Wpis z mikrobloga

@BigFred: @Balcerek:

"Cieszę się, że pamięta on (Trump - red.) naszą rozmowę w 2010 w jego klubie na Florydzie. Podobno wtedy pomyślał: „Skoro w Polsce możliwe było aby robotnik obalił komunizm i został prezydentem, to dlaczego w kapitalistycznej Ameryce milioner nie może zostać prezydentem…” Jak widać i dla niego moja historia była inspiracją do działania - wyznał sensacyjnie Lech Wałęsa. Czy to naprawdę możliwe, że prezydenturę Trumpa zawdzięczamy właśnie jemu?
Nawet grafolodzy mają z nim problem. Wyniki miały być do końca listopada. Niestety wyniki nie zgadzają się z prawilną tezą i mają pojawić się dopiero do końca stycznia.