@GrammarNazi: ten chłop się musi do tej roboty nadawać a i chyba na warunki pracy i płacy nie narzeka, cała ta akcja na wykopie była chyba ze 2 lata temu, gdyby obu stronom to nie odpowiadało to by się już pewnie kilka razy zdążyli pożegnać.
@GrammarNazi to była najlepsza akcja na Mirko jaka kiedykolwiek miała tu miejsce. Ból d--y szonów świecących dupskiem był przepotężny bo wygrał skromny Pan Witek. K---a jak sobie o tym pomyślę to było niczym akcja wojsk specjalnych XD
#alkoholizm #depresja #bezdomnosc Muszę się pochwalić ,że prawdopodobnie już jutro przestanę być osobą bezdomna ,po ponad dwóch latach tułaczki i udręki (o ile znowu nie wykręca mnie na hajs). W dodatku mija 58 dzień bez alko i dragów, a jeśli jutro wypali ,mieszkanie ,odstawie z czasem antydepresanty. Masakra jakie emocje ,wiem ,że mam nockę z głowy ,ale dość przyjemna ta burza neuronów. Trzymajcie za mnie kciuki
W poniedziałek o 9 mam rozmowę o pracę w firmie z dobrymi opiniami, w pracy biurowej. Po pół roku wychodzenia z depresji... Boję się pytań o tak długą przerwę, psychicznie nadal jestem wrakiem ale muszę za coś żyć. Mam nadzieję że firma okaże się fajna, ludzie mili i pomocni a ja dostanę tam umowę o pracę i sobie poradzę.. W sumie w czwartek mam urodziny więc życzcie mi dużo zdrowia i aby
@ewa-m: na pytania o przerwy itp sprawy zawsze mozesz, powiedzieć ze sprawy rodzinne, czy osobiste. Obowiazek pracy byl w prl. Jesli szukasz firmy na dluzej to logiczne ze wybierasz oferty rozważnie. Podkreslaj zalety swojej kandydatury, a co bedzie to będzie.
Jakiś czas temu miły, starszy Pan z Katowic zaczepił nas na ulicy i zapytał, czy może się z nami podzielić napisanym wierszem. Bardzo chciał, żeby wiersz trafił do szerszej publiczności, ale z racji tego, że nie umie w internety, to poprosił nas o pomoc.
Dajcie plusika dla Pana Leoncjusza, na pewno by się bardzo ucieszył, jakby dowiedział się, że jego wiersz dotarł do ludzi z intenetów (。◕‿‿◕。)
✨️ Obserwuj #mirkoanonim Równo rok temu zmarł mój mąż i zarazem najlepszy przyjaciel. Ciągle muszę udawać, że jest lepiej, że chce żyć, a prawda jest taka, że codziennie marzę by umrzeć. Żebyśmy znów mogliby być razem. Odszedł jako bohater , walcząc ze zbyt silnym przeciwnikiem- białaczką. życie to c--j niesprawiedliwy. Musiałam się komuś tylko wygadac.
Jest mi bardzo ciężko, moje nogi są w fatalnym stanie. Perspektywa chodzenia, po prostu przestałam ją widzieć. Dwa lata walki z bólem, walki o powrót do normalności. Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało. Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe. Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana, przy pierwszej konsultacji dowiedziałam się, że nie jest operacyjna. Na szczęście znalazłam lekarza który od razu powiedział, że podejmie się usunięcia guza. Okazało się, że nie jednego a czterech. Cztery guzy które bardzo uciekały rdzeń, nerwy. To było ogromne wyzwanie dla neurochirurga, bardzo ciężka operacja, ale udała się.
Czuję silny ból w miejscu operacji, czyli od L1 do L4, czasem w kręgosłupie a najczęściej bolą mnie mięśnie odchodzące od kręgosłupa.
@ignis84: Może to zabrzmi źle, ale to jest informacja, że rehabilitacja może być pomyślna i spotkamy się za kilka lat koło tych brzóz. Ten ból jest dobrą informacją, gdybyś nic nie czuła, byłoby gorzej.
W nawiązaniu do tego wpisu sprzed prawie roku gdzie cisnąłem po swoim życiu
Updates jest taki, że niestety po leczeniu chemią i radio-terapia po 8 miesiącach od końca chemii dostałem wznowę nowotworu.
W głowie znowu miałem milion myśli, scenariuszy, zakończeń. Raz byłem rozbity i płakałem, raz przeszywała mnie obojętność na to co się ze mną dzieje, a jeszcze innego razu byłem zły. Rozważałem różne wyjścia z sytuacji, czytałem o leczeniu, o moich rokowaniach której są raczej nieciekawe, o tym ile bólu i cierpienia przyniesie leczenie 2 lini, o skutkach ubocznych i o autoprzeszczepie szpiku.
@MuszkaOwocowka: A dziękuje, kochana, cały czas do przodu :) W deszczu, śniegu, słońcu i gradzie zawsze jestem na chodzie, przy okazji miło patrzeć jak leci waga w dół.. Wzmacniam nie tylko ciało, ale i charakter, dziś mogę już śmiało powiedzieć, że nie wyobrażam sobie życia bez tuptania. Kiedyś nawet zapiąć do urządzenia było mnie trudno, dziś stoję twardo jak rzepa :) Pozdrowionka <3
@howtobepro: eh, święta na railgunie. Pamiętam jak miałem klanówkę, a stary się darł że choinkę trzeba ubierać. To było z 20 lat temu.. Nostalgłem mocno
@howtobepro: granie w dzień wigilii to był wspaniały czas. Na serwerach mojej gry umiarkowany ruch, cheaterów mało, wszyscy jacyś milsi, świąteczny motyw dodany do map, a moi koledzy grali z dobiegu albo pomagali rodzicom w przygotowaniach.
Hej, żyję ;-) Mniej pisałam ponieważ nie czułam się zbyt dobrze, ale ból został całkiem nieźle spacifikowany. Czasem sobie o mnie przypomni, ale wtedy proszę o doraźny zastrzyk przeciwbólowy, oprócz tego na stałe jestem podłączona do pompy która podaje mi co godzinę morfinę. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka to jest ulga kiedy, tak bardzo nie boli. Okazało się, że z naświetlań nici, mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Zostaje jedynie operacja, mam już termin przyjęcia do szpitala, w Wałbrzychu, tak na marginesie ;-) W najbliższy czwartek, jak się dowiedziałam, to się rozpłakałam. To taka mieszanka emocjonalna, wiem że nie mam wyjścia, ale wiem też że to zabieg wysokiego ryzyka.
Najgorsze co może spotkać każdy naród to władza która niszczy państwo. Jego struktury, stabilność, demokratyczne podstawy. Taka władza nie dba o jego przyszłość, dba wyłącznie o siebie i nie cofnie się przed niczym żeby władzą pozostać.
Nas taka tragedia spotkała w momencie kiedy w 2015 roku, dzięki splotowi przypadków Kaczyński ze swoją bandą wygrali wybory. Niemal natychmiast rozpoczęli demontaż państwa. Poprzez zawłaszczenie trybunału konstytucyjnego, zdławili konstytucję. Poprzez zawłaszczenie prokuratury, zdławili sprawiedliwość dając sobie przy tym bezkarność. Poprzez zawłaszczenie finansów państwa, zyskali możliwość nieskrępowanego przekupywania swoich wyborców Poprzez zawłaszczenie mediów publicznych, zyskali na niespotykaną dotąd skalę możliwość siania swojej propagandy i kłamstw
@Jabby: Najlepsze jest to, że nie było w 2015 roku istotnego powodu żeby się w--------ć w takie g---o, np. kiedyś w Niemczech najpierw przegrali I wojnę światową, potem mieli hiperinflację i to utorowało hitlerowcom drogę do władzy, a u nas znudziła się "ciepła woda w kranie".
wszystko się zgadza z wyjątkiem tego, że wygrana PISu w 2015 to był przypadek
Zbieg okoliczności. Opozycja bez głowy, z bezbarwnymi liderami po odejściu Tuska, ogólne zmęczenie rządami PO, "ośmiorniczki", problemy z imigrantami w Europie co było pisowskim paliwem w kampanii, Lewica która nie weszła do sejmu co dało PiSowi większość, no i wcześniej niespodziewana wygrana Dudy który dzięki startowi Kukiza wygrał wybory.
Prawdopodobnie wysiadły mi jelita, z powodu ucisku guza na nerwy. Jutro będę badana. Mój stan radykalnie się pogorszył, nie siadam, nawet nie mogę podnieś oparcia łóżka wyżej, tylko trochę podnoszę do jedzenia, ale i tak jem na leżąco. Mam duże problemy z poruszaniem się w łóżku. Każdy ruch wykonuje powoli, cały czas czuję rozpieranie guza w kręgosłupie, moje nogi są jakby ktoś oplątał je mocno sznurkiem, ruch pociąga ze sobą różne dziwne dolegliwości bólowe. Jestem już w hospicjum, na szczęście po zmianie leków mniej mnie męczą bóle neuropatyczne, nie zalewam się łzami, jak w szpitalu. Tutaj lekarze mają ogromne doświadczenie w leczeniu bólu. Chcę się poddać operacji, w sumie tak naprawdę to tylko operacja jest szansą na życie. Guz będzie się rozrastał, będzie powodował szkody, w każdej chwili może dojść do porażenia rdzenia, poza tym jak mam żyć w taki sposób? Ryzyko jest ogromne, nawet nie chcę myśleć co może się stać, jak zabieg pójdzie źle. Mam tego świadomość, ale nie chcę o tym myśleć. Cały czas pracuje nad pozytywnym myśleniem, naprawdę w chorobie to potrafi zdziałać cuda. Gdyby ktoś chciał by mnie wesprzeć, to będę bardzo wdzięczna.
@ignis84: Nie martw się rzeczami na które nie masz wpływu, co ma być to będzie a kiedyś i tak to całe cierpienie się skończy. Bardzo Ci współczuje (ꖘ⏏ꖘ) Dużo zdrowia.
Wykop czytam długo pewnie już z 10 lat, obecnie zdecydowałem się założyć konto i podzielić się moimi przemyśleniami na temat migracji. Jestem szczerze mówiąc przerażony tym co dzieje się w Polsce.
Patrząc na statystyki migracyjne zawarte na stronie migracje.gov.pl do województwa Lubelskiego sprowadzono prawie 4 tysiące imigrantów/studentów z państw afrykańskich (głownie Zimbabwe i Nigeria). Ten proceder ma miejsce na wszystkich uczelniach prywatnych oraz publicznych. Podobne procesy zachodzą w innych miejscach w Polsce z tym, że nie na tak masową skalę. Według najnowszego spisu powszechnego podanego przez brytyjski ONS biali Anglicy są mniejszością w Londynie, Birmingham oraz Leicester. W Holandii podobna sytuacja ma miejsce w Amsterdamie, Hadze oraz Rotterdamie. W Niemczech w Frankfurcie.
@zatroskany_wykopek: szczególnie Wrocław i Szczecin budowały pokolenia Polaków. Zanim zaczniesz deportować tych biednych studentów z afryki to poproś członków bliższej i dalszej rodziny żeby wrócili z emigracji, bo tam zapewne też nie są mile widzianym elementem obcym
Dobra mirki. Mógłby ktoś złapać kciuka za mnie? W wieku 36 lat będę dzisiaj bronił o 14:30 inżyniera #informatyka. Jak się uda na 5 to mimo problemów z depresja i pracy na półtorej etatu będzie dyplom z wyróżnieniem. Trochę #chwalesie trochę #cykamsie
Jak się uda na 5 to mimo problemów z depresja i pracy na półtorej etatu będzie dyplom z wyróżnieniem.
Nie ważne na jaką ocenę, po prostu się zdaje. Nikt nigdy nie będzie wracał do Twojej oceny ze studiów. Ja już nie pamiętam po tylu latach, na co się obroniłem (czy na 5 czy na 4), a dyplom musiałem pokazywać w firmach tylko po to, żeby mi nabijali 26 dni
Cześć! Chciałbym Wam podziękować za wsparcie z 2015 na leczenie ratujące moje życie. Teraz zdałem ostatni egzamin i spełniłem swoje marzenie - zostałem lekarzem! Dzięki za Wasze wsparcie! :)
#heheszki #panwitek #wykopefekt #pdk #krosno
źródło: temp_file3336986345522098486
Pobierz