- Słuchaj koniu, sprawa wygląda tak: Jedziemy do mojej kochanki, ona mieszka na trzecim piętrze budynku. Ja do niej idę pobaraszkować, a ty mój drogi koniu staniesz pod jej oknem. Jak wróci jej mąż to ja szybko otworzę okno i wyskoczę prosto wpadając na twoje siodełko i jazda uciekamy! Ok? - Okej - odpowiada koń - wszystko jasne! Mija 10 minut, 20, 30, Zorro świetnie się
@DFWAFDS: Bo myślałem, że podwójna renta będzie w tym miesiącu, ale okazało się, że jednak dopiero w kwietniu, przez co się załamałem i dopiero psychicznie się "regeneruje".
Na specjalne życzenie pewnego przesympatycznego Mireczka popełniłem o to taki pierścionek. Wytyczne były takie by kamień był niebieski i wpadający w zieleń (upolowałem szafir), towarzystwo diamentów (umieściłem) oraz dość filigranowa konstrukcja. Zadanie tość trudne bo kamień dość głęboki i trzeba go osadzić wysoko by swoim szlifowanym spodem nie wbijał się w palec wybranki😉 Życzę wszystkim miłego dnia i pysznej kawusi #rozowepaski #niebieskiepaski #zareczyny #jubilerstwo #pierscionek #mishmashstudio666
Z drugiego stopnia otyłości, przeszłam do nadwagi. Dla większości ludzi jestem po prostu nadal ulana, ale kiedy ważyłam 110 kg, osiągnięcie 85 kg wydawało mi się niemożliwe. Robiłam jakieś dziwne kalkulacje typu „ile trzeba nie jeść, żeby schudnąć xx kilogramów” albo klasyczne „zacznę od jutra, a dzisiaj nażre się jak świnia”. Może mogłabym ważyć 79 kg w tym czasie albo jeszcze mniej, ale hej nadal tu jestem i robię swoje (。
@lignocainum: propsy, za to, że zaczęłaś, za to ile już za Tobą i ile jeszcze przed. 110 kg to już jest taka waga, że sporo osób już się poddaje i albo tam zostaje, albo idzie jeszcze wyżej.
źródło: fdf1c4cab4f00ba63d88caecb14ed754
Pobierz