Doktor Mateusz Grzesiak się zesrał.

Rady dla synów

1. Gdy poznasz dziewczynę, pamiętaj, że ona jest czyjąś córką, a nie Twoją dupą. Jesteś w służbie czegoś większego niż Ty sam. //czego niby większego? Związek to wymiana dwóch ludzi, a nie wolontariat.

2. Jeśli będziesz miał wybrać między podziwem a honorem, pamiętaj, że lepiej jest być wiernym ideałom, niż być idealną dziwką. //XDDDD Nawet jeżeli znaki na niebie i ziemi wskazują, że te ideały są błędne? Tak rodzi się ekstremizm. Taką samą postawę wykazują oszołomi religijni i polityczny.

3. Podróżuj sam w dalekie strony, bo dopiero wtedy nauczysz się na sobie polegać //to jest
Kiedyś spotkałem Grzesiaka na pogrzebie jakiegoś sławnego coacha. Podchodzę do niego i mówię cześć Grzesiak ty motywatorze. On na to Elo i odwraca glowe. Sprzedałem mu blachę w potylice i mówię słuchaj mnie bo nie dam ci kasy na seminarium dla kur. Mateusz coś tam tupnął, coś tam mruknął, ale mówi dobra slucham ja ciebie cierpliwie, co masz mi do powiedzenia. Czemu coachingowałeś zamachowców z Biesłany? Mateusz do mnie- ty #!$%@? wąska