Córka sąsiada poszła właśnie na studia na "Dietetykę". Zastanawiam się co można po tym robić, skoro dietę umie rozpisać każdy średnio rozgarnięty Seba wanna be trener personalny, a pomiar ciała zrobisz na pierwszej lepszej sieciówce na siłowni. W większości przypadków jadłospisy w przypadku diet ścisłych (choroba) są w Internecie i wystarczy stosować się do wytycznych.
Po co w ogóle jest taki kierunek studiów? I w ogóle po co ludzie studiują takie kierunki. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że robisz nawet jakąś Administrację, Zarządzanie. W tym pierwszym przypadku choćby papier do korpo lub jakiegoś Urzędu Miasta/Gminy/Skarbówki, że masz mgr, w tym drugim też, a może nawet nauczysz się czegoś z ekonomii i zarządzania, jak będzie to dobra uczelnia.
Praktycznie każdy kierunek studiów można jakoś wykorzystać w sektorze prywatnym jak jesteś kumaty, także filologię polską czy inne, po których jest gro bezrobotnych
Ale
Po co w ogóle jest taki kierunek studiów? I w ogóle po co ludzie studiują takie kierunki. Jeszcze jestem w stanie zrozumieć, że robisz nawet jakąś Administrację, Zarządzanie. W tym pierwszym przypadku choćby papier do korpo lub jakiegoś Urzędu Miasta/Gminy/Skarbówki, że masz mgr, w tym drugim też, a może nawet nauczysz się czegoś z ekonomii i zarządzania, jak będzie to dobra uczelnia.
Praktycznie każdy kierunek studiów można jakoś wykorzystać w sektorze prywatnym jak jesteś kumaty, także filologię polską czy inne, po których jest gro bezrobotnych
Ale
#kononowicz
I Obeszczanegotv zakompleksionego hejter Wukasza Łójcika