zadzwoniłem w piątek rano do firmy że źle się czuję i spóźnię się 30 minut. przyjechałem, poszedłem do szefa i mówię, że chciałbym wyjść wczesniej do domu bo choroba motzno, a przyszedłem do pracy bo wiedziałem że mam paru klientów do objechania i nie chciałem ich zostawiać z ręką w nocniku. boss mówi że ok, ale wpadnij do mnie jak już wszystkich objedziesz.
@irish71: u mnie dziś podobny początek sprawy. Poszedłem do pracy i po załatwieniu najważniejszych spraw poszedłem do szefa i zgodnie z prawdą powiedziałem, że jestem po urodzinach koleżanki i raczej ze mnie dziś pożytku nie będzie. Szef się uśmiechnął i zapytał po co w ogóle przychodziłem ( ͡°͜ʖ͡°) Szanuje mocno!
@Usted: Ano robactwo. Dziś oglądałem wideo relację z tego wydarzenia jakaś regionalna TV chyba (znalezisko jest na głównej). Dawno nie przeżywałem tak silnych negatywnych emocji oglądając ten film.
@WMPP: @znikajacypunkt: @piastov: @HerrClaus: wypadło na Bachus. Obsługa bardzo miła. Czekam na jedzenie. W menu chwalą się państwo wyborem piw regionalnych, zapytałem jakie piwa regionalne mają w sprzedaży no i do wyboru jest czarny kot z Radomia i już nic. Nie szkodzi, piję sobie perłę chmielową. W końcu jestem w Lublinie :)
Mam taki pomysł, może głupi, może mądry, nie wiem.
Jako, iż z niebieskim trochę się już bujamy, to nieuchronnie zbliża się moment, w którym zmienimy sobie status na "zaręczeni". No ale oczywiście nie ma takiej opcji, żeby moja partnerska dusza czegoś z tym nie wymodziła.
I tak pomyślałam, że to trochę nie fair, że on mi pierścionek, a ja mu buziaka- skoro to nasza wspólna decyzja i to będzie nasze wspólne święto. No po prostu chciałabym jakoś to odwzajemnić i też mu coś dać, na znak, że tak samo mi zależy na wspólnym życiu z nim, jak jemu na mnie.
Mireczki co planuję #!$%@?ć to ja nawet nie xDDDD Z żoną od lat się nam nie układa i od pewnego czasu po prostu posuwam szczupłą młodą blondynkę nazwijmy ją Basia, nic poważnego, po prostu mam potrzebe jak każdy inny facet, sami rozumiecie. Jednak rozwodu nie chciałem na razie brać ze względu na naszego 11 letniego syna, którego pewnie zostawili by jej pod opieke jak to zawsze bywa. Jednak ostatnio coś moja żona
Co to będzie? Cóż z tego będzie? :) Jak ja uwielbiam maj! Botwina, świeże ogórki, młoda kapusta, młode ziemniaki, pyszny koper, sałata, rzodkiew... Aż chce się żyć. :) #gotujzwykopem #gzw #jedzenie #foodporn
#ladnapani #bardzoladnapani #sfwgirls #slodkijezu #prokuratorboners
źródło: comment_fOBnWaTkNnKzO5JKtsRJYSXaNdtdE8pc.jpg
Pobierz