Cześć,
Hobbystycznie/edukacyjnie chciałbym stworzyć sobie customowy obraz #yocto pewnie pod #raspberrypi. Chciałbym poznać zasadę działania character devices, modułów kernelowych itd. Pierwszym celem jest doprowadzenie do pojawienia się drivera pod /dev, który przy odczycie zwracałby cokolwiek. W dalszej kolejności napisanie jakiegoś drivera pod ADC, który zwracałby sampla, gdzie pewnie wchodzi już iio, interfejsy fizyczne, device tree i tym podobne. Do tej pory znalazłem kilka ciekawych źródeł jak:
The Linux Kernel Module Programming Guide
Kod driverów z Bootlin
Jest jeszcze trochę mniejszych źródeł w postaci różnych blogów, ale mam wrażenie, że brakuje pełnego usystematyzowania tej wiedzy i przekazania wszystkiego od podszewki. Czy możecie polecić inne źródła, z których korzystacie
Hobbystycznie/edukacyjnie chciałbym stworzyć sobie customowy obraz #yocto pewnie pod #raspberrypi. Chciałbym poznać zasadę działania character devices, modułów kernelowych itd. Pierwszym celem jest doprowadzenie do pojawienia się drivera pod /dev, który przy odczycie zwracałby cokolwiek. W dalszej kolejności napisanie jakiegoś drivera pod ADC, który zwracałby sampla, gdzie pewnie wchodzi już iio, interfejsy fizyczne, device tree i tym podobne. Do tej pory znalazłem kilka ciekawych źródeł jak:
The Linux Kernel Module Programming Guide
Kod driverów z Bootlin
Jest jeszcze trochę mniejszych źródeł w postaci różnych blogów, ale mam wrażenie, że brakuje pełnego usystematyzowania tej wiedzy i przekazania wszystkiego od podszewki. Czy możecie polecić inne źródła, z których korzystacie
































Wiecie co mnie doje...uje? To że mam wrażenie że nie potrafię zarobić pieniędzy. Moja historia to DDA, depresja, nerwica lękowa, wieloletnia anoreksja i poczucie straconych lat, w których normalni ludzie pracowali, budowali majątki i zawierali znajomości. Ja też pracowałam, ale za każdym razem były to prace za minimalną. Dlugo walczyłam o swoje zdrowie i teraz jak się w końcu udało mam wrażenie że jestem sto lat świetlnych za rówieśnikami. Mam 28 lat, pracę za zawrotne 4,5 tys netto i uzbierane 50 tys oszczędności. Wynajmuję pokój w mieszkaniu ze studentami i zastanawiam się co robić ze swoim życiem dalej. A wiecie co mnie blokuje? Lek przed tym że to gowno wróci i niska samoocena. Pracuję nad tym na terapii ale czuję że już nic dobrego mnie nie spotka :( wybaczcie, ale musiałam gdzieś to z siebie wyrzucić. Nie chcę atencji, może tylko dobre słowo.
#przegryw #depresja
──