Opowiem wam trochę o moim życiu.
Plany były ambitne, szanse średnie, c**@ z tego wyszło.
Ale za to nie jestem bogaty i dużo tracę przy bliższym poznaniu.
Plany były ambitne, szanse średnie, c**@ z tego wyszło.
Ale za to nie jestem bogaty i dużo tracę przy bliższym poznaniu.
Chce wyemigrowac za rok (miało być wcześniej ale życie trochę zmieniło bieg), języka muszę się sporo nauczyć. Mogę wybrać między Bologna a Szwajcaria i się zastanawiam. Bo albo niemiecki który mam przeświadczenie że jest ciężki, albo melodyjny włoski który gładko mi wchodzi do głowy. Zarobkowo lepiej wyjdę na Szwajcarii, jednak Włochy kuszą kuchnia, wyobrażeniem bardziej luźnego podejścia do życia. J
Where