Synowie Emilewicz na stoku narciarskim. Jest oświadczenie.
"Synowie od 6 roku życia są członkami klubów narciarskich i uczestniczą w zgrupowaniach i zawodach (...) Jako rodzic i ich opiekun byłam z nimi na stoku w Suchem, ale w żaden sposób nie naruszyłam rządowych wytycznych" - brzmi oświadczenie byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz. Według...
z- 221
- #
- #
- #
- #
- #
- #
I nie chodzi o to, że synowie mają przepraszać.
Chodzi o to, że to nie jest władza. To powinni być nasi przedstawiciele działający w imieniu społeczeństwa, jakie by ono nie było, a nie w swoim imieniu.
Niestety u nas ludzie wybierają rządzących a nie przedstawicieli boa sami są za
Wystarczy?
A może też mam iść i z każdym członkiem związku rozmawiać?
Ale to nie ważne. Ważne w ogóle o czym rozmawiamy.
Hrabia ma gdzieś podwładnych i kombinuje jak wyrwać dla siebie jak najwięcej, nie licząc się z niczym.
Przedstawiciel demokratycznie wybrany do reprezentowania inaczej działa na korzyść innych.
Kogo popierasz? I kogo popiera społeczeństwo?
(L)