#anonimowemirkowyznania
Raz w tygodniu jeżdżę kąpać dziadka, który choruje na Alzheimera. Mam na głowie firmę i swoją rodzinę, ale mimo wszystko staram się żeby najrzadziej co 10 dni pomóc w kąpieli. Powinienem częściej wiem... Przed pierwszym razem bałem się że będzie to traumatyczne wydarzenie, nigdy nie widziałem swojego dziadka nago :) ale okazało się że było to łatwiejsze do oswojenia się niż myślałem.
Za każdym razem jak go kąpie, łapią mnie feelsy. Niecałe 40 lat temu to ja siedziałem w wanience i on mnie kąpał. Dziś role się odwróciły. Za jakieś 40 lat to znowu ja może będę siedział w wannie a ktoś kogo jeszcze dziś nie ma na świecie będzie mi pomagał myć moje stare ciało... Taki staruszek z Alzheimerem to jest jak dziecko. Potrafi się parę minut męczyć z jakąś prostą czynnością, poświecając jej całą uwagę. Cieszy się z drobiazgów. Nie pamięta o problemach, np o tym że parę dni temu zmarł mu drugi (ostatni żyjący) syn, że za dwa dni będzie pogrzeb. Cieszy się z wyjścia czystym i odświeżonym z kąpieli.
Ale są też różnice, małe dziecko ma uroczą różową, gładką skórę, takie słodkie paznokietki, małe paluszki. Nie to co starzec, z obwisłą skórą, pełną przebarwień, znamion, ranek. Zrogowaciałe paznokcie, gruba skóra, siwe włosy... Ale pieluchy i smród moczu znowu podobne... Zataczamy koło i lądujemy w tym samym miejscu, jednakże nie jesteśmy już tacy sami, nie mamy już przyszłości. I zawsze mijamy się z naszymi bliskimi. Gdy ja byłem dzieckiem nie mogłem go zrozumieć jako dorosłego, on pewnie już też nie pamiętał jak to jest być dzieckiem i myśleć jak dziecko. Teraz czy ja mogę zrozumieć jak to jest być kimś u kresu swojego życia? Czy byłby w stanie mi to wytłumaczyć? Wątpię.
Raz w tygodniu jeżdżę kąpać dziadka, który choruje na Alzheimera. Mam na głowie firmę i swoją rodzinę, ale mimo wszystko staram się żeby najrzadziej co 10 dni pomóc w kąpieli. Powinienem częściej wiem... Przed pierwszym razem bałem się że będzie to traumatyczne wydarzenie, nigdy nie widziałem swojego dziadka nago :) ale okazało się że było to łatwiejsze do oswojenia się niż myślałem.
Za każdym razem jak go kąpie, łapią mnie feelsy. Niecałe 40 lat temu to ja siedziałem w wanience i on mnie kąpał. Dziś role się odwróciły. Za jakieś 40 lat to znowu ja może będę siedział w wannie a ktoś kogo jeszcze dziś nie ma na świecie będzie mi pomagał myć moje stare ciało... Taki staruszek z Alzheimerem to jest jak dziecko. Potrafi się parę minut męczyć z jakąś prostą czynnością, poświecając jej całą uwagę. Cieszy się z drobiazgów. Nie pamięta o problemach, np o tym że parę dni temu zmarł mu drugi (ostatni żyjący) syn, że za dwa dni będzie pogrzeb. Cieszy się z wyjścia czystym i odświeżonym z kąpieli.
Ale są też różnice, małe dziecko ma uroczą różową, gładką skórę, takie słodkie paznokietki, małe paluszki. Nie to co starzec, z obwisłą skórą, pełną przebarwień, znamion, ranek. Zrogowaciałe paznokcie, gruba skóra, siwe włosy... Ale pieluchy i smród moczu znowu podobne... Zataczamy koło i lądujemy w tym samym miejscu, jednakże nie jesteśmy już tacy sami, nie mamy już przyszłości. I zawsze mijamy się z naszymi bliskimi. Gdy ja byłem dzieckiem nie mogłem go zrozumieć jako dorosłego, on pewnie już też nie pamiętał jak to jest być dzieckiem i myśleć jak dziecko. Teraz czy ja mogę zrozumieć jak to jest być kimś u kresu swojego życia? Czy byłby w stanie mi to wytłumaczyć? Wątpię.
- 379
@AnonimoweMirkoWyznania: dobry z Ciebie człowiek :)
- 151
@AnonimoweMirkoWyznania: ehhh ;(. Smutne to wszystko, też mnie ostatnio jakieś feelsy dziwne o przemijaniu i sensie tego wszystkiego dopadają :/.
Trzymaj się mirek, pozdrowienia dla Ciebie i dziadka.
Trzymaj się mirek, pozdrowienia dla Ciebie i dziadka.
- 3751
dajcie jakiegoś fake screena ze rząd wstrzymuje w przyszłym miesiącu 500+ z powodu koronowirusa, ze musi kupic testy na wirusa XD jestem na grupie madek i chce zrobić pranka xD
#500plus #koronawirus #madki
#500plus #koronawirus #madki
- 1515
@dzika_kaczka_bez_dzioba: wołaj xD
- 3261
@dzika_kaczka_bez_dzioba: próbuj, ale nie sądzę że łatwo uwierzą. Oni chwytają tego typu newsy w sekundę i przepuszczają przez wszystkie dostępne znajomości by potwierdzać
- 1303
Układanka faktów w sprawie włoskiej epidemii zaczyna się układać w pewien intrygujący obrazek. W bazie danych genetycznych GISAID, której część danych jest publicznie dostępna, opublikowano już pierwsze wyniki na temat włoskich szczepów nowego koronawirusa. Najbardziej interesujące jest drzewo filogenetyczne, pokazujące pokrewieństwa między szczepami izolowanymi w różnych miejscach. Można po tym zgadywać potencjalne drogi szerzenia wirusa oraz oceniać liczbę zmian genetycznych. Im więcej rozgałęzień prowadzi po drodze do danego szczepu, tym więcej zaszło w wirusie zmian genetycznych przekazywanych późniejszym zarażonym.
W bazie pojawił się szczep Italy/CDG1/2020, wyizolowany 20 lutego od 38-letniego mężczyzny z Lombardii. Czyli bezpośrednio od przypadku indeksowego, pierwszego znanego w tej lokalnej epidemii. Jest to szczep odległy o zaledwie dwa bliskie odgałęzienia od głównego pnia, co oznacza, że z bardzo mała liczbą pośrednich nosicieli pochodzi wprost z Wuhan. Dla porównania szczepy południowokoreańskie, których jest w bazie kilka różnych, mają do pnia dwa, trzy a jeden nawet sześć odgałęzień.
Nie jest chyba zaskoczeniem, że do tego samego rozwidlenia co szczep z Włoch, należą wyizolowane później szczepy z Brazylii, Finlandii, Niemiec w regionie Badenia-Witembergia i najnowszy z Meksyku. Mamy potwierdzenie, że w tych miejscach zachorowały osoby, które przybyły z Włoch. Najbardziej interesujące jest jednak to, że linia genetyczna prowadząca do włoskich i pochodnych od niej szczepów, nie jest osamotniona, lecz tuż tuż przed nią pojawiło się jedno skromne odgałęzienie.
Szczep, wykazujący filogenetycznie największe podobieństwo do pierwszej próbki z Włoch i kolejnych powiązanych z epidemią w Lombardii, ale wyizolowany już trzy tygodnie wcześniej. 28 stycznia wyizolowano go z próbki pochodzącej z Niemiec, a konkretnie z miasta Starnberg. Które akurat jest epidemiologom już dobrze znane, bo to tam nastąpiła pierwsza pozaazjatycka epidemia wśród pracowników niemieckiej firmy Webasto...
W bazie pojawił się szczep Italy/CDG1/2020, wyizolowany 20 lutego od 38-letniego mężczyzny z Lombardii. Czyli bezpośrednio od przypadku indeksowego, pierwszego znanego w tej lokalnej epidemii. Jest to szczep odległy o zaledwie dwa bliskie odgałęzienia od głównego pnia, co oznacza, że z bardzo mała liczbą pośrednich nosicieli pochodzi wprost z Wuhan. Dla porównania szczepy południowokoreańskie, których jest w bazie kilka różnych, mają do pnia dwa, trzy a jeden nawet sześć odgałęzień.
Nie jest chyba zaskoczeniem, że do tego samego rozwidlenia co szczep z Włoch, należą wyizolowane później szczepy z Brazylii, Finlandii, Niemiec w regionie Badenia-Witembergia i najnowszy z Meksyku. Mamy potwierdzenie, że w tych miejscach zachorowały osoby, które przybyły z Włoch. Najbardziej interesujące jest jednak to, że linia genetyczna prowadząca do włoskich i pochodnych od niej szczepów, nie jest osamotniona, lecz tuż tuż przed nią pojawiło się jedno skromne odgałęzienie.
Szczep, wykazujący filogenetycznie największe podobieństwo do pierwszej próbki z Włoch i kolejnych powiązanych z epidemią w Lombardii, ale wyizolowany już trzy tygodnie wcześniej. 28 stycznia wyizolowano go z próbki pochodzącej z Niemiec, a konkretnie z miasta Starnberg. Które akurat jest epidemiologom już dobrze znane, bo to tam nastąpiła pierwsza pozaazjatycka epidemia wśród pracowników niemieckiej firmy Webasto...
- 275
@KubaGrom: quality content panie op
- 98
@rskk: Dobrze by było wiedzieć gdzie się poruszał, czy były jeszcze inne źródła zarażeń, które przeoczono, choćby i po to aby potem uważniej śledzić takie przypadki albo z większą dokładnością określić okres inkubacji. W pierwszym okresie tuż przed ujawnieniem epidemii było kilku bardzo wydajnych roznosicieli, którzy nie wzięli się znikąd, na przykład 100 zachorowań w Mediolanie ma związek z pewnym dermatologiem, który był leczony na zapalenie płuc w swoim szpitalu
- 439
- 701
Mirki! nareszcie bede mogl otworzyc druga zakladke w google chrome!...
6TB ramu :)
#pcmasterrace #informatyka #programowanie #programista15k #heheszki #pracbaza #linux #openstack #ceph #humorinformatykow #it #sysadmin #technologia
6TB ramu :)
#pcmasterrace #informatyka #programowanie #programista15k #heheszki #pracbaza #linux #openstack #ceph #humorinformatykow #it #sysadmin #technologia
- 804
Komentarz usunięty przez moderatora
- 91
- 4038
#2137
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
- 159
@Heexi: 596 plusów w 26 minut :o
- 410
PANIE BIALKOV, AKTUALNY ODCZYT 650 PLUSÓW I NADAL ROŚNIE.
Calanthe: - Ku*wa mać! No zobacz co ku*wa narobiliście.
Geralt: - To ja tego nie zrobiłem.
Calanthe: - A kto ku*wa prawa niespodzianki użył?!
Geralt:
Geralt: - To ja tego nie zrobiłem.
Calanthe: - A kto ku*wa prawa niespodzianki użył?!
Geralt:
@brian_de_rossali: zawistne wykopki zgłaszają
- 295
Ktoś to w końcu opisał.
Słownik nieoczywistych smutków:
Xeno – najmniejsza mierzalna jednostka relacji międzyludzkiej. Wymieniana jest na ogół między osobami całkowicie obcymi. Przyjmuje postać, przykładowo, błysku flirtu w oku, kiwnięcia ze zrozumieniem, albo wspólnego uśmiechu nad jakimś zrządzeniem losu. Te momenty są zupełnie nieprzewidywalne i mijają szybciej niż trwały, ale są ważnym pokarmem emocjonalnym, który łagodzi naszą samotność.
Kenopsia
Słownik nieoczywistych smutków:
Xeno – najmniejsza mierzalna jednostka relacji międzyludzkiej. Wymieniana jest na ogół między osobami całkowicie obcymi. Przyjmuje postać, przykładowo, błysku flirtu w oku, kiwnięcia ze zrozumieniem, albo wspólnego uśmiechu nad jakimś zrządzeniem losu. Te momenty są zupełnie nieprzewidywalne i mijają szybciej niż trwały, ale są ważnym pokarmem emocjonalnym, który łagodzi naszą samotność.
Kenopsia
@Britney_Spears: Ciekawe
@Britney_Spears: Flashover - na każdej dobrej imprezie o 3 nad ranem, gdy stoicie na balkonie, część gości zgonuje w mieszkaniu a Wy siedzicie paląc papierosa i rozmawiając o życiu, własnych wyborach, sukcesach, porażkach, nadziejach i obawach... Shit...
- 362
@cheeseandonion:
doggo do drugiego doggo: pa tera
doggo do drugiego doggo: pa tera
- 552
Komentarz usunięty przez moderatora
- 8858
#przyroda #rosliny #motyle #przyprawy #byloaledobre #niemoje #owady
Lubicie oregano? Ja lubię. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ta przyprawa (zanim stanie się przyprawą) prowadzi życie w ciekawej symbiozie na włoskich łąkach. Otóż mrówki z rodzaju myrmica też lubią oregano i zdarza im się zakładać kolonie w korzeniach roślinki, które przy okazji podgryzają. Oregano nie lubi tego, robi wrrr i produkuje substancję owadobójczą - karwakrol - który notabene nadaje ten charakterystyczny smak przyprawie. Problem w tym, że mrówki mówią "akurat nasz gatunek jest odporny na truciznę”, bo akurat ich gatunek jest odporny na tę truciznę. I co teraz?!
Otóż wtedy wchodzi on, motyl modraszek arion, cały na biało (z czarnymi plamkami na skrzydełkach). Modraszek tak lubi zapach oregano, zwłaszcza stresującego się i oblężonego, że postanowia złożyć jajko na roślince. Po dwóch tygodniach wykluwa się zeń larwa, która wszystkie staty zapakowała w illusion - przybiera kamuflaż z zapachów przyjemnych dla mrówek i sturlululuje się na ziemię. Przechodzące antmeny myślą “o, to jeden z naszych; dawaj z nami, kumplu” i zanoszą do gniazda ledwo powstrzymującego się od wybuchu złowrogim śmiechem oszusta.
Mrówki
Lubicie oregano? Ja lubię. Nie wszyscy wiedzą jednak, że ta przyprawa (zanim stanie się przyprawą) prowadzi życie w ciekawej symbiozie na włoskich łąkach. Otóż mrówki z rodzaju myrmica też lubią oregano i zdarza im się zakładać kolonie w korzeniach roślinki, które przy okazji podgryzają. Oregano nie lubi tego, robi wrrr i produkuje substancję owadobójczą - karwakrol - który notabene nadaje ten charakterystyczny smak przyprawie. Problem w tym, że mrówki mówią "akurat nasz gatunek jest odporny na truciznę”, bo akurat ich gatunek jest odporny na tę truciznę. I co teraz?!
Otóż wtedy wchodzi on, motyl modraszek arion, cały na biało (z czarnymi plamkami na skrzydełkach). Modraszek tak lubi zapach oregano, zwłaszcza stresującego się i oblężonego, że postanowia złożyć jajko na roślince. Po dwóch tygodniach wykluwa się zeń larwa, która wszystkie staty zapakowała w illusion - przybiera kamuflaż z zapachów przyjemnych dla mrówek i sturlululuje się na ziemię. Przechodzące antmeny myślą “o, to jeden z naszych; dawaj z nami, kumplu” i zanoszą do gniazda ledwo powstrzymującego się od wybuchu złowrogim śmiechem oszusta.
Mrówki
- 1511
@AleMenelJezuJakOnSieStoczyl: ode mnie łapka w górę, dobrze się czyta
- 963
- 1562
W The Lancet pojawiły się już dwie publikacje na temat wirusa z Wuhan. Pierwsza {1} omawia wyniki leczenia 41 chorych, którzy stanowili pierwszą znaną grupę, zdiagnozowaną już 2 stycznia. Wyniki są dość ciekawe. Były to w większości osoby po czterdziestce, niektóre w wieku emerytalnym. Wizytę na feralnym targu rybnym potwierdzało 27 z nich - byli to albo stali klienci albo sprzedawcy, 8 osób należy do rodziny, której członkowie sprzedają na tym targu. Dosyć ciekawe jest natomiast, że 13 osób nie bywało na targu a zaraziły się w tym samym czasie co pozostali.
Szczególnie interesujący jest pierwszy przypadek - mężczyzna, który źle się poczuł już 1 grudnia. Oznacza to, że musiał się zarazić pod koniec listopada. Mężczyzna ten nie bywał na targu rybnym i nie był krewnym lub sąsiadem pozostałych chorych. To zaś wskazuje na to, że być może przeoczono pierwotne źródło. Targ rybny mógł się stać wtórnym źródłem zarażenia, gdy któryś ze sprzedających zaraził się w innym miejscu lub od klienta. Potem sprzedając w tym miejscu przez kolejne dni zaraził innych sprzedawców a od nich zarażali się klienci. Równocześnie mógł trwać alternatywny łańcuch transmisji, stąd zachorowania u osób nie odwiedzających targowiska. Będzie to pewnie jeszcze sprawdzane, w mieście są też inne targowiska z żywymi zwierzętami.
10 grudnia objawy pojawiły się u trzech kolejnych osób, z czego jedna była na tym targu. Większość pozostałych przypadków została zgłoszona po 16 grudnia.
Kolejne przypadki postępowały stopniowo aż stłoczyły się w końcówce miesiąca. 30 grudnia informowano o 40 chorych na tajemniczą chorobę, dzień później już o 59. 2 stycznia wykazano u jednego z chorych koronawirusa i po przebadaniu pozostałych znaleziono go u 41 osób. Teraz podsumowano efekty zaobserwowane u tej grupy. Prawie połowa z nich chorowała na inne schorzenia przewlekłe, cukrzycę, nadciśnienie, problemy z krążeniem. Te osoby miały też cięższe objawy. Ostatecznie spośród 41 osób do końca trzech tygodni 28 pacjentów (68%) zwolniono po poprawie stanu - braku gorączki, braku wykrywania wirusa w wydzielinie z płuc - jeszcze 7 (17%) było leczonych a zmarło 6 (15%). Ponieważ mediana wieku chorych wynosiła 49 lat, to przypuszczalnie śmiertelność w populacji ogólnej, a więc młodszej i mniej chorej, jest niższa.
Szczególnie interesujący jest pierwszy przypadek - mężczyzna, który źle się poczuł już 1 grudnia. Oznacza to, że musiał się zarazić pod koniec listopada. Mężczyzna ten nie bywał na targu rybnym i nie był krewnym lub sąsiadem pozostałych chorych. To zaś wskazuje na to, że być może przeoczono pierwotne źródło. Targ rybny mógł się stać wtórnym źródłem zarażenia, gdy któryś ze sprzedających zaraził się w innym miejscu lub od klienta. Potem sprzedając w tym miejscu przez kolejne dni zaraził innych sprzedawców a od nich zarażali się klienci. Równocześnie mógł trwać alternatywny łańcuch transmisji, stąd zachorowania u osób nie odwiedzających targowiska. Będzie to pewnie jeszcze sprawdzane, w mieście są też inne targowiska z żywymi zwierzętami.
10 grudnia objawy pojawiły się u trzech kolejnych osób, z czego jedna była na tym targu. Większość pozostałych przypadków została zgłoszona po 16 grudnia.
Kolejne przypadki postępowały stopniowo aż stłoczyły się w końcówce miesiąca. 30 grudnia informowano o 40 chorych na tajemniczą chorobę, dzień później już o 59. 2 stycznia wykazano u jednego z chorych koronawirusa i po przebadaniu pozostałych znaleziono go u 41 osób. Teraz podsumowano efekty zaobserwowane u tej grupy. Prawie połowa z nich chorowała na inne schorzenia przewlekłe, cukrzycę, nadciśnienie, problemy z krążeniem. Te osoby miały też cięższe objawy. Ostatecznie spośród 41 osób do końca trzech tygodni 28 pacjentów (68%) zwolniono po poprawie stanu - braku gorączki, braku wykrywania wirusa w wydzielinie z płuc - jeszcze 7 (17%) było leczonych a zmarło 6 (15%). Ponieważ mediana wieku chorych wynosiła 49 lat, to przypuszczalnie śmiertelność w populacji ogólnej, a więc młodszej i mniej chorej, jest niższa.
- 454
@KubaGrom: I to jest jakościowa informacja
- 152
@WilecSrylec: Na razie jeszcze fragmentaryczna, ale lepsza niż filmiki z twittera
- 10507
@Polasz: mialem ;) dzieki temu dostalem 5 z fizyki robiac prezentacje :) ale bylem dumny. Na kompie wyedytowalrm a potem nagralem ma vhs, i odtwarzand bylo na lekcji. VHS gimby ;)
@Polasz: ach Optimus ;) czasy gdy wszytko było multimedialne XD
- 35
W końcu udało mi się dokończyć wpis dokończyć wpis o sprężynach i ich wpływie na symulacje. Nie jest to tekst zawierający wiedzę ekspercką, ale osobom nie mającym pojęcia o symulacjach może się przydać (przynajmniej taką mam nadzieję).
➢ Sprężyna – najprostszy mózg symulacyjny
Wrzucam też coś zdecydowanie bardziej przyciągającego uwagę ;) Poniższa animacja przedstawia jak duży wpływ na współczynnik oporu aerodynamicznego i współczynnik siły nośnej ma to czy ciało się obraca czy też nie. Różnica ta wynika bezpośrednio z efektu Magnusa, który był już kilka razy przedstawiany na wykopie.
tag
➢ Sprężyna – najprostszy mózg symulacyjny
Wrzucam też coś zdecydowanie bardziej przyciągającego uwagę ;) Poniższa animacja przedstawia jak duży wpływ na współczynnik oporu aerodynamicznego i współczynnik siły nośnej ma to czy ciało się obraca czy też nie. Różnica ta wynika bezpośrednio z efektu Magnusa, który był już kilka razy przedstawiany na wykopie.
tag
@Bogdan191 błąd Ci się wkradł w pierwszym zdaniu Mireczku
@Kolejna_roz0wa: no tak... dzięki, ale już tego nie mogę edytować.
- 393
- 155
@yosemitesam: @SebaD86: normalka w Belgii- jest też wydzielona ekslawa pod linię kolejową (nieużywaną, pozostałość po traktacie wersalskim) i słynne baarle
@yosemitesam: mmm belgijskie granice, Baarle-Nassau/Baarle-Hertog usiądź mi na enklawie
- 1595
Miejski autobus z drona, naświetlanie pół sekundy w locie równoległym ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#warszawa #komunikacjamiejska #autobusyboners
#warszawa #komunikacjamiejska #autobusyboners
@Warsaw_By_Drone: Na Reddit wstaw, dużo lajków dostaniesz.
- 353
Powiem wam, że elastyczne godziny pracy to jest nadsystem. Tramwaj się spóźnił i jesteś 10 minut później? W------e, zostaniesz 10 minut dłużej i żaden Janusz nie drze mordy. Zapisz? To samo! A może wolisz się wyspać i przyjść na 9? Proszę bardzo!
Wszędzie gdzie jest to możliwe powinien to być standard.
#pracbaza #przemyslenia #korposwiat
Wszędzie gdzie jest to możliwe powinien to być standard.
#pracbaza #przemyslenia #korposwiat
- 7591
- 1877
@orlen_lite: bierzemy udział w czymś wielkim Mirki. Zinflóencowalismy orlen i samego Kubicę. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- 1875
@orlen_lite: Orlen - umiesz w internety
▶ Tworzenie symulacji MES w programie Abaqus na przykładzie korkociągu
Nagranie jest dość długie (prawie 2h), ale dla osób, które chcą się czegoś nauczyć nie będzie to przeszkodą. Właśnie z powodu walorów edukacyjnych postanowiłem zawołać zainteresowanych z mojej listy symulacyjnej :)