Przepraszamy, ale musimy to napisać. Jesteśmy zbulwersowani filmem "`Marie Curie". Czekaliśmy na niego od wielu miesięcy i wiele od niego oczekiwaliśmy. Wreszcie film pełnometrażowy o największej Polce w historii, ba! jednej z największych ludzi nauki w dziejach świata! A tutaj sprowadzili 2-krotną noblistkę do osoby, która rozbiła małżeństwo! Większość filmu koncentruje się wokół jej romansu z żonatym Paulem Langevinem, który trwał jedynie rok! Połowę scen spędziła w pozycji horyzontalnej... No dobra, przesadzamy, ale cycka musieli pokazać -sic! Kurde, nawet nie wymieniono nazwy drugiego pierwiastka, który odkryła! POLON, który Skłodowska nazwała na cześć Polski, aby zwrócić uwagę świata na nasz kraj, który był wówczas pod zaborami! Nie było NIC na temat jej patriotyzmu. Nie było nawet wzmianki na temat jej udziału na froncie I wojny światowej, A przecież skonstruowała "małe Curie" czyli pojazdy wyposażone w aparaty rentgenowskie, które pozwalały prześwietlać rannych żołnierzy bezpośrednio w szpitalach polowych i ratować im życie! Zresztą to właśnie "dzięki nim" nabyła się wraz z córką Ireną choroby popromiennej - obie zmarły na białaczkę popromienną! Była jedną z pierwszych kobiet, które zrobiły prawo jazdy! Cholera jasna, gdyby to był film o Einsteinie czy innym wybitnym naukowcu, nie koncentrowano by się na ich życiu łóżkowym! Żenada,
@bu52m3n: a myślisz, że film biograficzny o Einsteinie w 60% skoncentrowany byłby na tym, z kim wielki uczony sypiał? A reszta 40% dotyczyłaby jego naukowej działalności i życia rodzinnego razem wzięte? Poproszę popcorn! Dodam, że jej życie z mężem Piotrem to 5 minut filmu...
“Continuerà a crescere tranne che in quel punto” - “Będzie nadal rosło poza tym jednym miejscem" . Projekt włoskiego artysty Giuseppe Penone rozpoczęty w 1968 r. Giuseppe przymocował odlew swojej ręki do sadzonki, która przez lata nabierała grubości, obrastając metal. Obecnie wygląda jakby dłoń rozciągała korę naciskiem. Tak wyglądało to drzewo po 40 latach w 2008 r. #sztuka #rzezba #kultura #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu
Mieszkam na warszawskim Ursynowie i często jadąc do pracy i wracając do domu wpadam na Orlen przy Surowieckiego. Od jakiegoś czasu na tej stacji wieczorami przesiadywała bezdomna staruszka. Siedziała sobie w kącie, jadła pierogi czy co tam na Orlenach serwują, piła herbatę i przeczekiwała zimne (teraz mroźne) noce. Czasami klient Orlenu kupił jej herbatę albo sok czy coś do jedzenia i nic złego się nie działo. Pracownicy pozwalali na to i pomagali jej, pani po sobie sprzątała i było miło. W Święta nawet któryś klient zabrał tę panią do siebie na 3 dni żeby sama w Święta nie siedziała. Od kilku dni nie widziałem tej pani i zapytałem pracowników stacji co się stało - okazało się, że jakiś klient w ankiecie skarżył się na obecność bezdomnej na stacji więc pracownicy dostali polecenie pozbycia się tej staruszki. #!$%@? mnie strzelił - jakim trzeba być bezdennie głupim żeby wyrzucać na mróz kogoś kto nikomu nie wadził a kto nawet budził niewymuszoną sympatię. Znam wiele osób, które kupiły tej pani herbatę czy coś do jedzenia i nie znam nikogo, komu ta pani by się narzucała. Nawet nie wiem gdzie jej szukać żeby jej jakoś pomóc. Opinia jednego klienta wpłynęła na decyzję wyrzucenia tej pani - #!$%@? - ten klient powinien trafić na tablicę "Tych klientów nie obsługujemy". No jak można? Się oburzyłem ... dostałem od Orlenu ankietę i też się tam wyżyłem, ale uważam, że warto napisać Orlenowi co się o tym myśli - i rozumiem, że stacja to nie hotel ale są sytuacje gdzie należy pomagać drugiemu człowiekowi.
@Casuperu: a przypadkiem ostatnio służby nie żaliły się że w warszawskich noclegowniach są pustki? Stacja benzynowa to jednak nie przytułek, są organizacje które się tym zajmują i jako klient też czułbym pewien dyskomfort (patrz: Tesco 24h Górczewska).
@Casuperu: kurde niby Warszawiak a pisze tak jak by miał serce na swoim miejscu i do tego rozum i godność , no jestem pod wrażeniem :) daj znać jak znajdziesz tą panią ( ͡°͜ʖ͡°)
@Tom_Ja: Tak tylko na szybko trzeba napisać, bo część ludzi może być wprowadzona w błąd. To nie jest oficjalne konto PZŁ. Mało tego - zasłonięte jest pole osoby, która napisała to w tej grupie.
Kurde, nawet nie wymieniono nazwy drugiego pierwiastka, który odkryła! POLON, który Skłodowska nazwała na cześć Polski, aby zwrócić uwagę świata na nasz kraj, który był wówczas pod zaborami!
Nie było NIC na temat jej patriotyzmu. Nie było nawet wzmianki na temat jej udziału na froncie I wojny światowej, A przecież skonstruowała "małe Curie" czyli pojazdy wyposażone w aparaty rentgenowskie, które pozwalały prześwietlać rannych żołnierzy bezpośrednio w szpitalach polowych i ratować im życie! Zresztą to właśnie "dzięki nim" nabyła się wraz z córką Ireną choroby popromiennej - obie zmarły na białaczkę popromienną!
Była jedną z pierwszych kobiet, które zrobiły prawo jazdy!
Cholera jasna, gdyby to był film o Einsteinie czy innym wybitnym naukowcu, nie koncentrowano by się na ich życiu łóżkowym!
Żenada,
Dodam, że jej życie z mężem Piotrem to 5 minut filmu...