukończony. Łączna wartość tego co na zdjęciu około 770k złotych. Na wykończenie potrzeba jeszcze z 250k ale już nie mam zdolności kredytowej. Całe szczęście że raty przestały rosnąć bo płacić te 7 tys miesięcznie już jest ciężko.
Bekę mam z ludzi którzy kiszą się po blokach bo myślą że budowa domu to jakieś miliony złotych. Nie, w dzisiejszych czasach można to zrobić w jakieś 5 lat oszczędzając.
@enforcer: to się bierze też z tego, że progres przez ostatnie 20 lat jest nieporównywalnie bardziej mizerny w porównaniu z tym co było wcześniej. Między oryginałem a Piaskami Czasu jest 14 lat. Od premiery GTAIV minęło też 14.
Kiedyś skradli mi kołpaki pod blokiem. No i znałem pewnego bezdomnego, który chodził po śmietnikach. Rozmawiałem z nim, czasami mu kupowałem piwko, aż pewnego dnia podczas dyskusji z kumplem o biznesie mnie olśniło. Mianowicie 2 pytania:
@EtaCarinae: No to, za bezpieczny weekend Władziu! Strzelmy sobie z lufki. Jerzyk mam tu większy kaliber... O kurna, Władziu ty to jesteś gość! Pa tera, tu się naciska...
Podziwiam umiejętności zbudowania czegoś tak fajnego z tak ograniczonego zbioru elementów. Mega trudne zadanie i wyszło Ci rewelacyjnie! Ja nie mam aż takiej wyobraźni by ogarnąć alternatywy z klocków z zestawu
@szumowina_wadowicka: swoją drogą to p------e, że otworzenie tylu ludziom drogę do własnego M i załagodzenie kryzysu mieszkaniowego jest niewiele droższe niż kroplówka dla reżimówki a pojawi się dopiero przed wyborami xd
@Glikol_Propylenowy: ale czaisz, że nie dla każdego cel to jak najszybciej/jak najwięcej? Najlepszy postęp to taki, jaki pasuje osobie, która go zrobiła. Ktoś, kto ma piątkę dzieci będzie się cieszył z 2h siłki w tygodniu, a drugi ktoś nie będzie zadowolony z 10h 'bo mogłem więcej'. 'Flexować się' może rozumiem tylko 1% osób? Brzmisz jak osoba, która się denerwuje, że można być z siebie zadowolonym, nie będąc jednocześnie 'naj' -
źródło: comment_16716933863lgAkXTDsrbZtxiRj6YDBM.jpg
Pobierz