Czytamy "Leksykon dobrego języka" IKEI
Czyli jak oświecona kasta inkluzytorów z IKEI uczy ciemny lud "dobrego języka". xD
zjadlbymbanana z- #
- #
- #
- 240
- Odpowiedz
Czyli jak oświecona kasta inkluzytorów z IKEI uczy ciemny lud "dobrego języka". xD
zjadlbymbanana z
Komentarze (240)
najlepsze
I okej takie podejście też jest ok, lepsze to niż właśnie tego typu ludzie idący do januszexu gdzie patrzą na nich z pogardą.
Lepiej
@ihavenomouthandimustscream: mebli robić nie potrafią to próbują czegoś innego...
Macie fajnopolacką, uśmiechniętą Polskę.
Może i CPK i atomu nie będzie, ale przynajmniej lewackie korporacje będą was uczyć kultury i zachowania.
Komentarz usunięty przez moderatora
trudne się wylosowało
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeśli chodzi o człowieka oczywiście.
Buda z meblami będzie mnie pouczać na podstawie badań z Melmaka, że nie ma dwóch płci, że nie można mówić m----n i eskimos. Kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby buda z meblami zajmowała się takimi rzeczami. To poziom megalomanii wujka z wąsem z wesela, który skończył wyższą szkołę picia bimbru w garażu, i zna się na wszystkim. Ale jest jeszcze coś: to poczucie wyższości wobec „zacofanego” Słowianina, którego trzeba nauczyć posługiwania się nożem i widelcem, bo żyje w lesie. Oni, jaśnie państwo z północy, będą nas cywilizować.
W biuletynach u szczerych demokratów można znaleźć masę tekstów o tym jak to zły wujek z wąsem i zła ciocia dopytują przy stole o dzieci albo pytają czy przytyłaś. Szczerzy demokraci krzyczą: jak śmie?! A tutaj pouczanie „polaczków” uważają za wspaniałą inicjatywę. Ale zakompleksieni szczerzy demokraci lubią, gdy traktuje się ich z góry. Zero godności.
Będą
@Grymas-Tysiaclecia: masz na myśli placówki IKEA w każdej części świata, czy zasady obwiązujące w korporacjach w ogóle?
Bo jeśli to drugie, to nie mogę się zgodzić - większość korporacji nie narzuca pracownikom tak dalece idących wytycznych, w szczególności nie w Polsce.