Tak sobie teraz siedzę i wspominam opowieści mojego dziadka z czasów IIWŚ. Urodził się w 1933 roku, także w momencie wybuchu miał dopiero 6 lat. Mimo to jako małe dziecko zapamiętał bardzo wiele. To były lata 1998-2002 gdy byłem jeszcze małym smarkiem, zabierał mnie na podwórko gdzie siadaliśmy na ławeczce i opowiadał mi co się wtedy działo. Opowiadał o samolotach Niemieckich, jakie wydawały dźwięki podczas lotu, bombardowań czy ostrzału Warszawy bo z
- Utylizejszyn
- arti081
- Hezychazm
- wpiot
- noopek2
- +114 innych






































Ten Wpis został usunięty