Kurde w trakcie nie doceniałem #breakingbad. To znaczy były momenty, w których było super, a potem trochę stypa, potem znowu akcja i trochę stypa. Pod koniec się rozkręciło, po ostatnim odcinku i Baby Blue trochę się wzruszyłem. No końcówka fajna. Ale nie miałem jakiejś pustki jak po #lost czy #prisonbreak. Jednak im więcej czasu mija tym tęsknię coraz bardziej za tym łysym s--------m z
@Pardo: pamiętam jak na Polsacie puszczali Skazanego na Śmierć - świetny serial, pierwszy sezon wybitny, ale gdzieś po środku serii dało się wyczuć wymyślanie historii na siłę. Lubiłem postać Bellicka i Mahone, a Lincoln wydawał mi się najgłupszym z całej paczki...
Zamowilem sobie okulary na jakiejs chinskiej stronie Firmoo.pl, gdzie cena wyszla 10zł za oprawki i 130zł za szkła xD dane dałem z tej recepty co tu nosiłem to chyba nic nie bedzie z nimi nie tak, aż sam jestem ciekaw bo to bedzie u chinczykow robione oraz stamtad wysylka podobno. Dodam ze takie szkła u okulisty 600zł placilem i oprawki z 300zł. Ciekawe co bedzie. I ten maksymalny cylinder dostepny #przegryw
@PawelW124: ja ten materiał kocham, bo pozwolił odkryć, a następnie nazwać coś, co jest we mnie od początku. Wykład z prostej i satysfakcjonującej filozofii życia, wciąż bezcennej. Mawia klasyk, że aby coś docenić, trzeba to coś wcześniej stracić i tak właśnie biegnie ta linia życia...
@PawelW124: pięknie chuop gada, bardzo pięknie. To jest właśnie pokolenie naszych dziadków i ojców, którzy zawsze mieli swoją receptę na n--e, mieli swój charakter i wciąż mieli takie swoje dziedziny oraz obszary zainteresowań, w których mimo przybywających lat na karku, wciąż pielęgnowali swoje wewnętrzne dziecko.
Całe życie ta piosenka będzie mi się kojarzyła z Tymbarkiem
@PawelW124: Spokojnie, mi również. Myślę, że bardzo wielu osobom też ( ͡~ ͜ʖ͡°) Ogólnie myślę, że to spokojnie mogłoby trafić do filmu w stylu ''dźwięki naszego dzieciństwa'' lub jakiegoś podobnego.
Znalazłem na tiktoku taka ładna babę z okolic moich. Pełno nagrań ze znajomymi z takich imprez "regionalnych" na których zawsze chciałem być, a byłem raz i to przypadkiem. Ale to hlopa boli jak widzi że młodzi korzystają i będą mieć piękne wspomnienia a ty już nie możesz z tym nic zrobić bo to wszystko przeminęło i jedyne co ci zostało to kołchoz i spacery do lasu ehhhhh
Dzisiaj nie siodomy na ławce, no bo na co jest nam ta ławka. My mamy w chaupie wersalka albo fotel przed komputerem i tam siodomy, tam się spotykomy z ludźmi, na czacie...
WOW. Fajna ta piosenka na wstępie, chociaż tamto moje symboliczne "pierwsze miejsce" nie ma nic wspólnego z miejską, wielorodzinną zabudową, a cichym, starym, lecz równocześnie żywym i bardzo ciepłym domem na wsi. Po prostu były inne czasy.
źródło: temp_file369731904928513411
Pobierz