@pablosz5: mówie tutaj o ludziach z drugiej strony chodnika. Dlatego lubię Polskę, bo tutaj zawsze się znajdzie ktoś co ci pomoże. Wiadomo, ktoś przejdzie obojętny, ale na pewno co 2 polak ci pomoże.
Przy pierwszych trzech samochodach koleś był dalej wyluzowany, ale jak czwarty przywalił to się zaczął zastanawiać czy może z nim coś nie tak i ściąga te samochody do siebie.
Ciekawe jest to, że chwile przed tym jak auto wpadło na chodnik, on zaczął skręcać w stronę budynku, jakby jakiś instynkt. Też tak macie, że na chwile przed niebezpieczną sytuacją wykonujecie ruch, dzięki któremu udaje się uniknąć poważniejszych skutków? Miałem tak kilka razy, czy to przyjeździe rowerem, autem, jakiś pracach przy domu. Zawsze był jakiś impuls, który powodował, że na chwile zwolniłem, zjechałem bliżej pobocza, odsunąłem rękę, nie mając świadomości o zbliżającym
@krzemas: Na odwrocie paczki napisali że zabrania się wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem i na przejściu, więc raczej Twoje zwalnianie, a właściwie zatrzymanie się niezależnie od tego czy ktoś tam stoi dla beki czy przepuszcza pieszych jest obowiązkiem, a nie wspaniałomyślnością bazującą na poprzednich doświadczeniach. Polecam, paprykowe.
@mateusz-zp: matka mi opowiadała, że na jednym osiedlu w którym mieszkała spadł facet z 4 piętra był oczywiście pod wpływem alkoholu gdy spadł to po chwili wstał jakby nigdy nic i wrócił na 4 piętro do swojego mieszkania znajomy który z nim pił powiedział, że po powrocie zapalił papierosa i wtedy zmarł
Komentarze (80)
najlepsze
był oczywiście pod wpływem alkoholu
gdy spadł to po chwili wstał jakby nigdy nic i wrócił na 4 piętro do swojego mieszkania
znajomy który z nim pił powiedział, że po powrocie zapalił papierosa i wtedy zmarł
Komentarz usunięty przez moderatora