128 205,06 - 10,00 = 128 195,06
Dzisiejsza baza + 10 przebieżek ʕ•ᴥ•ʔ
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki
Dzisiejsza baza + 10 przebieżek ʕ•ᴥ•ʔ
#sztafeta #bieganie #biegajzwykopem
Skrypt | Statystyki
@enteropeptydaza: enteropeptyBAZA
- 49
128 631,13 - 3,57 = 128 627,56
Dzisiaj króciutko. Zaspałem. Tzn. obudziłem się idealnie, była 4:55 (budzik był ustawiony na 4:59), żona wstała i powiedziała "zostań na chwilę z małym", zostałem... i wstałem o 5:50 (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Nic to, parę minut po szóstej poleciałem. Gęęęęsto było, PM2.5 na poziomie 625% xD
Oczywiście maseczka założona. Poleciałem po bułki i dość szybko obróciłem, bo dzisiaj sporo planów było i musiałem w miarę wcześnie wszystko pozałatwiać. Tempo słabe, ale też nic a nic się nie
Dzisiaj króciutko. Zaspałem. Tzn. obudziłem się idealnie, była 4:55 (budzik był ustawiony na 4:59), żona wstała i powiedziała "zostań na chwilę z małym", zostałem... i wstałem o 5:50 (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Nic to, parę minut po szóstej poleciałem. Gęęęęsto było, PM2.5 na poziomie 625% xD
Oczywiście maseczka założona. Poleciałem po bułki i dość szybko obróciłem, bo dzisiaj sporo planów było i musiałem w miarę wcześnie wszystko pozałatwiać. Tempo słabe, ale też nic a nic się nie
Czytając Twoje wpisy przypomniała mi się pasta o domku w Karkonoszach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale faktycznie mogliby odśnieżyć już te chodniki :)
@enron: O #!$%@?, Scorpion!
- 24
- 32
128 877,43 - 6,40 - 3,20 - 1,69 = 128 866,14
Wieczorne 6km @ 5:25min/km + podbiegi 10x150/150m + schłodzenie
Przyjemnie ᕙ(
Wieczorne 6km @ 5:25min/km + podbiegi 10x150/150m + schłodzenie
Przyjemnie ᕙ(
- 33
128 912,27 - 5,02 - 5,04 = 128 902,21
Temperatura spada, chęci rosną!
Wczoraj przeczłapałem sobie pokracznie piąteczkę w bardzo emeryckim tempie 6;27 min/km. Nic mnie nie goniło, czasu było w sam raz, ot rekonesans po okolicy.
Dziś rano były poważne perturbacje logistyczne i nawet nie miałem czasu by pomyśleć o bieganiu.
Temperatura spada, chęci rosną!
Wczoraj przeczłapałem sobie pokracznie piąteczkę w bardzo emeryckim tempie 6;27 min/km. Nic mnie nie goniło, czasu było w sam raz, ot rekonesans po okolicy.
Dziś rano były poważne perturbacje logistyczne i nawet nie miałem czasu by pomyśleć o bieganiu.
@enron
Jakby moja babka cię zobaczyła, to miałbyś murowany wpierdul za brak kalesonów
Jakby moja babka cię zobaczyła, to miałbyś murowany wpierdul za brak kalesonów
- 26
129 053,07 - 8,01 = 129 045,06
Eh, te pogodynki z neta. Realnie było koło -16 stopni . Komu tam zimno było biegać?? Ubrać się trzeba odpowiednio i jazda.
Pozdrawiam serdecznie
#
Eh, te pogodynki z neta. Realnie było koło -16 stopni . Komu tam zimno było biegać?? Ubrać się trzeba odpowiednio i jazda.
Pozdrawiam serdecznie
#
129 045,06 - 4,02 = 129 041,04
Miał być dłuższy bieg na dworze, ale wjechała krótka dwugodzinna drzemka po pracy( ͡º ͜ʖ͡º), więc postanowiłem zrobić szybki trening na siłowni + pobiegać na bieżni. Nie miałem totalnie pomysłu na bieg, więc wyszło takie cuś -1,35 km w tempie 4:37/km, 500m w tempie 4:17/km i 250m w tempie 3:20/km przeplatane truchtem i chodemʕ•ᴥ•ʔ może
Miał być dłuższy bieg na dworze, ale wjechała krótka dwugodzinna drzemka po pracy( ͡º ͜ʖ͡º), więc postanowiłem zrobić szybki trening na siłowni + pobiegać na bieżni. Nie miałem totalnie pomysłu na bieg, więc wyszło takie cuś -1,35 km w tempie 4:37/km, 500m w tempie 4:17/km i 250m w tempie 3:20/km przeplatane truchtem i chodemʕ•ᴥ•ʔ może
- 17
129 113,87 - 5,40 = 129 108,47
Za wczoraj, pierwszy bieg od kilku lat xD Początek ciężki ale już po 4 km nawet dobrze mi się biegło, może jeszcze powtórzę :D
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
Za wczoraj, pierwszy bieg od kilku lat xD Początek ciężki ale już po 4 km nawet dobrze mi się biegło, może jeszcze powtórzę :D
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
- 22
- 18
- 23
129 080,66 - 12,01 = 129 068,65
Spodziewałem się, że dzisiaj będzie można gryźć smog, a tu taka niespodzianka bo okoliczne stacje pokazywały wszystko w normie. Z tej okazji wpadło łatwe i przyjemne 12km do 140hr.
W warunkach zimowych idealnie sprawdzają się Novablast 3 TR, które wciąż nie chcą się poddać, mimo mojej ostatniej naprawy metodą chałupniczą. Za moment dobiję w nich do 1k kilometrów w tym roku ( ͡º ͜
Spodziewałem się, że dzisiaj będzie można gryźć smog, a tu taka niespodzianka bo okoliczne stacje pokazywały wszystko w normie. Z tej okazji wpadło łatwe i przyjemne 12km do 140hr.
W warunkach zimowych idealnie sprawdzają się Novablast 3 TR, które wciąż nie chcą się poddać, mimo mojej ostatniej naprawy metodą chałupniczą. Za moment dobiję w nich do 1k kilometrów w tym roku ( ͡º ͜
- 23
129 068,65 - 15,58 = 129 053,07
Dzisiejsza wycieczka do paczkomatu i na zakupy spożywcze. Zimno.
Zapisaliśmy się z @enteropeptydaza na sztafetę Half&Half przy Maratonie w Łodzi. Widzimy się z kimś na miejscu? (⌐ ͡■
Dzisiejsza wycieczka do paczkomatu i na zakupy spożywcze. Zimno.
Zapisaliśmy się z @enteropeptydaza na sztafetę Half&Half przy Maratonie w Łodzi. Widzimy się z kimś na miejscu? (⌐ ͡■
- 37
129 139,46 - 4,54 - 10,02 - 11,03 = 129 113,87
Co za weekend, dopiero teraz chwila czasu coby dopisać ᶘᵒᴥᵒᶅ
W piątek dość późno wstałem (znowu zarwana noc + lenistwo) i późno poleciałem, czasu starczyło ledwie na 4 km skoku po bułki. Do tego GPS zgłupiał po piekarni i trzeba było się bawić z poprawianiem trasy. No ale zaliczone, można było uznać
Co za weekend, dopiero teraz chwila czasu coby dopisać ᶘᵒᴥᵒᶅ
W piątek dość późno wstałem (znowu zarwana noc + lenistwo) i późno poleciałem, czasu starczyło ledwie na 4 km skoku po bułki. Do tego GPS zgłupiał po piekarni i trzeba było się bawić z poprawianiem trasy. No ale zaliczone, można było uznać
129 395,45 - 22,65 = 129 372,80
GPK 23km, 2ga edycja, mikołajkowa. Świetne warunki na zbiegach, ciężkie na podbiegach. Trochę #!$%@?, mimo wszystko rewelacyjna impreza
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
GPK 23km, 2ga edycja, mikołajkowa. Świetne warunki na zbiegach, ciężkie na podbiegach. Trochę #!$%@?, mimo wszystko rewelacyjna impreza
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
@Maciek-z-Krakowa #!$%@?ńczyk
- 35
129 372,80 - 42,20 = 129 330,60
Lubię popełniać błędy więcej niż jeden raz. Głównie po to, żeby upewnić się że to co zrobiłem to rzeczywiście błąd i głupota ;). Tak sobie powiedziałem po poprzednim maratonie. To glupota. Nigdy, #!$%@?, więcej.
Trening mam ułożony pod 10km w kwietniu, więc gdy trafiła się okazja, żeby pobiec za szwagra maraton w Walencji, długo się nie zastanawiałem. Trzeba było sprawdzić czy bieganie w maratonie to rzeczywiście głupota.
Parę
Lubię popełniać błędy więcej niż jeden raz. Głównie po to, żeby upewnić się że to co zrobiłem to rzeczywiście błąd i głupota ;). Tak sobie powiedziałem po poprzednim maratonie. To glupota. Nigdy, #!$%@?, więcej.
Trening mam ułożony pod 10km w kwietniu, więc gdy trafiła się okazja, żeby pobiec za szwagra maraton w Walencji, długo się nie zastanawiałem. Trzeba było sprawdzić czy bieganie w maratonie to rzeczywiście głupota.
Parę
- 30
129 330,60 - 21,37 - 0,82 - 5,01 = 129 303,40
Piątkowa piąteczka na mojej dzielnicy wraz z @enteropeptydaza (。◕‿‿◕。).
No i dzisiejszy papatonik, na spokojnie. Baba pojechała do domu, a chłop poszedł biegać. Warunki
Piątkowa piąteczka na mojej dzielnicy wraz z @enteropeptydaza (。◕‿‿◕。).
No i dzisiejszy papatonik, na spokojnie. Baba pojechała do domu, a chłop poszedł biegać. Warunki
@scorp02 #!$%@?ńczyk
- 29
129 303,40 - 12,60 - 7,26 - 53,82 = 129 229,72
Te 53km to Garmin Ultra Race w Gdańsku (53/1200). Strasznie wymęczyłem, 7h z minutami. Biegło sie dobrze do ~25km potem spadła bomba bez ostrzeżenia. Nie wystartowałem za szybko ani nic takiego, po prostu chyba dzień nie siadł. Próbowałem ratować redbullem, elektrolitami itd, ale siła tak naprawdę nie wróciła już do końca poza krótkimi przebłyskami.
Jeżeli komuś to pomoże - to moje drugie ultra w Brooksach Caldera 6. Dla mięśni świetne, amortyzacja pomimo grubości podeszwy nie za głęboka, taka w sam raz - można biegać bez końca, póki sił starczy. Niestety dla stóp średnie (rozmiar mam odpowiednio większy), pomagają troche 2x skarpety i oklejenie palców Omnifixem, ale i tak pełnego komfortu nie ma, cały czas sie czuje, że ocierają w różnych miejscach. Podeszwa trzyma nawet w zimowych warunkach, tylko jedna gleba, bardziej przez moją nieuwagę, na mocno wyślizganym śniegu.
#
Te 53km to Garmin Ultra Race w Gdańsku (53/1200). Strasznie wymęczyłem, 7h z minutami. Biegło sie dobrze do ~25km potem spadła bomba bez ostrzeżenia. Nie wystartowałem za szybko ani nic takiego, po prostu chyba dzień nie siadł. Próbowałem ratować redbullem, elektrolitami itd, ale siła tak naprawdę nie wróciła już do końca poza krótkimi przebłyskami.
Jeżeli komuś to pomoże - to moje drugie ultra w Brooksach Caldera 6. Dla mięśni świetne, amortyzacja pomimo grubości podeszwy nie za głęboka, taka w sam raz - można biegać bez końca, póki sił starczy. Niestety dla stóp średnie (rozmiar mam odpowiednio większy), pomagają troche 2x skarpety i oklejenie palców Omnifixem, ale i tak pełnego komfortu nie ma, cały czas sie czuje, że ocierają w różnych miejscach. Podeszwa trzyma nawet w zimowych warunkach, tylko jedna gleba, bardziej przez moją nieuwagę, na mocno wyślizganym śniegu.
#
@enron: Daj spokój, przecież to łatwizna jak się biega regularnie. Jak się wyleczysz z kontuzji to dwa razy takie długie poogarniasz. Generalnie trailowe ultra szczerze polecam, sama esencja tego co piękne w bieganiu. Jeszcze gdyby nie te podbiegi ;)
- 21
129 229,72 - 14,43 - 10,56 - 5,07 - 8,02 - 14,17 - 7,66 - 13,81 = 129 156,00
Dodaję kilka ostatnich biegów, z powodu wyjazdu pozwoliłem sobie lekko nagiąć dwutygodniowy limit. Nie powiem - w śniegu biega się trochę 'inaczej' ;)
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
Dodaję kilka ostatnich biegów, z powodu wyjazdu pozwoliłem sobie lekko nagiąć dwutygodniowy limit. Nie powiem - w śniegu biega się trochę 'inaczej' ;)
#sztafeta
Skrypt | Statystyki
- elo
Dzisiaj nie miałem biegania w planach, ale wiedząc, że jutro kompletnie nie będę miał czasu to postanowiłem wyjść dzisiaj. Wciąż przyjemna temperatura więc wpadł taki wariacik:
2km rozgrzewka + 6km @ ~5:00min/km + 8x200/200m + 1km schłodzenie
Weszło