Jakiś czas temu na tagu dodałem ankietę czy powiedzieć dziewczynie o tym że mi się podoba. Niektórzy z was pytali się mnie jak mi poszło, więc powiem teraz tak: to było kompletne ośmieszenie i blamaż z mojej strony.
Wczoraj spotykając ją w szkole (studia) spróbowałem do niej zagadać (byłem obsrany jak nigdy, ręce mi się trzęsły a serce biło jak młot). Na
@mr-dawid: pisałem ci że nie ma czegoś takiego jak wychodzenie z przegrywu, ale posłuchało się normictwa i masz taki efekt. Teraz ta porozpowiada koleżankom cisnąc z cb bekę że podbił do niej jakiś creep i jeszcze ją opluł, więc jesteś spalony na rejonie. Podbijanie do obcych bab nie wyglądając jak oskarek z tiktoka to bezcelowe nadszarpywanie własnej psychiki. Normicy dobierają się w pary przypadkowo poprzez posiadanie życia społecznego, a jeśli
@mr-dawid: no właśnie, ale i tak parę razy trzeba się zderzyć ze ścianą aby się o tym przekonać. Najważniejsze to wyciąganie prawidłowych wniosków i zdanie sobie sprawy z brutalności natury tego świata.
#kononowicz Czyli wyszło w sumie na moje, że stonoga to też cymbał, bo dawał się zagadywać prostymi sztuczkami....... Jakby to było na live to przecież skuciaty by został zezłomowany w minutę, a tak stonoga pokazuje swoją nieznajomość tematu....
Ehhhhh... Jedna już była, ale trzeba podtrzymać tradycję i dodać listę po 22. Jest sobota, jest wieczór, nadszedł ten czas. Oto sobotnia lista obecności. Jesteś, zapisz się na niej... #przegryw
Jezu jaki to jest cwel. Pierwsze słowa z tym pedofilicznym akcentem i już kłamie ze ubolewa bo nie mógł przyjechać na pogrzeb, a sam kilka dni temu pisał że po co ma przyjeżdżać aby popatrzeć jak wkładają urnę do piachu. #kononowicz
Chcę pomalować ramę w rowerze na czarny mat i mój plan jest następujący. Najpierw środkiem do usuwania lakieru i papierem ściernym pozbędę się starego lakieru i odtłuszczę. Potem nałożę podkład, przejadę go papierem ściernym i odtłuszczę. Potem naniosę 2 warstwy czarnego matu, przecierając i odtłuszczając pomiędzy i na koniec nałożę bezbarwny mat. Co myślicie bo nigdy tego nie robilem? #rower #lakiernictwo
#przegryw kolejny dzień w kolchozie i znowu nic do roboty tylko czekanie żeby odbić kartę o 14 i do domu. Ehh nawet by się wziął człowiek żeby coś porobić ale nie ma nic to bezczynnosc dobija. Jak sobie brałem książkę i czytałem to boomerzy mi spokoju nie dawali i co chwila teksty typu "mlody nie czytaj tyle bo se wzrok zepsujesz" albo "chowaj książkę bo kierownik zobaczy" lub "e patrzcie
Z jednej strony samotność mnie zabija, ale jak jestem przy jakiejś grupie ludzi to czuje mocny psychiczny dyskomfort, lęk, opadam z sił i samopoczucie spada na samo dno. Nie wiem jak ci normicy potrafią stać w kółku, skąd biorą słowa do rozmowy albo że potrafią patrzeć sobie w oczy i jeszcze czerpią z tego przyjemność. Pomyśleć że przez taką pierdołę jak brak umiejętności społecznych mam s---------e całe życie xD #przegryw
@Sandevistan: Oni nie myślą nad tym, więc jest dla nich to naturalne. My tracimy energię na samo myślenie co powiedzieć, jak się zachować. Tak się nie da funkcjonować. To jak z oddychaniem. Gdy spróbujesz myśleć, żeby kontrolować oddychanie, to zobaczysz, że tak się nie da na dłuższą metę.
Mam 25 lat i nigdy nie rozmawiałem z żadną dziewczyną dłużej niż 15 sekund. Często wyobrażam sobie różne sytuacje w związku z jakąś szarą myszką, ale potem przychodzi uczucie jakim zjebem jestem że taki stary dziad jak ja jedyne co sobie może to pomarzyć a tymczasem przeciętni nastolatkowie prują się ile wlezie. Ja sie nie nadaje to tego życia.
@Sandevistan: Ja to mam tak, że w takich wyobrażeniach czuję się dziwnie, gdy tworzę obraz w głowie siebie, jako dynamicznego, normalnego człowieka. Najlepiej czuję się ze sobą jako przegryw.
Eh, zazdroszczę tym co się wcześnie wybili na YouTube czy Twitchu (przeważnie kontent growy) jak dopiero te platformy raczkowały. Świeżość pomysłów, mała konkurencja i można było często robić coś co po prostu się lubi, a ludzie to oglądali. Teraz to wszystko jak telewizja. Od razu dobra jakość produkcji, plan i ciągle ten sam chłam, że se robią jakieś Ekipy i kontent skierowany do dzieci i patologii, a wszystko musi być zgodnie z
@Whirrun: Nie rozumiem tego narzekania że jest za dużo twórców i ciężko się wybić. Jeśli masz charyzmę czy potrafisz przyciągać ludzi to prędzej czy później i tak się wybijesz. W każdej dziedzinie życia tak jest, że istnieje przeciętna szara masa i pare jednostek wyróżniających się ponad tłum.
J--------e jak to jest możliwe że że normicy potrzebują chwili aby się za sobą zapoznać i stworzyć znajomość, dużo gadać itp? Czemu ja tego nie potrafię? Przez całą szkołę/kołchoz nie miałem ani jednego znajomego. Mam 25 lat i już po ptokach. Rzeczy które robią przeciętni nastolatowie są dla mnie czymś abstrakcyjnym. Wychodzenie ze znajomymi, prawo jazdy albo związki. Czemu mnie musiało to wszystko ominąć? Przez tą permanentną samotność jestem już psychicznym wrakiem.
@Qullion: no dokładnie mit w c--j, bo ani razu nie widziałem jak dwóch nieznających się wcześniej normicków w kołchozie lub szkole szybko nawiązują znajomość. Ciekawe ile lat musieli p-------ć na tarapiach i prób wychodzenia z przegrywu aby tak płynnie i szybko to robić, co nie? Przecież na 100% nie jest tak że robią to podświadomie nawet o tym nie myśląc.
Trochę widziałem przez te lata i nie jest tak jak sobie wyobrażasz.
no ja widzioł i wiem wszystko najlepiej, a ty nie i c--j mam racje xD
jak już będziesz tworzył tą listę wykopowych mitów to mam już dla ciebie pierwszą pozycję: - Posiadanie mózgu i ludzkiej godności przez użytkownika @Qullion
Inaczej wyobrażałem sobie koniec uniwersum. Myślałem że gdy na wykopie była taka imba związana ze śmiercią majora, to jeśli umrze konon to w--------i korki w serwerowni że asz asz. Tylko że w przypadku majora był efekt zaskoczenia bo niespodziewanie zmienił miejsce zamieszkania, a knur to już od wielu dni było wiadomo że wywinie racicami. Myślę też że pogrzeb konona jeśli chodzi o rozmach nijak będzie miał się do tego jaki zafundowano strusiowi.
@Sandevistan: ale przeeeepraszam bardzo. Uniwersum zyje i ma sie dobrze. To szkolna umarla. Zreszta juz co najmniej jakies 1.5 roku temu. Dla mnie koniec szkolnej wyznacza smeirc majora, pozniej bylo juz tylko sranie w kanape.
Ogólnie, to wiem, że wielu z Was jest sfrustrowanych faktem, że żadna kobieta was nie chce. Zastanówmy się skąd się to bierze. Wiem, że myślicie , że to kwestia wyglądu, wzrostu, statusu materialnego. Jednak ja mam inną teorię.
Z jednej strony chcecie znaleźc jakąś kobietę, a z drugiej strony ich nienawidzicie, bo was odrzucają. To chyba oczywiste, że jak kogoś nienawidzisz, to jest to wyczuwalne
@GabriX: i czemu obrażasz jakąś kobietę pisząc że ma średni ryj? Trochę to dziwne bo piszesz tu o nienawiści wobec kobiet i piszesz też że wygląd nie ma aż tak dużego znaczenia
Jakiś czas temu na tagu dodałem ankietę czy powiedzieć dziewczynie o tym że mi się podoba. Niektórzy z was pytali się mnie jak mi poszło, więc powiem teraz tak: to było kompletne ośmieszenie i blamaż z mojej strony.
Wczoraj spotykając ją w szkole (studia) spróbowałem do niej zagadać (byłem obsrany jak nigdy, ręce mi się trzęsły a serce biło jak młot). Na
źródło: temp_file4357523495222427517
Pobierz@mr-dawid: no właśnie, ale i tak parę razy trzeba się zderzyć ze ścianą aby się o tym przekonać. Najważniejsze to wyciąganie prawidłowych wniosków i zdanie sobie sprawy z brutalności natury tego świata.