Jak wilk w owczej skórze, ale w świecie owadów – w ten sposób można by prawdopodobnie opisać larwy niektórych gatunków złotooków.
Larwy złotooków są żarłoczne i szczególnie lubią mszyce, w tym między innymi mszyce z rodziny bawełnicowatych (Eriosomatinae), które w miarę dorastania pokrywają przypominającym wełnę puszkiem. Jednak często bywa, że mszyce korzystają z ochrony mrówek. Mrówki w pewnym sensie "wypasają" mszyce: pilnują ich, bronią ich przed drapieżnikami, a czasem nawet przenoszą swoje mszyce na lepsze "pastwiska", w zamian korzystając z ich odżywczej spadzi.
Larwy niektórych gatunków złotooków chętnie polują na bawełnicowate – za pomocą swoich dużych, pustych wewnątrz żuwaczek nakłuwają ciało mszycy i wysysają je, dopóki nie pozostanie po nim pokryty puszkiem zewłok. Żeby oszukać mrówki i bezpiecznie dobrać się do mszyc, larwy zbierają zwłoki swoich ofiar, a następnie przytwierdzają je do swojego porośniętymi włoskami grzbietu. Taki kamuflaż nie tylko chroni larwę przed atakiem mrówek pilnujących swoich "stad", ale także zapewnia jej ochronę
Larwy złotooków są żarłoczne i szczególnie lubią mszyce, w tym między innymi mszyce z rodziny bawełnicowatych (Eriosomatinae), które w miarę dorastania pokrywają przypominającym wełnę puszkiem. Jednak często bywa, że mszyce korzystają z ochrony mrówek. Mrówki w pewnym sensie "wypasają" mszyce: pilnują ich, bronią ich przed drapieżnikami, a czasem nawet przenoszą swoje mszyce na lepsze "pastwiska", w zamian korzystając z ich odżywczej spadzi.
Larwy niektórych gatunków złotooków chętnie polują na bawełnicowate – za pomocą swoich dużych, pustych wewnątrz żuwaczek nakłuwają ciało mszycy i wysysają je, dopóki nie pozostanie po nim pokryty puszkiem zewłok. Żeby oszukać mrówki i bezpiecznie dobrać się do mszyc, larwy zbierają zwłoki swoich ofiar, a następnie przytwierdzają je do swojego porośniętymi włoskami grzbietu. Taki kamuflaż nie tylko chroni larwę przed atakiem mrówek pilnujących swoich "stad", ale także zapewnia jej ochronę
Teraz emigracja zarobkowa przy chęci zakupu mieszkania w polsce praktycznie nic nie daje
800 zł rata, za resztę potrafił bez problemu utrzymać rodzinę z dzieckiem. Za mieszkanie 65m do remontu dał 170k, remont zrobił za jakieś 20k. 3 lata później sprzedał za 280k