Aktywne Wpisy
![assninja](https://wykop.pl/cdn/c0834752/6cae2dbe2c8a8cd0aaee383feef64a00980b4c3c54e886297c54116312485258,q60.jpg)
assninja +221
Oho grubasy znowu coś stękają że im za ciepło xD
Lato to same zalety:
- mniejsze rachunki za ogrzewanie
- dłuższy dzień, dłużej jest jasno
Lato to same zalety:
- mniejsze rachunki za ogrzewanie
- dłuższy dzień, dłużej jest jasno
‼Uwaga Bardzo Pilne Zaginęła Daria Gąsiorek , 16 lat‼
#morag #warminskomazurskie #gdansk #gdynia #sopot #trojmiasto #pomorskie #calapolska
❗️❌Bardzo wszystkich prosimy o maksymalną ilość udostępnień postu , istnieje realne prawdopodobieństwo , że zdrowie lub życie zaginionej może być zagrożone - jak przypuszczają bliscy zaginionej biorąc pod uwagę fakt , że ostatnie połączenie telefoniczne (przez Kamerkę) z Darią zakończyło się tym , że ktoś wyrwał jej telefon z ręki nastolatka może aktualnie być aktualnie przetrzymywana wbrew własnej woli oraz może być odurzana narkotykami❗️❌
⚠️Dari
#morag #warminskomazurskie #gdansk #gdynia #sopot #trojmiasto #pomorskie #calapolska
❗️❌Bardzo wszystkich prosimy o maksymalną ilość udostępnień postu , istnieje realne prawdopodobieństwo , że zdrowie lub życie zaginionej może być zagrożone - jak przypuszczają bliscy zaginionej biorąc pod uwagę fakt , że ostatnie połączenie telefoniczne (przez Kamerkę) z Darią zakończyło się tym , że ktoś wyrwał jej telefon z ręki nastolatka może aktualnie być aktualnie przetrzymywana wbrew własnej woli oraz może być odurzana narkotykami❗️❌
⚠️Dari
![czykoniemnieslysza - ‼Uwaga Bardzo Pilne Zaginęła Daria Gąsiorek , 16 lat‼
#Morag #w...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/80ba42bf34126102f79349458ae3c8b3c07798fa0e16a5de502c453ba23f9e6a,w150.jpg)
źródło: temp_file1010640623577712053
Pobierz
Co za weekend, dopiero teraz chwila czasu coby dopisać ᶘᵒᴥᵒᶅ
W piątek dość późno wstałem (znowu zarwana noc + lenistwo) i późno poleciałem, czasu starczyło ledwie na 4 km skoku po bułki. Do tego GPS zgłupiał po piekarni i trzeba było się bawić z poprawianiem trasy. No ale zaliczone, można było uznać że misja spełniona.
Ale moje myśli były skupione na sobocie, a przede wszystkim na opadach z piątku na sobotę. Bardzo liczyłem na piękny, biały świat...
Nadejszła sobota, wyjrzałem za okno - i nareszcie! mamy pełną zimę (ʘ‿ʘ) Jak w nocy sypnęło, tak sypało bez opamiętania. Czyż mogło być fajniej? Zwłaszcza, gdy na termometrze zaledwie -3°C a smogu nie było? (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
No i sobie spokojnie pospałem, po czym o wpół do ósmej wybrałem się na podbój śnieżnej krainy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Było bosko, mimo że sypało jak opętane, zaś chwilami śnieg był do połowy łydek xD Dawno nie miałem takiego fajnego biegania na totalnym luzie - zero pośpiechu, po prostu czysta radość w średnim tempie 6:05 min/km (。◕‿‿◕。)
Dzisiaj z kolei było trzeba trochę zrewidować plany. Najpierw wykruszyli mi się wspólnicy do zrobienia porannej połówki, a potem wyszło, że młody zasnął o tak wczesnej porze że szykował się dość intensywny dzieciowy poranek. Stwierdziłem, że skoro nie jestem z nikim umówiony to będzie co będzie - i spełniło się, bo młody wstał o 6 i trzeba było go poniańczyć. W międzyczasie sobie przypomniałem, że zużyłem ostatnie szkła kontaktowe i zapomniałem odebrać nowe z paczkomatu - bieganie w okularach, zwłaszcza zimą, to syf i mordęga. Tak więc zamiast pobiegać, pojechałem po szkła i jakoś generalnie poranek się rozlazł na tyle, że zabrałem się za zaległe odkurzanie ʕ•ᴥ•ʔ
Dopiero wczesnym popołudniem pojawiła się szansa na wyskok, z której skorzystałem i o 14 z groszami wyleciałem na spokojną przebieżkę. Było ciepło, -2°C, więc nawey czapki nie wziąłem. Miałem zadanie bojowe odwiedzić aptekę, więc nie miałem już takiej dowolności w doborze trasy i musiałem polecieć dość ruchliwymi drogami, a konkretniej to chodnikami wzdłuż nich.
Syf to mało powiedziane. Większość chodników w ogóle nieodśnieżona, więc nimi brnęło się w śniegu głębokim czasem po kolana. Część chodników odśnieżona byle jak albo tylko sypnięta sól - tam dla odmiany mokra zimna błotnista breja. Buty po dwóch kilometrach miałem przemoczone do cna (jak zwykle ukochane KD500, jedyne asfaltówki dające radę w takich warunkach), a w pewnym momencie miałem już #!$%@? i nawet na większych drogach biegłem po prostu jezdnią gdy chodnik był w kiepskim stanie. Nie ja jedyny zresztą xD
Żeby było weselej, w kolejnych aptekach nie było tego co miałem na recepcie - dopiero trzecia z kolei mnie usatysfakcjonowała. Potruchtałem stamtąd już prosto do domu i zamknąłem niedzielę 11 kilometrami w tempie 5:54/km, i tak IMHO niezłym jak na te warunki.
BTW, ależ ludzie religijni są. Biegłem sobie a co chwila ktoś wzdychał "O Jezu" czy "Matko Boska!" xD
W załączniku filmik z sobotniego poranka (ʘ‿ʘ)
Miłego nadchodzącego tygodnia! ❤️
#bieganie #sztafeta #biegajzwykopem #ruszkrakow #enronczlapie
źródło: 7207
Pobierzbardzo ładnie
tak trzymać